Forum.VWGolf.pl

Panowie ja mam MK2 i nikt od nowosci nic nie grzebal z wentyatorem, a wiatrak kreci tak ze wciaga powietrze z zewnatrz do komory silnika, i to wydaje sie logiczne. Inaczej w czasie jazdy pod góre z obciazeniem jak załączyłby sie wiatrak to ciecz w chłodnicy nic by sie schłodziła, bo zewnatrz pęd powietrza chciałby leciec do srodka a od wewnatrz wiatrak by to powietrze próbował wypompowac i w ten sposób nie byłoby wogóle obiegu powietrza i silnik by sie przegrzewał!

Ale ta cala dyskusja jest bez sesu, bo jak ktorys kolega wyzej zauwazyl, trzeba wymienic termostat.

Ja proponuje tymczasowo wywalic (wyciac) termostat, jak jezdzisz duzo po miescie i nie masz kasy na nowy. Bez termostatu i przy sprawnym wentylatorze silnik nie powinien sie nigdy przegrzac, co najwyzej niedogrzewac w trasie

tak, ale w mk2 masz inną obudowe na wentylator (coś jakby mały tunel) a w wiekszości dieslowych mk1 nie ma, i wieje na chłodnice. tak jak pisałem wcześniej (chłodzenie na postoju)

PePeNiEbKo pisze:mk2 to niej est, ale silnik jest od dwójki i chłodnica z termostatem chyba też

Ja nie wiem jak jest prawidłowo w mk1, ale PePeNiEbKo napisał ze ma chlodnice od mk2 a skoro chłodnica jest od mk2....

no taki tunel to chyba jest u mnie, fote bym zapodał tylko aparat wyszedł i będzie o 20:-(

wygląda to tak że cała chłodnica od środka jest w takim tunelu po lewej jest wiatrak a po drugiej takie dwa kwadratowe przykryte gumą otwory

Co wy wymyślacie ponowie za bzdury.Udzielając porad jak nie macie pojęca jak działa wentylator.Wymień sobie termostat i sprawa załatwiona.Ja miałem identyczną awariei Golf 2 1.6 D będąc na Słowacji ,wywaliłem termostat i po kłopocie.Silnik był niedogrzany ale mi się nie gotował i mogłem dalej jechać.

Sruba wentylatora kreci sie w prawo (stojac twarza w kierunku silnika) jest to nawet zaznaczone na naklejce na wentylatorze.... Wentylator zasysa powietrze do komory silnika... W ten sposob zasysa chlodniejsze powietrze z zewnatrz a nie cieplejsze od silnika... Jak sie szarzuje autkiem i sie zagrzeje silnik to wentyl sie wlacza i nie powinien krecic sie "pod prąd" bieguny sa powalone i musisz to zmienic...
na dole przy chlodnicy jest wtyczka z czujnikiem temperatury. Wyciagnij ja. Natnij izolacje z jednego i drugiego przewodu. Wlutuj do nich kable i przylutuj je do wylacznika w kabinie. W ten sposob bedziesz mogl sobie wlaczyc wentylator kiedy Ci sie tylko podoba.
Pozdrawiam

Panowie czytajcie uważnie kolega ma w tej chwili dobrze podłączony wentylator i nie musi przy nim nic grzebac. A co do termostatu to juz wczesniej o tym było

Nie chodziło o termostat tylko włącznik termiczny w chłodnicy, który załącza wiatrak jak temperatura osiągnie wymagane minimum. Postanowiłem sprawdzić czy faktycznie się załącza, w tym celu wykonałem "tester " z 3 m kabla i żarówki na 12V który chwilowo wymontowałem z podsufitki, plus do plusa a minus do czujnika żeby się razem to wszystko załączało. Po dokładnym upewnieniu się że wszystko działa omijając włącznik termiczny ruszyłem rozgrzać płyn chłodzący. Wskazówka była w pozycji jak ta czerwona i lampka się ani razu nie zaświeciła, myślicie że to wina tego włącznika ter.?

U mnie tez jest cos nie tak... Silnik niby ma swoje 90 stopni, wskazowka wskazuje na diode na liczniku a wentylator sie wlacza... Nie rozumiem... Po jakims czasie sie wylaczyl i potem dopiero jak go ostrzej potraktowalem... doszedl do pierwszej kropki za dioda to sie wlaczyl.. czyli niby ok.... tylko zastanawia mnie to dlaczego wlaczyl sie przed czasem...

Wentylator mozna wlaczyc tak ze wypinasz wtyczke od czujnika z chlodnicy (tego czujnika na dole przy chldnicy) i tam wpinasz w te 2 piny drut czy kabelek i wentyl wlacza sie...