Panowie, po dłuższym postoju autko bryka jak młody źrebak Czyli wymiana świec, przewodów, kopułki i paluszka pomogła.
Punkt dla wszystkich, którzy stawiali na zapłon. I wielkie podziękowania dla wszystkich
[MK3] Szarpie i gaśnie ale nie od razu :/
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dzięki Jacenty za przypomnienie, na Elektrodzie wyjaśnienie sprawy dziś juz jest, wczoraj miałam jakieś problemy z zalogowaniem na forum :/
Ale prawdę mówiąc - tutaj niemal od razu pojawiło się trafne wyjaśnienie - jednak miłośnicy i posiadacze (zaliczam się do jednych i drugich ) golfów dobrze wiedzą, co im zwykle dolega
Tak może żeby nie zaczynac nowego tematu, bo mam taki jeszcze mały problemik z wolnymi obrotami :/ Kiedy odpalam, samochód wchodzi na 1000/1100 na ssaniu. Jak wyłączy się ssanie, silnik schodzi na 800, ale nie stoi na nich równo, tylko zwykle pływa lekko pomiędzy 700/750 - 800, obroty spadają na 1-2 sek, cały samochód wpada wtedy w lekkie wibracje. Poza tym nic złego sie nie dzieje. Ale zastanawiam się, czy coś jest nie tak i szukać przyczyny ( a jeśli - to gdzie?), czy dać sobie spokój, bo ten typ tak ma?
Ale prawdę mówiąc - tutaj niemal od razu pojawiło się trafne wyjaśnienie - jednak miłośnicy i posiadacze (zaliczam się do jednych i drugich ) golfów dobrze wiedzą, co im zwykle dolega
Tak może żeby nie zaczynac nowego tematu, bo mam taki jeszcze mały problemik z wolnymi obrotami :/ Kiedy odpalam, samochód wchodzi na 1000/1100 na ssaniu. Jak wyłączy się ssanie, silnik schodzi na 800, ale nie stoi na nich równo, tylko zwykle pływa lekko pomiędzy 700/750 - 800, obroty spadają na 1-2 sek, cały samochód wpada wtedy w lekkie wibracje. Poza tym nic złego sie nie dzieje. Ale zastanawiam się, czy coś jest nie tak i szukać przyczyny ( a jeśli - to gdzie?), czy dać sobie spokój, bo ten typ tak ma?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 73 gości