Forum.VWGolf.pl

Panowie! Nie wim czym jeździcie ale jakoś mój 1.6td zimny nie wali mnie po szczęce deską a mam twardą. Skąd przekonanie że wszystkie tak mają? Jeśli poprzedni lub obecny właściciel nie dba i czeka aż auto się rozpadnie to się nie dziwię. Każdy poluzowany element należy dokręcić lub w inny sposób przymocować i nie będzie problemu. Inaczej kiedyś silnik zgubicie.

Dletego pytam ponieważ nie wierzę,że ten typ tak ma,a od początku odkąd nim jeżdzę.

Sprawdź jeszcze te nowe świece, nowe ale różnie może być, później zobacz na kanale zawieszenie silnika (chyba nie to). Możliwe że masz coś z wtryskiem ale takie sprawy daj do oceny mechanikowi bo nie mając doświadczenia przy pompie i wtryskach nic nie zdziałasz. Zobacz jeszcze jakie masz obroty jałowe, niektórzy z oszczędnośći bardzo zaniżają co skutkuje telepaniem na zimnym ale ginie po dodaniu gazu.

U mnie zaraz po odpaleniu i dodaniu gazu telepie jeszcze bardziej dopiero jak się troche rozgrzeje to juz mniej.Zauważyłem jeszcze coś,że mniej telepie kiedy wcisnę wajchę rozruchową,jednak muszę ją wyciagać przy rozrucho bo inaczej auta nie odpalę.

a może masz zapłon źle ustawiony. Ja bym się nie zastanawiał tylko jechał do pompiarza. Szkoda auta i twoich nerwów.

A zapłon się ustawia na pompie?Sorry z głupie pytania ale ja się na tym nie znam.

Dlatego polecam Ci mechanika. Na pompie i znaki na kole zamachowym i zawory, łacznie ustawiasz zapłon. Skoro nie robiłeś nigdy takich ustawień to nie grzeb, tym bardziej że do pompy musisz wkręcić czujnik do ustawienia wyprzedzenia zapłonu a jeśli źle ustawisz pasek na pompie to mogą się spotkać tłoki z zaworami i masz kapitalkę.

ja bym obstawiał poduchy

Ten typ tak ma...

pupa tam a nie tak ma, troche sie telepia - wiadomo to nie MK V 2.0 TDI tak jak ktos mowil dokrec wszystkie sruby ktore widzisz ze maja stycznosc z deska i sa na wierzchu! Jak to nie pomoze no to masz poduchy do wymiany napewno, u mnie sie koncz bo czasme jak dupnie przy puszczeniu gazu to az sie odbija ma od kierownicy i zaglowka.... ! Zawsze helmuty na zimnym sie troche telepia (troche jak na technike sprzed 25lat) ale po dodaniu gazu nawet na zimnym bynajmniej u mnie to zanika i jest spoxik! Powodzenia

P.S

Sorki za ubytki w pismie i wogole, ale ledwo stoje - ide spac, jak Mama prosi

Sprawdzałem-kiedy jechałem na jedynce lub na dwójce i puściłem gaz to nim wcele nie trzęsie,czyli wygląda na to,że to nie poduchy.Sprawdzałem czy nie są luźne śróby od dechy ze strony silnika i nie widziałem,żeby były.Jeszcze sprawdzę w kabinie.

ten od podszybia moze nie sa luzne ale oderwane od deski i bedzie skakac a ja mowi jak poprzednik w moim mkII tez nie tarabani bez rpzesady a mam twarda deske (w sumei jeden pies jesli ma skakac- jedynie w dotyku roznica )... a to jak ktos deski nigdy nei sciagal

To w takim razie będę musiał połowę deski rozebrać,żeby się dowiedzieć czy zaczepy są pourywane.A jeśli będą to da się je jakoś posklejać,czy lepiej kupić nową?Ile taka deska kosztuje?

ja skleilem u sibie a deksa ok 100zl powiedzmy mam taka na zbyciu a nei cala deske bo na rysunku jest wywalona na czesci 1 a wszystkiego neitrzbea rozkrecac tylko mocowania od karoseri