Mój kumpel miał na to złoty środek - przyspieszał i gwałtowny hebel . Wszyscy zapinają. Zawsze możesz powiedzieć - "Nie pojadę". Po pierwsze to Ty za nich odpowiadasz po częsci, a po drugie jak nie zapnie ten z tyłu za Tobą to Ci łeb rozwali swoim łbem. Łbów proszę nie brać zbytnio do siebiezegarek2006 pisze:...
nawet jak kierowca zapnie a pasarzer ma nie zapięte to tez brzęczy i co przykleic pasarzerom zapnij pas! ?
zapina pasy ZAWSZE ktos z obecnych na forum?
Ja już mam taki nawyk, że nawet jak wsiadam do auta, aby na kogoś poczekać to łapię się na tym, że mam zapięte pasy heheh. To jest po pewnym czasie automatyczne jak luz i wcisnięte sprzeglo przy odpalaniu.