Strona 2 z 3

: śr mar 07, 2007 11:54
autor: bodzio_j
rustin pisze: najpierw zaczac od prawej strony z tylu?
Tak. Odpowietrza się od najdalszego do najbliższego punktu (od pompy)PT, LT,PP,LP.

: śr mar 07, 2007 11:58
autor: rustin
a jak lewego tylu nie odpowierze wogole to bardzo bedzie zle?bo nie mam w tym kole odpowietrznika i nie wiem co zrobic

: śr mar 07, 2007 13:02
autor: bodzio_j
rustin, kup nowy cylinderek i po problemie.

: śr mar 07, 2007 14:21
autor: Paweł NPI
bodzio_j pisze:rustin, kup nowy cylinderek i po problemie.
Dokładnie. Ja płaciłem około 20 paru złotych...
Najgorsze w tym wszystkim że trzeba łożysko rozkręcać i później na nowo składać...

: śr mar 07, 2007 18:55
autor: RobertP
bodzio_j pisze:rustin, wymień cały cylinderek, to nie jest droga sprawa i odpowietrz wszystkie koła.
ostateczność to dobrze dopasowana zwykła śruba z naostrzoną na stożek i zaokrągloną
końcówką którą wkręcamy w miejsce starego odpowietrznika
da się nawet odpowietrzyć w ten sposób bo odkręcając i tak po gwincie popłynie
płyn a ten ostry stożkowy koniec co siedzi w cylinderku on uszczelni ewentuyalne
wycieki sprawdzone to jest i działa, miałęm tak urwany w swoim MK1
więc dorywczo można to zrobić jak nie ma się nic pod ręką,
aha tam w cylinderku chyba jest gwint M6 :bigok:

: śr mar 07, 2007 20:26
autor: MZiobro
RobertP pisze:
bodzio_j pisze:rustin, wymień cały cylinderek, to nie jest droga sprawa i odpowietrz wszystkie koła.
ostateczność to dobrze dopasowana zwykła śruba z naostrzoną na stożek i zaokrągloną
końcówką którą wkręcamy w miejsce starego odpowietrznika
da się nawet odpowietrzyć w ten sposób bo odkręcając i tak po gwincie popłynie
płyn a ten ostry stożkowy koniec co siedzi w cylinderku on uszczelni ewentuyalne
wycieki sprawdzone to jest i działa, miałęm tak urwany w swoim MK1
więc dorywczo można to zrobić jak nie ma się nic pod ręką,
aha tam w cylinderku chyba jest gwint M6 :bigok:
ale masz podpis...ja takie cos juz widzialem jak mialem 6 lat u ojca w garazu...do dzis sie bardzo dobrze to sprawdza :bigok:

: czw mar 08, 2007 01:57
autor: RobertP
MZiobro pisze:ale masz podpis...ja takie cos juz widzialem jak mialem 6 lat u ojca w garazu...do dzis sie bardzo dobrze to sprawdza :bigok:
hehehe fajne, no tak, a ja kombinowałem sam nawet nie pomyślałem,
że tak to ma właśnie być tylko spasowywałem aż wyszło i działa faktycznie bardzo dobrze :-) :bigok: :pub: :helm:

: czw mar 08, 2007 08:49
autor: rustin
ale u mnie nie da sie wykrecic bo jest urwany to jak stary wyjąć?

: czw mar 08, 2007 08:53
autor: bodzio_j
rustin, za cylinderek dasz ok. 20zeta, nie wiem czy jest sens bawić się w wykręcanie odpowietzrnika.Zawsze jest możliwość, że coś pójdzie nie tak, a to przecież hamulce są.

: czw mar 08, 2007 08:56
autor: rustin
a wogóle mozna kupic odpowietrzniki?bo w sklepie powiedzieli ze nie

: czw mar 08, 2007 09:36
autor: misiek
a wogóle mozna kupic odpowietrzniki?bo w sklepie powiedzieli ze nie
to idź do innego sklepu, w każdym dobrym sklepie są odpowietrzniki

: czw mar 08, 2007 10:02
autor: el Kopyto
Możesz próbować rozwiercić odpowietrznik, ale najpierw małym wiertłem ok 3 mm, i bardzo ostrożnie żebyś gwintu w cylinderku nie zerwał a następnie wbij małego torxa i odkręć. Nie polecam z rozwiercaniem większym wiertłem i gwintowaniem, bo nie możesz przewiercić na wylot poieważ ten stożek który jest wewnątrz gwintowanego otworu na odpowietrznik jest potzrebny, jak przewiercisz na wylot to już masz pozamiatane, będziesz musiał wkręcić śrube z podkładkami miedzianymi a najlepiej kup nowy cylinderek, a odpowietrzanie to tak jak koledzy wcześniej pisali.
1 - naciskasz hamulec kilka razy (przy zgaszonym silniku)
2- trzymasz
3- ktoś odkręca odpowietrznik (pedał wpada do podłogi i go NIE puszcza)
4- zakręcasz odpowietrznik (i dopiero teraz puszcza pedał jak odpowietrznik będzie zakręcony)
5- powtarzasz to kilka razy aż będzie wylatywał czysty płyn bęz bąbelków powietrza.

Kolejność odpowietrzania jest taka jak napisał kolega bodzio_i

: czw mar 08, 2007 10:09
autor: rustin
robilem tak i dalej nie mam hamulcow na zapalonym silniku dopiero jak nacisne pedal do deskii to hamuje ale jak zgaszony samochod to dwa razy i twardnieje,tydzien temu byljo dobrze

: czw mar 08, 2007 10:21
autor: misiek
el Kopyto pisze:Nie polecam z rozwiercaniem większym wiertłem i gwintowaniem, bo nie możesz przewiercić na wylot poieważ ten stożek który jest wewnątrz gwintowanego otworu na odpowietrznik
to samo mozna zrobić małym wiertłem, a wbijanie troxa to nie najlepszy pomysł bo po wbiciu zadziała on jak klin (rozszerzy odpowietrznik) i nici z wykręcenia
rustin pisze:jak nacisne pedal do deskii to hamuje ale jak zgaszony
jezeli reszta układu jest dobra to trzeba bedzie zabrać sie za pompę (akurat było wczoraj na Discovery), prawdopodobnie bedziesz potrzebował reperaturki do pompy (komplet uszczelek), prawdopodobnie nie działa ci poprawnie pompa