Strona 2 z 2

: wt cze 23, 2009 10:16
autor: _Rajtuz_
Dzięki za podpowiedź... coś mi się wydaje że to jedyne rozsądne rozwiązanie...Szczerze mówiąc już go dwa razy tak podlewałem ale jak pech to pech i mi nie zgasł w garażu... Dzisiaj zrobię to porządnie i obficie, mam nadzieje że namierzę to felerne miejsce...

[ Dodano: 23 Cze 2009 10:19 ]
Czy zły sygnał z sondy powoduje kopcenie... bo po 15 minutach oczekiwania na odpalenie i udanym rozruchu faktycznie mi sporo DYMI...potem to ustaje i jest OK.

: wt cze 23, 2009 10:22
autor: dziechu
Jak jest podawana zbyt duza dawka, to zalewa silnik i gaśnie. Potem jak juz jest nieco mniejsza to pali ale dymi, dopiero jak calkiem wyschnie wszystko jest ok.

: wt cze 23, 2009 10:23
autor: zodiak
_Rajtuz_ pisze:Czy zły sygnał z sondy powoduje kopcenie... bo po 15 minutach oczekiwania na odpalenie i udanym rozruchu faktycznie mi sporo DYMI...potem to ustaje i jest OK.
Jak "na czarno" to może być związane z sondą bo za bogata mieszanka.

: wt cze 23, 2009 10:23
autor: ziolo115
_Rajtuz_ pisze:Czy zły sygnał z sondy powoduje kopcenie... bo po 15 minutach oczekiwania na odpalenie i udanym rozruchu faktycznie mi sporo DYMI...potem to ustaje i jest OK

moze moze :) nic nie stoi na przeszkodzie zeby tak samo ptraktować wodą sondę w celu wyeliminowania jej :)
jak wiązki bedą juz dobrze mokre ( ja usiebie zuzyłem na to chyba ze 3 dwu-litrowe butelki wody) to poruszaj nimi sprubuj powyginać . aha! i jeszcze jedno.. przy prubie jak by nie patrzeć wygenerowania zwarcia dobrze jest mieć pod ręka kluczyk do odpięcia klemy akumulatora , ot tak na wszelki wypadek :)

: wt cze 23, 2009 11:29
autor: _Rajtuz_
Dzięki wszystkim za pomoc... Namierzyłem w końcu problem... Wziąłem szlauf i zacząłem wszystko polewać wodą... no i trafiłem w 10 !!!!!!!!!! Po lekkim zroszeniu cewki auto padło.... teraz mi zostało albo kupić nową albo ja dobrze zaizolować.