[/quote]
Cześć. Po tym pytaniu mogę przypuszczać, że masz jeszcze za mało doświadczenia odnośnie tych rzeczy. Planowanie polega na szlifie powierzchni przylegania uszczelki, robi się to na szlifierce ze stołem magnetycznym lub na precyzyjnej frezarce, celem wyrównania ewentualnych skrzywień, najczęściej powodowanych przeciągnięciem śrub (szpilek) mocujących głowicę.
Co do wymiany uszcelki- nawet nie myśl o tym, jeżeli nie chcesz sp.... sobie silnika, to dość skomplikowana sprawa, potrzeba do tego naprawdę dobrych narzędzi, najważniejsze to klucze wielowypustowe, tzw. torx oraz klucz dynamometryczny.
Byle szajsem nawet nie odkręcisz szpilek, a bez klucza dyn. nie dokręcisz prawidłowo, nie słuchaj żadnych magików, trujących o dokręcaniu na wyczucie, bo takie teksty też słyszałem. Dokręcanie szpilek to przede wszystkim zachowanie odpowiedniej kolejności, dokręcanie z odpowiednim momentem, ponowne dokręcanie po zrobieniu ok. 500 km, i jeszce raz po kolejnych 1000 km. W sumie dość uciążliwe, ale bardzo ważne, dobrze zrobiona wymiana, podobnie jak fabryczny montaż, to co najmniej 250-300 tyś. km, chyba, że zajdzie konieczność wymiany uszczelki z innych powodów.
Pozdrawiam, V.[/quote]
Update: Powyższy opis nie dotyczy silnika 1V- posiada on zmodyfikowaną uszczelkę, której nie należy dokręcać!
V.
Uszcz. pod głowicą - czy moge samemu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 520
- Rejestracja: śr sty 05, 2005 17:25
- Lokalizacja: Katowice
Ja jestem po technikum samochodowym i troche sie na rzeczy znam, a wymiana uszczelki bez odpowiedznich narzedzi to troche porabany pomysl!!!! Ale fajnie ze pytacie o rady przed przystapieniem do naprawy. Mimo tego ze skonczylem szkole taka i tak kozystam z rad na forum jak cos sobie sam robie, ale jak mam cos wiecej do roboty to poznalem 2 mechanikow z autoryzowanej stacji vw audi i po pracy mi to robia za cene czasem 4 razy taniej niz w serwisie a fachowcy sie na tym fachu bardzo dobrze znaja, i moge sobie tez popatrzec na to co robia a to wazne.
Witam.
Temat bardzo stary, ale chciałbym zapytać o takie rzeczy:
Jakim momentem dokręcić głowicę po tych 500km, czy bez momentu a do oporu?
Po dokręceniu głowicy wg zaleceń fabrycznych (40Nm, 60Nm, 90st., 90st.) sprawdziłem jeszcze jaki moment wyszedł wg klucza na szpilkach i wychodził mi 85Nm (ustawiałem kolejno klucz dla coraz większej wartości momentu i sprawdzałem).
Temat bardzo stary, ale chciałbym zapytać o takie rzeczy:
Jakim momentem dokręcić głowicę po tych 500km, czy bez momentu a do oporu?
Po dokręceniu głowicy wg zaleceń fabrycznych (40Nm, 60Nm, 90st., 90st.) sprawdziłem jeszcze jaki moment wyszedł wg klucza na szpilkach i wychodził mi 85Nm (ustawiałem kolejno klucz dla coraz większej wartości momentu i sprawdzałem).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 240 gości