: pn sty 29, 2007 23:39
mmarek Zdjęcia już nie będą potrzebne,jest tak jak przypuszczałem(tzn.to co mi świtało) Drogi kolego, tylko że zmyliła mnie ta nazwa- "tłumik płomieni",bo pierwszy raz coś takiego słyszę.a więc do rzeczy: to całe kolanko razem z tą plecionką która jest w środku to nic innego jak -układ odpowietrzenia skrzyni korbowej silnika,jest to w każdym silniku,bo być musi,mówiąc prościej jest to po to żeby zapewnić silnikowi tzw." swobodę ruchu",czyli przez to kolanko zarówno od strony pokrywy zaworów jak i od strony bloku silnika przedostają się "gazy"(zaczym się motorek zagrzeje to coś tam sobie puści) ze spalania,jest to normalne (oczywiście w pewnych granicach) gdyż kazdy silnik ,tym bardziej z większym przebiegiem ma jakieś tam większe lub mniejsze"przedmuchy" przez pierścienie tłokowe-stąd połączenie od bloku silnika,i przedmuchy z zaworów tzn.jest to efektem częściwego nie przylegania zaworu do przylgni-tzw.wypalenie zaworów(ale to już stadium końcowe głowicy). Powiem jeszcze że gdy ten układ jest nie drożny to może okazać się że mogą pojawiać się wycieki z uszczelniaczy,zarówno od strony koła pasowego jak i wałka rozrządu jak i od strony koła zamachowego,czyli sprzęgła(ogólnie tam gdzie w silniku są uszczelniacze-simeringi). Dzieje się tak dlatego że silnik nie ma gdzie usunąć nadmiaru tych gazów(tj.ciśnienie) i robi to najprostszą drogą.... tak więc jak już zakupisz to kolanko to umyj ładnie cały ten układzik odpowietrzania,plecionkę włóż we właściwe miejsce,sprawdzając przy tym czy układ jest drożny i pozostaje tylko... 
aha, odchodzą te gazy do przepustnicy,i wracają zassane przez silnik do powtórnego przerobu,a żeby nie zasyfić przy tym przepustnicy po to włożona jest tam plecionka,jako pewnego rodzaju filterek.... no i teraz ,a jak coś to pisz,myślę że trochę ci to rozjaśniło sprawę....
JEŚLI SIĘ MYLE I TO NIE O TO CHODZI CO CI OPISAŁEM TO TEŻ SOBIE
aha, odchodzą te gazy do przepustnicy,i wracają zassane przez silnik do powtórnego przerobu,a żeby nie zasyfić przy tym przepustnicy po to włożona jest tam plecionka,jako pewnego rodzaju filterek.... no i teraz
,a jak coś to pisz,myślę że trochę ci to rozjaśniło sprawę....JEŚLI SIĘ MYLE I TO NIE O TO CHODZI CO CI OPISAŁEM TO TEŻ SOBIE
Zamówiłem go i dzisiaj dzwonie czy już go maja, a sprzedawca mówi, że nie zamówił bo on kosztował ponad 100 zł 
i lipa, nigdzie nie mieli czegoś takiego:( . Narazie zalałem to silikonem, jutro owine dodatkowo taśmą i chyba tak zostawie, a co do tej miedzianej plecionki to raczej jest "tłumik płomieni" bo wątpie żeby takie "coś" mogło by separować olej, co najwyżej jakieś patyki zatrzymywać 
. Ehhh jeszcze dobrze nie pojeżdziłem nowym autkiem a tu same problemy z nim