Forum.VWGolf.pl

Ja jeździłem (testowałem) Castrol, Elf Start, Shell X100 - wszystko 15W40. Najlepiej mi się jeździło na Elf Start, najgorzej na Shell X100, co do Castrola to jeździło się bez jakichkolwiek wrażeń (cz to negatywnych, czy pozytywnych). Dziś jakbym miał zmieniać olej to zalałbym ponownie Elf Start 15W40. Na chwilę obecną mam zalany Shell X100 i tak fatalnego oleju nie widziałem - na 3 tyś wziął mi 1 litr . Ani na Elf Start, ani na Castrolu nie miałem takiego zużycia. 1 litr to mi wciągało na ok 10 tyś km.

tylko nie lotosa !!
nie wiem jak u was ale u mnie to najgorsze badziewie jakie można dostać.....

kurde smiesza mnie takie wypowiedzi masz kolego moze jakies uzasadnienie tej swojej jakze niezwykle obiektywnej opini?

ja do Lotosa nic nie mam ( okolo 80kkm golfem na plsyntetyku i zadnych dolewek czy wyciekow)
rowniez Mobil jest bardzo dobry obecne moje auto przejechalo 100kkm na Super M i ma sie swietnie teraz zalalem mu juz 2 raz Lotos Diesel Thermal Control 15W40 i roznicy nie widze zadnej ( pracuje tak samo, dolewac nie dolewam ) i przy nim chyba zostane

moj mechanik ktory nie jeden silnik widzial od srodka poleca zarowno Mobila jak i Lotosa podstawa to jezdzic dlugo na jednym ( a nie jak wiekszosc co wymiana to inna firma rodzaj ) no i regularna wymiana a najgorsze badziewie wg niego to Castrol - silniki ktore dlugo na nim jezdzily we wnetrzu maja straszny syf

Powiem wam tak, jeżeli mówimy o samych mineralnych olejach to firma nie ma totalnie żadnego znaczenia, istotna jest tylko klasa lepkości oleju oraz API, reszta nie ma żadnego znaczenia. Trochę się o tym uczyłem

Mam LOTOS CITY 15W40 i jakoś mi dobrze chodzi, silnik ma 19 lat, na jałowym wcale nie słysze silnika w kabinie a co do spalania oleju to nie zauważyłem żadnego ubytku od momenty zmiany filtra i oleju (3 miesiące a miesięcznie robię ok 1200km)

jesli masz sporo km przejechane to nie ma co lac drogich olejów Lotos mineralny jest dobry

ja w moim mk3 aam smigam na lotosie mineralnym, ojciec w audi a4 1.6 smiga na lotosie polsyntetyk i jest ok. jeden warunek zmieniac co 10kkm albo co rok. REGULARNIE!!! i nie ma znaczenie jaki olej.

z olejami jest jak z szamponem. kazdy chwali swoje, a tak naprawde kazdym umyjesz glowe.

jak chcecie to mozecie pakowac drogie oleje do swoich silnikow. ja leje lotos i nienarzekam.

Tak samo się sprawa tyczy z tyli olejami dedykowanymi dla silników zasilanych gazem.
Ostatnio na rynku pojawiła się rzesza olejów pod nazwą "GAS" pytałem mechanika, który zakładał mi instalację LPG co o tym sądzi, stwierdził iż jest to zwykły chwyt marketingowy, fakt olej jest droższy o marne 2 zł ale biorąc pod uwagę wzrost instalacji LPG w samochodach oraz ilość osób kupujących dany olej "przeznaczony do silników zasilanych LPG" to z tego są już miliony złotych