Forum.VWGolf.pl

ja myśle że nie jestto aż tak drogi element że spokojnie można kupić bosha albo beru,komplet to odpowiednio 90zł lub 80zł.

ja palec polamalem, zdjalem ta matelowa oslonke i srubokretem go podwazylem... jak korkociagiem za chiny ludowe nie chcial zejsc...

btw. a ja ten ekran zdjalem i wyalilem, bo poprzednia kopulka byla bez... powinienem poszukac go na wysypisku (znajde gdzies w garazu...)? kurde nie wiedzialem, ze to potrzebne.
no i co to za kopulki za 50 pln? ja dalem 40 rzaem z palcem!

50 zł z bosha,w sumie aby jedna rzeczx niech będzie pożądna.
Mam nadzieje że tego palca nie połamie.

mateoosh pisze:palec trza mocniej pociągnąć ku górze - wtedy wyjdzie
najlepeij łap go palcami tak samo jakbys łapał korkociąg przy otwieraniu butelki wina

w mk3 w ten sam sposob sie sciaga palec rozdzielacza ? probowalem delikatnie, nie chcialem nic zlamac, ale z tego co piszecie to trzeba troche brutalniej go potraktowac

[ Dodano: Sro Mar 08, 2006 16:08 ]
o czym jeszcze pamietac przy wymianie palca??

Ciągnij mocno , tylko się staraj z dwóch stron go chwycić żeby schodził równomiernie .

Ja w swoim palec sciagnalem w kilku kawalkach Nie szlo go sciagnac wiec zostal skruszony.

Niema takiej opcji że nie szło , poprostu czasmi sie zapiecze i trzeba odpowiednio go podwarzyć , wiem coś o tym bo sam to przerabiałem , ale skruszenie to też jakaś alternatywa .

Tylko balem sie, ze podwazajac uszkodze cos glebiej (halla?)