Forum.VWGolf.pl

dzichad pisze:pzecie powiedziałem ze stało sie to odrazu po zakupie samochodziQ

Tak wiemy... I ktoś na tym zaoszczędził, Twoim kosztem... Tak bywa. Dlatego raczej ni kupil bym auta od Polaka, wolę od Helmutów i koniecznie z książką.
Jak zamieścisz fotki, to wrzuć w tym temacie link. Lubię takei stare oryginalne i zadbane youngtimrey
Pozdrawiam.

dzichad, kupuj pasek, załóż zgodnie ze znakami i próbuj odpalić. Jak się nie pogięły zawory to odpali i będzie dobrze chodził, jak się pogięły co jest możliwe to niestety trzeba zrzucać głowice i wymieniac zawory. Moje załozenie jest takie - poszedł 1 ząbek na pasku - wiec zawór zablokował tłok (jesli to było n awolnych obrotach), silnik zgasł ale ponieważ jakies tam obroty jeszcze były to obelciały pozostałe zęby na pasku. Ryzyk fizyk i tak musiz zmieniać pasek i tak więc nie ma straty czy kupisz i zalożysz czy zaczniesz od razu rozbierać. Ja bym dla spokoju sumienia założył i spróbował - w najgorszym wypadku nie będiz ekompresji więc nie będzie odpalał lub odpali np na 2 garach

Słuchajcie a mam takie pytanko (skoro juz przy temacie jestesmy)- co ile w ogole sie pasek powinno wymieniac i czy sa jakies ogolne zasady według ktorych sie sprawdza czy powinno sie go juz wymienic czy nie?- nie wiem czy to w kwestii jego napiecia, czy popekania przy tych hmm- nie wiem jak to nazwac "wypustkach"?, itp?

gixy, co tyle kilometrów co mówi instrukcja lecz nie rzadziej jak co 4 lata.(to wiem na pewno - bo kumplowi w polo 1,4 16V po 4,5 roku pękły napinacze przy przebiegu 35tys. a auto z salonu)