Forum.VWGolf.pl

caly czas mowilem o tylnej tulejce

nie wiem dlaczego ale jak nie miallem tej tulejki to sie tluklo nawet jak gazu odejmowalem na biegu...

teraz to jest cos w stylu jak szybciej rusze np to tak jakby sie cos przestawilo podciagnelo bardzo mozliwe ze jest nie dokrecone bo na poczatku wogole nie stukalo a teraz zaczyna coraz czesciej czyli moglo sie poluzowac

pojade na kanal przed siwietami to sobie tam popatrze na to jak to wyglada... narazie nie mam czasu

dzieki za rady

marcin999, dokladnie jak mowisz brak tej tulei metalowej powoduje stukanie po czasie (przerabialem to u siebie,mowa o przednim wachaczu)

evolution pisze: w mk3 masz w belce przetloczenie w ktore wchodzi tulejka na sztywno patrzac w poprzek auta, i metalowa tulejka jest zbedna. byla montowana tylko w mk2 i b3

No i właśnie, u mnie w b3 nie ma, 1991, AAM silnik. Etka nie pokazuje w tym roczniku i tym typie paska b3 w ogóle takiej części w przednim zawieszeniu. Za to w poprzeczce na dolnej płaszczyźnie jest takie podebranie żeby wsunąć do oporu wewnętrzną tuleję wahacza. A w Mk2 są tulejki jak najbardziej.
Do paska nie da się jej nawet wsadzić bez uszkodzenia, bo otwór w belce jest za mały.
Nie sprawdzałem w etce, ale może były różne typy belek z przodu (tzw. sanek) ?

powod stukow jest prosty, tam musi byc mocno dokrecone, z sila okolo 10kg*m