Strona 2 z 2

: wt sty 23, 2007 10:19
autor: KONDZIO222
Adamtd-- dzięki. ADi997-może tak być jak piszesz w swoim poście, ale nie musi- lepiej byłoby dla kolegi minoryta żeby była to góra po prostu tańsze wydatki, zobaczymy co mu mechaniory powiedzą.

: wt sty 23, 2007 11:03
autor: pawel3
coś mi tu w tym wszystkim nie pasuje. to że dymi to wiadomo że olej z którejś strony dostaje się do komory spalania. ciśnienie sprężania jak najbardziej trzeba sprawdzić,próbe olejową też zrobić. ale po jakiego diabła ściągali głowicę w niemczech skoro mówisz że jest nowa uszczelka. żeby się tylko nie okazało że paseczek strzelił,zrobili wóz tzw. "na sztukę" i opchneli. z przebiegami i książkami serwisowymi też sobie radzą.papier wszystko przyjmie.oby to była góra tzn. te uszczelniacze....

: wt sty 23, 2007 11:35
autor: minoryt
Jestem teraz w pracy i do mechanika jade wieczorem.Może ktoś wie z jakimi kosztami moge sie liczć(mniej wiecej)

wymiana uszczelniaczy?
remont głowicy?
wymiana pierścieni,głowica tzn.wszystko?

Nie chce żeby ze mnie zdarli skóre :grrr:

: wt sty 23, 2007 12:27
autor: pawel3
na razie nic sie nie przejmuj. zobaczysz co powie ci mechanior,oczywiście myśle że zna sie na rzeczy uszczelniacze to pikuś,uszdzelka też to nie taki duże koszty,z głowicą to już jest inna bajka i zależy co tam w niej jest nie tak....

: czw sty 25, 2007 18:26
autor: minoryt
Po zjęciu głowicy wyszło że założone byłe inne uszczelniacze, nie ten typ i olej sie przez nie przewalał.Głowica ok ,zawory też Silnik cisnienie 3x13,5 i raz 14. Próba olejowa powyżej 14.Mechanior powiedział że wymieni tylko uszczelniacze i będzie ok.Jutro odbieram auto.Koszt 300 zeta. :okej: :grin:

: czw sty 25, 2007 22:08
autor: pawel3
no i jest ok. napisz gdy odbieżesz jak się teraz śmiga........

: pn lut 12, 2007 15:09
autor: minoryt
No i nie jest OK.przejechałem 2000 i bierze oleju troche mniej na 1000km tzn 0,4 0,5 litra.Mam w zwiazku tym pytanie,czy można sciagnać głowice bez odkrecanie kolektora wydechowego i ssacego.Bo nie widać żeby to było ruszane.No ale uszczelki popychaczy mi pokazano i uszczelke głowicy po wymianie.Jakoś im nie wierze,mam watpliwości czy konusy zmierzyły cisnienie o próbie olejowej nie wspominając(czy ta próba to sprawdzenie pierścienia olejowego?)
Co robić? Zalać minerałem?
Jechać do innego mechaniora,no a jak zaleci wymiane pierścieni to też trzeba sciagać głowice?
Poradźcie proszę :prayer: