Strona 2 z 2

: ndz mar 13, 2005 11:32
autor: Michael G60
Adzien77 pisze:Przyjacielu po kazdym podgrzaniu swiec obróc tłokami zeby zmieniły swoje połozenie to ułatwi rozruch i zmiejszy ryzyko spalenia swiec!!! pozdrawiam :pub: :pub: :pub:
Dobrze prawi ziomo!!!

: ndz mar 13, 2005 14:44
autor: paolo
Krzylu pisze:ale w TDi chyba sie trzeba podgrzewac swiec
koles kiedys mial forda Transita co prawda ale mial on 2.5 zwykly diesel ale bezposredni wtrysk i wogole go nie grzal odrazu go zapalal i to bez problemu
co zle zapala ci TDi??
ze chcesz na 2x grzac i zapalac
lepiej odczekaj ze 20s miedzy 1 grzaniem a 2
swiece pobieraja duzo pradu i zakazdym razem jak je podgrzewasz robia sie szybko czerwone mozesz czasami przegrzac i bedzie po swiecy
ale to sie dotyczy Td
dokladnie w TDi to niewiem jak jest
transit ma wstepna komore spalania. A po pierwszym grzaniu swiec poczekac kilkanascie sekund zeby swiecy nie przegrzac.

: pn mar 14, 2005 00:51
autor: nowy13
Ja tam się na tym nie znam ale na TVN Turbo mówili ostatnio że nie wolno podgrzewać świec dwa razy w diselach bo one rozgrzewają się do czerwoności, a powtarzanie podgrzewania tylko je przepala.
Ale jak jest w praktyce to nie wiem.
Napisałem to co mówili w TV.
Pzdr

: pn mar 14, 2005 08:29
autor: KRZYSZTOF SKOCZEK
Co może być przyczyną, że przy pierwszym przekręceniu kluczyka wskaźnik grzania świec się nie świeci o po drugim tak i to kilka sekund?

: pn mar 14, 2005 08:48
autor: piott
No niewolno ale jak mu nie chce inaczej zapalić to co ma zrobić? Remont silnika za 2500pln? czy raz na rok swiece wymienic. Iskry koszyują około 15 zł. szt.

: pn mar 14, 2005 09:55
autor: Corvax
Ale to jest TDI Panowie! Tu nie ma komory wstępnej, tylko wtrysk. To auto bedzie palić nawet na spalonych świecach tylko gorzej.

Do autora wątku:
Sprawdz świece - jeśli któraś lub kilka jest spalonych będą problemy z rozruchem, dymienie na biało itp. W przeciwnym wypadku problem jest gdzie indziej. Napisz dokładnie co się dzieje.

: pn mar 14, 2005 14:09
autor: Muranos
A ja mam takiego zonka z silnikiem 1,6 D tylko w pasku z 86 roku.
niezależnie od temperatury na dworze grzeje zawsze tak samo czyli 3-5 sekund. jak jest rozgrzany to nie grzeje. z tego wnioskuje ze czujnik temperatury jest oki. (chciaz nie jest on umiejscowiony tak jak w golfie razem z drugim na trujniku obok pompy wtryskwej, tylko na kruccu co w golfie jest po prawej od strony zbiorniczka wyruwnawczego - czujnik jest wkrecany). jest mozliwośc ze kable są zamienione na czujniku ale jak sie zamieni to nie ma rużnicy.
No i oczywiście jak jest mruz to go trza dwa zary grzac zeby zapalił.
Jak to powinno być?
Pasacik jest troche kombinowany i nie jestem pewny czy dobre świece żarowe są do niego wkręcone (wiemże są dlugo i szybkogrzejne)
A może porzekażnik?

Wdrugim moim aucie czyli golfie z 90 roku wszystko jest oki.

: pn mar 14, 2005 21:05
autor: paolo
siostra w polo miala kabelek uciety od czujnika temperatury i swiece grzaly kilkanascie sekund tak jak na syberi przy -41 stopni (taka jest chyba minimalna temperatura ustawiona). :) ale silniczek po remoncie i smiga ladnie.

