tylko napisz jaki masz gaznik bo 1B3 jest jednogardzielowy a Ty mozesz mieć dwugardzielowy a to co innegoQ.bak pisze:No to ja się dołącze z pytaniem, co może być przyczyną wysokiego spalania (nawet do 15l LPG/100km, benzyny palił troche mniej ale i tak ok 11) jeśli tą klapke mam cały czas pionowo (czyli bez ssania).
Ssanie 1.3 gaznik pierburg
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c2 ... 97e90.html na sam początek zobacz jaki masz poziom paliwa w komorze pływakowej
"Przybek" ja to mam takie problemy że wogóle mi sie ssanie chyba nie załacza bo przy odpaleniu muszę troche pochechłać silnikiem żeby odpalił wciskanie gazu na maxa mi nie zamyka klapki i jak już odpali to jak puszcze z obrotów to gaśnie gdyż ma za niskie obroty
[ Dodano: Sob Sty 06, 2007 21:03 ]
dodam ze tez mam pieburga 2E
[ Dodano: Sob Sty 06, 2007 21:03 ]
dodam ze tez mam pieburga 2E
- smoked
- Mały gagatek
- Posty: 86
- Rejestracja: pt sie 04, 2006 09:28
- Lokalizacja: Radzymin k.W-wy
- Kontakt:
Witam!
Panowie, maly problemik mam juz od dawna z mk2 1,3 gaznik 2-gardzielowy j.w. Otoz - przy odpalaniu zimnego silnika musze dodawac troche gazu, co automatycznie wylacza ssanie - jak sobie z tym poradzic? Silnik po odpaleniu telepie sie dosc mocno Po rozgrzaniu wraca do normy.
Jak autko nocuje w garazu (bardzo zadko mam te mozliwosc) to rano odpalam bez gazowania i ssanie ladnie dziala...
Panowie, maly problemik mam juz od dawna z mk2 1,3 gaznik 2-gardzielowy j.w. Otoz - przy odpalaniu zimnego silnika musze dodawac troche gazu, co automatycznie wylacza ssanie - jak sobie z tym poradzic? Silnik po odpaleniu telepie sie dosc mocno Po rozgrzaniu wraca do normy.
Jak autko nocuje w garazu (bardzo zadko mam te mozliwosc) to rano odpalam bez gazowania i ssanie ladnie dziala...
Ostatnio zmieniony ndz lis 11, 2007 19:26 przez smoked, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam. Mam podobny problem, mianowicie jak zapale zimne auto to ssanie jest na chwile ale zaraz potem gaśnie. naciskam pedał gazu, zapalam i ssanie zaskakuje i jest ok do momentu kiedy temperatura dochodzi gdzieś do ok 40st. Zaczyna gasnąć, nie ma wolnych obrotów. Spotkał sie ktoś z takim przypadkiem?? Poduszka pod gażnikiem jest nowa, gaźnik po regeneracji.........podobno dobry szpec ale coraz częściej dochodze do wniosku ze wcale polacy nie są dobrzy w te klocki, nic tylko prowizory i błedne, kosztowne diagnozy. pozdrawiam
[ Dodano: 16 Lis 2007 00:12 ]
aha, autko to mk2 1,3 mh czyli chyba Pierburg 2E3?????????!!!!!!!!
[ Dodano: 16 Lis 2007 00:12 ]
aha, autko to mk2 1,3 mh czyli chyba Pierburg 2E3?????????!!!!!!!!
Witam,
Ssanie działa poprzez bimetal - reagujący na ciepło. Jak się odpowiednio nagrzeje zwalnia ssanie po naciśnięciu gazu.
Miałem podobne problemy więc napiszę co pamiętam.
Ssanie można wyregulować w pewnym zakresie. Z boku gaźnika (jak się spojrzy na silnik to po lewej stronie) jest mechanizm ssania. Są tam dwie śruby. Można je poluzować i przekręcić całość (podobna zasada jak przy regulacji zapłonu). Ustawiasz wtedy moment wyłączenia ssania. W którą stronę kręcić nie pamiętam. Pozostaje spróbować.
pozdro
Ssanie działa poprzez bimetal - reagujący na ciepło. Jak się odpowiednio nagrzeje zwalnia ssanie po naciśnięciu gazu.
Miałem podobne problemy więc napiszę co pamiętam.
Ssanie można wyregulować w pewnym zakresie. Z boku gaźnika (jak się spojrzy na silnik to po lewej stronie) jest mechanizm ssania. Są tam dwie śruby. Można je poluzować i przekręcić całość (podobna zasada jak przy regulacji zapłonu). Ustawiasz wtedy moment wyłączenia ssania. W którą stronę kręcić nie pamiętam. Pozostaje spróbować.
pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 322 gości