problemy...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Miałem podobne objawy przy moim MK2 1.3 przy pierwszych przymrozkach.Problem z migajaca lamka znikl po wymianie cewki i przewodów do świec, dwa sie upalaly powod nieznanny(moze dlatego ze poprzedni właściciel "umył" silnik przed sprzedaza??).Tera chodzi bez zarzutu i pali do pierwszego Radze blizej przypatrzec sie elektryce.Przewody,świece, aparat, palec i kopulka.
-
- Mały gagatek
- Posty: 130
- Rejestracja: śr gru 14, 2005 15:08
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Silnik wraz z osprzętem został gruntownie zbadany przed zakupem... Jak już napisałem wymieniłem, bo mój stary silnik niedługo na jakiejś trasie powiedziałby "nie" i do widzenia... Alternator, aparat, kable, świece, rozrząd i cała reszta została sprawdzona, a więc to raczej nie wina "nowego" osprzętu, a tego co zostało po tamtym motorze... Najbardziej prawdopodobny jest ten gaźnik i elekryka, ale nie wiem za co się zabrać... Sprawdzę tą klapkę o której kolega pisze i dam znać... Pzdr...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 134 gości