Oznaczenie silnika 1,6 w golfie 2

[homsky]

Jak osiągi nie mają dla ciebie żadnego znaczenia to bierz 1.3, dla takich ludzi właśnie powstał 1.3 W każdym innym przypadku zapomnij o tym silniku jak nie chcesz żałować wydanych pieniędzy albo rozmyślać o swapie na coś silniejszego.

każdy mówi , że nie zalezy mu specjalnie na osiagach , ale nie oszukujmy się , na poczatku jestesmy nawet zadowoleni , ale zawsze po jakims czasie chciałoby sie więcej , i tak właściciele 1.3 robią swapy na 1.8 , własciciele 1.8 szukaja potem KRa itd , naprawde trzeba sie dobrze zastanowić przed kupnem.

Tylko że 1,3 to troszke słabe wolałbym coś mocniejszego ale wsumie jak jest w fajny wstanie to może warto ? Sam już nie wiem.

Do poruszania sie po mieście ten silniczek jest jak najbardziej wporządku , ale na trase ??? Bedziesz żałował po jakimś czasie , zobaczysz jak sie tym autem wyprzedza TIRa odrazu sobie pomyslisz - "kurcze przydałoby sie coś mocniejszego !!!"

Luknij na tego golfika , jak za te pieniadze to niczego sobie : http://moto.allegro.pl/item162623090_sp ... ii_gt.html

albo ten : http://moto.allegro.pl/item162257180_vw ... lecam.html

[tomelus]

Ja jezdze 95 % po miescie , teraz mam mk1 1,3 na gaźniku i przydało by się coś mocniejszego a ten mk2 1,3 NZ to będzie pewnie jeszcze słabszy od mojego mk1.

Więc będe raczej szukał jakiegoś 1,8 RP .

[Pinhead]

Nie da się ukryć że mkII ma cięższą bude to i 1.3 w mkII będzie przesiadką na jeszcze wolniejsze wozidełko. Ja bym się nie ograniczał tylko do RP. Są też 1.8 8V na wielopunkcie, jak nie pakujesz tam gazu to według mnie nie jest to zły wybór.

[ppoll27]

A który silniki byś polecił 1,6 z takim gaźnikiem czy lepiej 1,8 RP ?

Pomyślisz , że jestem stronniczy bo sam mam RP, ale :

RP jest lepszym wyborem niz PN , dynamika auta bez porównania lepsza , RP jest na mono-wtrysku który przysparza duzo duzo mniej problemów niz gaźnik 2EE , tak naprawde niewiele osób ( mechaników) zna sie na tym gaźniku , monojetronic w RP jest bardzo prymitywnym układem i prostym w naprawach - w zasadzie awarii ulegają tylko sondy lambda (300zł) , czasem silniczek krokowy (250zł) i bardzo żadko czujnik temperatury (60zł)- nie sa to drogie rzeczy i ogólnie dostępne .
Do tego RPka mozna znaleźć w ładnej budzie GT. Jesli byś myślał kiedyś o LPG to RP jest najlepszym i bezproblemowym silnikiem do zagazowania.
Jedyny minus RPka to tyko troche wiekszy apetyt na paliwo niż PN .

P.S. W jakich pieniądzach chesz sie zmieścić przy kupnie mk2 ?

Dokładnie tak, mi się trafił PN w stanie igła, pewnie dlatego jestem zadowolony ... odpukac kolejne auta patrzyliśmy głównie na 1,8 RP i skończyło się tak że w rodzinie jest : RP (Jetta) i PM(=to samo co RP) w Audi 80 B3, na trasie nie ma porównania. Zupełnie inna jazda. Zadbany PN jest bardzo przyjemny, zależy co kto lubi - super się wkręca, ma krótki skok tłoka (jak w motocyklu ) ale mimo wszystko jest słabszy no i jakbym miał szukac raz jeszcze dla siebie to bym szukał GT

[Lipek81]

2EE lub 2E2 te gazniki maja juz troche lat i w wiekszosci przypadkow nie dzialaja poprawinie i pala powyzej 10 litrow!!

To na trasie będzie 5l/100 Jak w super ekonomicznych dieslach najnowszej generacji !

Spalanie mojego golfa sprawdzałem we wrześniu i tak mi wyszło. Standardowa metoda - tankować do pełna, skasować licznik, jeździć, potem zowu zatankować i policzyć. Wyszło mi 6,5/100. Owszem, mogłem się pomylić, jak każdy, ale jeżdżąc nim na codzień wynik wydaje się być prawdzimy. Nie uważam, żeby w trasie palił mi 5l i szczerze mówiąc nie jeźdżę nim gdzieś w dalekie podróże, więc nie wiem, ile pali w trasie. Co do tych 10l/100km to też lekka przeasada. Owszem, zdarza się jakieś uszkodzenie, ale nie można od razu pisać, że większość tych silników jest uszkodzona i tyle palą, bo to nie prawda.