Forum.VWGolf.pl

A moze termostat jest zły, i ubywa jak u mnie, zacina sie w pewnym momencie. i wyrzci ile tam chce i tyle. A wyrzuca w miejscu, gdzie jest zbiorniczek wyrównawczy, tam taki plasticzek odejmujesz i masz odpowietrznik zbiorniczka wyrównawczego. przynajmniej ja tak mialem. A moze tez masz korek do Doopy ? bo mogles miec korek z zaworkiem, taki jak ja, a byl u mnie wlozony normaly korek i jakos to sie źle otwierało i wywalało płyn.

U mnie tez ubywał płyn i nie mogłem dojsc gdzie auto przegladłem wiele razy i nic nie było az do czasu kiedy przez pompe wody wywaliło cały płyn wymieniłem pompę i sie uspokoiło a 100 razy patrzyłem na pompe pod spodem na kanale i sladu nie było.Najlepszym sposobem jak juz dojsc nie możesz to poprostu zainwestuj w płyn flurostencyjny wlej do układu pojeżdzij te 100 km i wtedy do ciemnego miejsca lampa fluroestencyjna i musi gdzies swiecic ujawnijąc wyciek bo inaczej nie kapniesz się gdzie chyba że jak u mnie smao się wkońcu ujawni

Płyn fluorescencyjny już mam, tylko nie wiem skąd można wziąć jakieś źródło światła UV, bo zwykła dioda uv świeci za słabo. Co do wcześniejszych pytań, to płynu nie czuć, chłodnica sucha, oleju nie przybywa. Mimo dwukrotnej zmiany pompy wody płyn znika w takim samym tempie więc pompe też można wykluczyć... Pozostaje sprawa korka, ale wydaje się że on tez jest dobry, bo jak mechanik zwiększał ciśnienie w układzie to prawidłowo działał zaworek. A co do termostatu to temperatura wg wskaźnika jest prawidłowa, nigdy sie auto nie przegrzało więc też raczej działa ok...

ja bym ten termostat profilaktycznie wymienił....

widze ze tu kolega dobrze myslimtworus, ja tak miałem w swoim ta rurka metalowa od wody co idzie od pompy chyba do nagrzewnicy czy gdzieś tam:D była skorodowana i po zmianie płynu u mnie było to samo co 50km wchodził litr płynu nie wiedziałem o co chodzi
kładłem kartony pod silnik i nic nie było znać podejrzewałem uszczelkę pod głowicą ale na szczęście w dzień przed oddaniem samochodu do warsztatu zauważyłem ze rurka od spodu na zagięciu była delikatnie wilgotna.. a na skrzyni malutka plamka!! i takim sposobem uratowałem silnik od rozbiórki
wiec bartos1985, dobrze obejrzyj tą rurkę ale jak jest skorodowana to nawet nie mniej wątpliwości i od razu ją wyrzuć!!!!!!
ja szukałem po sklepach i serwisach ale do ABS kosztowała 80 zł a do ADZ (mojego) 170 bo jedno wyjście więcej:( wiec pojechałem do gaziarzy 1 metr węza do wody i dwa trójniki i po problemie mam nadzieje ze pomogłem:D

Nie wiem czy mówmy o tej samej rurce metalowej, ale jest ona w jednym miejscu mokra z tym że dokładnie pod filtrem oleju, więc wydaje mi się że to z niego olej kapie...

bartos1985, ta rurka idzie po prawej stronie silnika nad skrzynią i na wysokości połączenia głowicy z blokiem ale to w 1.8 nie wiem jak jest u ciebie!! ale olej chyba w metalowych rurkach nie płynie w golfach
chyba ze masz wspomaganie to moze byc rurka od niego...

Miałem na myśli, że olej kapie na tą rurke, a w niej jest płyn chłodniczy...

a rozumiem
ale ja i tak podejrzewam tą rurke bo one korodują i peknięcia sa mikroskopijne!!!
dostaje cisnienia płyn ucieka i paruje szybciej niz zdązy cos kapnąć

jakub1000 pisze:a rozumiem
ale ja i tak podejrzewam tą rurke bo one korodują i peknięcia sa mikroskopijne!!!
dostaje cisnienia płyn ucieka i paruje szybciej niz zdązy cos kapnąć

.no właśnie o tym wspomniałem.... lecz jest to trudna sprawa do zlokalizowania...a atrament i fluorescencja także zawodzi w takich ekstremalnych warunkach..ja tę rurkę po prostu zdemontowałem do czyszczenia i malowania i sypnęła mi się w rękach .......10 zł na szrocie

mtworus pisze:.......10 zł na szrocie

w sklepach ok. 70-100zł
a w ASO 270zł , wiem bo byłem zmuszony ją tam kupić w ubiegłym roku

Też miałem małe ubytki z płynem. Dolewałem prawie 6 miechów co miesiąc jakiś niecały litr. Nie mogłem znaleźć wycieku szukałęm za każdym razem jak dolewałem płyn. Byłem załamany że to chyba uszczelka. Mogło ją wygwizdać bo czasami na psełdo autobanie A4 nie oszczędzam i kilka razy jechałem prawie 200km/h przez kilkadziesiat kilomwtrów jak było z górki . Wcześniej miałem CC i miałem wymienianą uszczelkę pod głowicą bo często trzymałem pedał do końca to w końcu wygwizdało ją jak to mechanik powiedział. Teraz przy ostatnim dolewaniu jeszcze raz popatrzałem tu i tam przed odpaleniem z rana i zobaczyłem krople na trojniku co mi gazowniki wmontowali pare lat temu. Dokręciłe obejmę - opaskę uciskowa i po problemie. To były2x przewody z nagrzewnicy co wychodzą z kabiny samochodu tam ma 2x trójnik plastikowy i tam od strony kabiny był wyciek trudno go było zobaczyć musiałem wziąść lusterko . A na zapalonym i rozgrzanym to odrazu musiałao parować i może dlatego nie mogłem znaleźć.

WIĘĆ

ZANIM POJEDZIESZ DO MECHANIKA DOBRZE OBEJŻYJ SWOJEGO KOMARA


POZDRAWIAM