Forum.VWGolf.pl

jak zdejmowałem pokrywę zaworów i patrzyłem na wałek to z tego co pamietam to z lewej i prawej strony miał przykręcone te mostki niewidziałem tam żadnej osłony, a gdybym musiał koło odkręcać to zebate paska rozrządu to jak je odkręcić jak pasek bedzie zdjety jak je odblokować??

Bąku pisze:jak zdejmowałem pokrywę zaworów i patrzyłem na wałek to z tego co pamietam to z lewej i prawej strony miał przykręcone te mostki niewidziałem tam żadnej osłony,

osłona jest na zewnątrz silnika

Bąku pisze:a gdybym musiał koło odkręcać to zebate paska rozrządu to jak je odkręcić jak pasek bedzie zdjety jak je odblokować??

koło ma otwory, więc coś dopasuj np. mocny wkrętak) włóż w otwór tak
żeby to coś mogło gdzieś zablokować koło podczas odkręcania
poza tym z prawej strony wałek ma takie wcięcie i tam też sie
blokuje tak specjalnym przyrządem o ile sobie taki zrobisz
a zerknij sobie jeszcze na opis demontażu wałka w mk2 (co prawda diesel), ale w mk3 podobnie

ale nawet jak zablokuje to koło przez te dziury co ono w sobie ma to jak bede je chciał odkręcić to napewno się poruszy przynajmniej troche czy w ten sposób nie przestawie rozrządu bo jak bede to skladał to zanki moga mi się niezgadzać jak porusze kołem zębatym bez nałożonego paska...

Bąku pisze:ale nawet jak zablokuje to koło przez te dziury co ono w sobie ma to jak bede je chciał odkręcić to napewno się poruszy przynajmniej troche czy w ten sposób nie przestawie rozrządu bo jak bede to skladał to zanki moga mi się niezgadzać jak porusze kołem zębatym bez nałożonego paska...

pewnie że może Ci sie przestawić a poza tym zawsze trzeba sprawdzać
wszystkie znaki na niebie i ziemii
te znaki są także z prawej strony wałka i ja osobiście zanim jednak
uruchomię samochód to zawsze patrze kilka razy zanim to zrobię
i obracam sobie kluczem 19 wał korbowy sprawdzam znaki i to że
na 1 cylindrze mają być zawory zamknięte tuż przez końcem suwu
sprężania (GMP), a widać to że krzywki wałka rozrządu na tym
pierwszym cylindrze sa skierowane w kierunku przodu auta,
jak przy przekręcaniu kluczem na wale nie chciało się obracać to
może być tak że wałek rozrządu został włożony/obrócony o 180st. w osi,
i tak ze dwa trzy razy sobie sprawdzam , to chyba normalne
że takie sprawdzanie odbywa się bez odpalania samochodu i zanim
przykręcimy obudowę wałka
ściągnij sobie stosowną książeczkę co do Twojego i poczytaj,
to nie jest trudne są one do ściągnięcia gdzieś na tych stronach

jeanks5t pisze:jak samochód jest zimny nie rozgrzany to ma lepsze kopyto, lepiej się zbiera, a jak jest rozgrzaqny to go troche zamula

silnik powinien pracowac lepiej i miec lepsze osiagi gdy jest zagrzany uzyskuje większa sprawność pracy , zgodze sie jesli chodiz o temperature powietrza dolotowego ale nie o temperature silnika ze im zimniej tym lepiej ;]

Panowie a jak zlokalizować czy to na pewno popychacze są do wymiany. Mi np. jak odpalę samochód rano to przez pierwsze sekundy słychać stukanie. Potem to cichnie, jak się auto rozgrzeje to słychać takie lekkie cykanie z pod pokrywy zaworowej. Czy to będą popychacze?

A wtrsykiwacz? Jak dodasz szybko gazu to to cykanie nie robi się z początkiem dodania gazu częstsze niż wynikałoby z prędkości obrotowej?

Jak dodam gazu to to cykanie jest coraz szybsze, wraz ze wzrostem obrotów to cykanie przyspiesza.

jeanks5t pisze:Jak dodam gazu to to cykanie jest coraz szybsze, wraz ze wzrostem obrotów to cykanie przyspiesza.

nie o to mi chodzi. W chwili dodania gazu na początku wtryskiwacz zaczyna na moment działać szybciej niż wynika ze wzrostu obrotów, słychać to jeszcze zanim obroty silnika wzrosną. W każdym razie w moim 2E to wyraźnie słychać, ale to wielopunkt niesekwencyjny i cykanie 4 wtryskiwaczy się sumuje.

[ Dodano: Pią Kwi 13, 2007 7:24 pm ]
Dzieje się tak żeby wzbogacić mieszankę przy wzroście obrotów

Nie u mnie wtryskiwacz chodzi dobrze, z niego na pewno nie dochodzą żadne głośniejsze odgłosy. To cykanie dochodzi z pod pokrywy zaworowej i dlatego chciał bym się dowiedzieć jak to dokładnie sprawdzić czy to na pewno popychacze.

Cześć mam pytanie: czy jak w tdi popychacze stukają kilka sekund po odpaleniu zimnego silnika i czasem jak jest przestygnięty to też 1-2 sec są głośniejse to jest powód do zmartwień, czy nie? Wiesiek "nowy"