: czw mar 17, 2005 02:17
autor: marcinvw
w TDI nawet jak wogule grzac nie beda to zapali bez problemu ja sam z ciekawosci bez grzania zapialilem mojego przy -15,i zapalił,to jest zaleta wtrysku bezposredniego wlasnie,moze to smieszne ale kiedys moj ojciec jezdził starem 200-setą i ona miala bezposredni wtrysk swiec to tam sprawnych nie bylo chyba juz od 10 lat:D:D i mroz nie mroz ta fora 2 razy przezuciła walem i chodziła,pozatym nie wiem czy wiecie ale wtrysk bezposredni to nie jest taka nowosc bo był juz stosowany nawet podczas II wojny swiatowej chociaz by w silniku czołgu T-34 takim jak slynny RUDY,tam był wtrysk bezposredni i 4 zawory na cylinder silnik V12 oczywiscie :D:D,straszny potwor,ale w tamtych czasach wiadomo ze zimy byly ostrzejsze,a T-34 to radziecka maszyna a w Rosji to chyba kazdy wie jakie zimy sa nawet dzisiaj mrozy po -30 to tam jest normalka,a czołgi palily i jezdziły :D:D:D,czy swiece zarowe miały to tego nie wiem ale ogladałem przekroj tego silnika i nie zwrocilem uwagi,mozna to sobie obejrzec w Muzeum Wojsk Pancernych w Poznaniu jak by ktos był zainteresowany:D:D:D,jak mialem mk2 GTD to sam z ciekawosci patrzyłem czy jest róznica jak sie zagrzeje 1 raz a 2 razy i jest róznica tylko oczywiscie ok 20 sek.trzeba odczekac i najlepiej jak kolega wspomnial wczesniej ruszyc tlokami troszke miedzy 1 a 2 grzaniem,i silnik pali lepiej jak jest mroz,wkoncu dostarczamy mu wiecej ciepła potrzebnego do rozruchu,przynajmniej moze nie tyle sama roznica ze duzo szybciej zaskoczył ale nie zakopcil tak jak bym go grzal jeden raz,to odrazu przykuło moja uwage,robiłem to tylko raz z ciekawosci bo tak to mi zwsze palil po pierwszym grzaniu odrazu...pozdrowka...

: czw mar 17, 2005 21:15
autor: Michael G60
No to czemu robili diesle z wtryskiem pośrednim np. w Mk II skoro były 40 lat wcześniej już z bezpośrednim???

: czw mar 17, 2005 23:14
autor: Shane84
Slyaszlem na TVN Turbo jak opowiadali ze w taki sposob swiecie szybciej moga stracic swoja zywotnosc!!! ja osobiscie grzeje tylko raz.pozdro

: pt mar 18, 2005 08:10
autor: matrix
Witam!!! Ja w swoim MK3.1,9TDmiałem inny dylemat.Podczas odpalania w -10 stopni lampaka kontrolna OD GRZANIA ŚWIEC nie świciła ale przy powtrórnym przekręceniu kluczyka zapalała się i świece zaczynały się grzać.nie było to regularnie ale zdarzało się .okazało się ,ze nawet bez podgrzania świec odpalił mi w 10-stopniowym mrozie.Sam byłem zdziwiony...... :bajer: nie wiem czym mam to tłumaczyć!!!!!

: pt mar 18, 2005 15:49
autor: paolo
matrix pisze:Witam!!! Ja w swoim MK3.1,9TDmiałem inny dylemat.Podczas odpalania w -10 stopni lampaka kontrolna OD GRZANIA ŚWIEC nie świciła ale przy powtrórnym przekręceniu kluczyka zapalała się i świece zaczynały się grzać.nie było to regularnie ale zdarzało się .okazało się ,ze nawet bez podgrzania świec odpalił mi w 10-stopniowym mrozie.Sam byłem zdziwiony...... :bajer: nie wiem czym mam to tłumaczyć!!!!!
moze tym ze swiece grzaly tylko lampka nie swiecila...

: sob mar 19, 2005 07:45
autor: matrix
myślę ,że lampka jest ok .po włożeniu kluczyka odpalam tak jak w benzynie .w sumie to żaden problem .....myślałem ,ze da się go jakoś wytłumaczyć ...Pozdr!!!