Strona 2 z 3

: ndz paź 25, 2009 14:13
autor: TomeQTomeQ
Fazii177 pisze:siemka wiesz może gdzie jest filtr kabiny?

[ Dodano: 25 Paź 2009 13:10 ]
oczywiście w mk3
pod szybą czołową po tronie pasażera

: ndz paź 25, 2009 14:14
autor: Christopherek
w podszybiu od strony pasażera

: sob gru 05, 2009 18:33
autor: szczeki_bt
TomeQTomeQ pisze:
Fazii177 pisze:siemka wiesz może gdzie jest filtr kabiny?

[ Dodano: 25 Paź 2009 13:10 ]
oczywiście w mk3
pod szybą czołową po tronie pasażera
Jak sie do neigo dostane? Musze sciagac cala deske? czy wystarczy, odkrecic schowek?
pozdrawiam.

: pt gru 11, 2009 19:26
autor: mattize
szczeki_bt - jeśli jeszcze nie znalazłeś to pod szybka jest plastik zamocowany zaślepkami i pod nim jest filtr.

A wracając do tematu... to mam podobny problem, szukałem i nic ciekawego na ten temat nie znalazłem...
U mnie smrodek przypomina mocno rozgrzany plastik, odgrzybiłem, wyczyściłem filtr i dalej wali...
Gdzieś na forum znalazłem że być może to jest wina wysłużonej nagrzewnicy, która może być dziurawa, ale płyn chłodniczy mi nie ubywa, a szyby nie parują... Czy możliwe jest że coś może się "smażyć" na nagrzewnicy? Ma ktos może pomysł co to może być? :goof:

: śr gru 23, 2009 21:00
autor: Krzyssiek
Myszy mogły zdechnąć i sie zasuszyć =/

: śr gru 23, 2009 21:31
autor: mattize
Raczej to nie przypomina padlinki tylko rozgrzane tworzywo sztuczne, nie wiem jak tam zajrzeć bez wyciągania deski rozdzielczej... A jeśli zdjąłbym środkową konsole to dobiorę się do nagrzewnicy?

: śr gru 23, 2009 21:32
autor: Krzyssiek
poszukaj postów o wymianie nagrzewnicy w MK3, opisane jest jak sie tam dostać bez rozbierania tapicerki :)


U kolegi we fordzie były myszki i nie smierdzialo padliną... Był to nieopisany zapach... heh a nawet czasem ziemniakami pachnialo ;|

: śr gru 23, 2009 21:42
autor: flatron316
mattize pisze:A jeśli zdjąłbym środkową konsole to dobiorę się do nagrzewnicy?
napewno nie- musisz cała deske sciagnac

: śr gru 23, 2009 21:43
autor: mattize
Znalazłem jak w MK2 szybko "wydłubać" nagrzewnice, w 3 raczej nie jest to takie proste, ale w sumie nie muszę jej wyciągać, ale nie wiem czy będę w stanie wyczyścić ją jeśli będzie na miejscu. Tylko zastanawia mnie co to może być, bo tak na 90% nie są to żadne zwierzaki, bo to wali plastikiem... Ale jeśli to jest plastik to czemu jeszcze się nie wypalił (zapalił), może obudowa nawiewu jest uszkodzona i jest za blisko nagrzewnicy...

[ Dodano: 23 Gru 2009 20:45 ]
flatron316 no to mnie pocieszyłeś... heh

: śr gru 23, 2009 22:03
autor: flatron316
mattize pisze:flatron316 no to mnie pocieszyłeś... heh
przykro-ale słyszałem że nawet niektóre zakłady nie chca tego robić-nagrzewnica kosztuje pare pln a roboty jest na dzien/dwa -no i możliwośc uszkodzenia plastików i spasowania wszystkiego spowrotem -tak żeby klient był zadowolony.

Jak smierdzi palonym plastikiem-to może ci się wentylator przysmaża?

Spróbuj wentylator z kimś podmienić-to trwa chwile

: śr gru 23, 2009 22:38
autor: mattize
Śmierdzi tylko na ciepłym powietrzu, na zimnym już nie, więc to chyba nie wentylator.

: śr gru 23, 2009 23:00
autor: flatron316
mattize pisze:Śmierdzi tylko na ciepłym powietrzu, na zimnym już nie, więc to chyba nie wentylator.
Ale z wlaczonym wentylatorem czy bez?

: czw gru 24, 2009 08:15
autor: mattize
Tak, z włączonym. Przewody odgrzybiłem więc kiedy włączam zimne to powietrze jest nawet świeże, ale na ciepłym zaczyna się smrodek, jak tylko nagrzewnica się nagrzeje zaczyna "pachnieć".

: pt gru 25, 2009 19:15
autor: Gawior
U siebie ( Mk3 GTi ) przed mrozami wymieniałem nagrzewnice bo szyby parowały mi płynem chłodniczym i powiem jedno, że nici z demontażu nagrzewnicy bez zdejmowania całej dechy i rzeczy z tym związanych, a i tak trzeba się naszarpać i namęczyć ( była chwila że już zwątpiłem wyjmując tunel z nagrzewnicą, ale jakoś wyszło ).Korzystałem z foto porady ( jak ktoś by chciał to na PW ) i żadne śrubki mi nie zostały no i wszystko całe :) .

Przed wymianą nagrzewnicy jak ostrzej pojechałem to śmierdziało mi jakby zgniłym jajem ( delikatnie przeciekła nagrzewnica i na płynie chyba jakiś grzyb się zrobił, ale mokre było tylko między blaszkami, nie w tunelu ). Teraz po wymianie też, ale bardzo rzadko zaśmierdzi zgniłym jajem i to nie w takiej "skondensowanej formie" jak wcześniej. Jak spokojnie jadę do 3000rpm i mam na maxa cieple powietrze to nie śmierdzi. Dopiero jak go pogonie.
Tunel był wyczyszczony i inne rozprowadzenia powietrza, no ale nie wszystko człowiek dojrzy i pytanie moje: czy ta pianka/środek do czyszczenia klimy pomoże mi z tym ?
Albo od czego to może być ?