Strona 2 z 3

: pt lut 16, 2007 14:34
autor: jacumba
hehe, a jak miałem zepsutą pąpkę to żeby nalać paliwo to musiałem wejść do bagażnika, ściągnąć przewody z pompki i dmuchnąć albo zassać powietrze (już nie pamiętam ) i wtedy mi otwierało klapkę :helm:

: pt lut 16, 2007 14:38
autor: miś fazi
jacumba pisze:hehe, a jak miałem zepsutą pąpkę to żeby nalać paliwo to musiałem wejść do bagażnika, ściągnąć przewody z pompki i dmuchnąć albo zassać powietrze (już nie pamiętam ) i wtedy mi otwierało klapkę :helm:
a po co sie tak męczyłeś w MK3 jest w bagazniku specjalne miejsce koło pompki do odryglowania klapki wlewu , w razie awari centralnego :bigok:

: pt lut 16, 2007 14:39
autor: Halik82
dzisiaj tez sobie dmuchalem... i tez mi sie wlew paliwa odblokowywal :) ale drzwi nie chcialy :) . Mam nadzieje ze w domu cos wymysle z tym silniczkiem. Jak nie to bede bardzo zly. Chcialem kupic sobie glosniczki Powerbass S6C i wytlumic drzwi i jak na zlosc stowa w plecy akurat teraz :(

: pt lut 16, 2007 14:39
autor: jacumba
miś fazi pisze:a po co sie tak męczyłeś w MK3 jest w bagazniku specjalne miejsce koło pompki do odryglowania klapki wlewu , w razie awari centralnego
tego nie wiedziałem :blush:

: pt lut 16, 2007 14:44
autor: Halik82
oki, punciki rozdzielilem :) To jak myslicie, sa szanse na uratowanie tego silniczka czy nie? A tak swoja droga, woda to zaraza. Wszedzie sie dostanie :)

: pt lut 16, 2007 14:46
autor: miś fazi
ja myśle ze sobie poradzisz

[ Dodano: 16 Lut 2007 13:46 ]
ale bez wody zyć sie nie da :bigok:

: pt lut 16, 2007 14:50
autor: Halik82
heh, siostra z szwagrem kupili sobie astre i przyjada dzisiaj sie pochwialic a ja wyskocze ze spalona pompa i kluczykiem bede drzwi zamykal. Pech to pech...

: pt lut 16, 2007 14:51
autor: jacumba
heh, siostra z szwagrem kupili sobie astre i przyjada dzisiaj sie pochwialic a ja wyskocze ze spalona pompa i kluczykiem bede drzwi zamykal. Pech to pech...
poczekaj poczekaj jemu z silnika zacznie sie lać a Twoje będzie suche...
Halik82 pisze:To jak myslicie, sa szanse na uratowanie tego silniczka czy nie?
dla chcącego...

: pt lut 16, 2007 14:55
autor: Halik82
lepiej jakby i z tego i z tego sie nie lalo :) Jeszcze powrot do domu mnie czeka... cale 18km na twardym zawieszeniu po cudownych polskich drogach... Po pracy kupuje browara tak na wszelki wypadek :)

: pt lut 16, 2007 14:59
autor: jacumba
Halik82 pisze:. Po pracy kupuje browara tak na wszelki wypadek
no pewnie dziś jest piątek :pub:

: pt lut 16, 2007 15:05
autor: Halik82
a tak swoja droga to po co sa w aucie bezpieczniki skoro obudowa pompy mi sie stopila a bezpienik nie ruszony :)

: pt lut 16, 2007 15:18
autor: miś fazi
bo sama pompa w całym układzie nie jest zabezpieczona bezpiecznikiem , zabezpieczony jest cały układ , pompa jak sie spali , albo ma zwarcie to pada zabezpieczenie w elektronice , jakiś opór , dioda , lub tranzystor

: pt lut 16, 2007 16:10
autor: Halik82
ostatnie pytanie :) Po co tyle przewodow dochodzi do tej pomy? Przeciez ona tylko pompuje powietrze :) A tam jest ich chyba z 10 :)

: pt lut 16, 2007 16:27
autor: miś fazi
bo masz podłączony kazdy siłownik , sterownik pompy dostaje impulsy który sie zamkną a który jeszcze nie , a poza tym masz jeszcze opcje domykania