Strona 2 z 3

Re: [MK2] Obroty spadaja.

: sob gru 02, 2006 20:35
autor: Przybek
MrUkAs pisze:Nie wiem co jest, ale jak jest chlodniej (powiedzmy 3-4 stopnie) to po przejechaniu 3-4 km spadaja mi obroty i auto prawie ze gasnie. Czy to moze byc cos z ssaniem? Dodam, ze wymienialem nie tak dawno przewody WN, kopulke z paluchem, swiece, cewke.
prawdopodobnie do tych 3-4 km silnik chodzi na ssaniu i nie gasnie , po wylonczeniu ssania silnik gasnie objawem moze byc zapchana dysza wolnych obrotow z fotki nr "1" sprobuj ja przeczyscic , sprawdz czy dziala ci dysza elektro zawor wolnych obrotow , sprawdz tez ustawienie skladu mieszanki na fotce nr "8"
powiedz czy stalo sie to nagle czy z czasem tracil rowne obroty
Pozdrawiam

Re: [MK2] Obroty spadaja.

: sob gru 02, 2006 20:40
autor: MrUkAs
Przybek pisze:
MrUkAs pisze:Nie wiem co jest, ale jak jest chlodniej (powiedzmy 3-4 stopnie) to po przejechaniu 3-4 km spadaja mi obroty i auto prawie ze gasnie. Czy to moze byc cos z ssaniem? Dodam, ze wymienialem nie tak dawno przewody WN, kopulke z paluchem, swiece, cewke.
prawdopodobnie do tych 3-4 km silnik chodzi na ssaniu i nie gasnie , po wylonczeniu ssania silnik gasnie objawem moze byc zapchana dysza wolnych obrotow z fotki nr "1" sprobuj ja przeczyscic , sprawdz czy dziala ci dysza elektro zawor wolnych obrotow , sprawdz tez ustawienie skladu mieszanki na fotce nr "8"
powiedz czy stalo sie to nagle czy z czasem tracil rowne obroty
Pozdrawiam
Zawsze dzieje sie to nagle. Problem poszedl troche dalej, opisalem go dokladnie tutaj: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=75347

: sob gru 02, 2006 21:07
autor: Przybek
tego co opisales wyglada na zalewanie swiec , odczules cos na zuzyciu paliwka?
z boku masz membranke dodatkowej dawki paliwa gdy membranka bedzie uszkodzona gaznik daje zbyt bogata mieszanki , na rozgrzanym silniku mieszanka jest zbyt bogata i silnik gasnie , z tym wiaze sie trudnosc przy ponownym uruchomieniu auta
problemem tez jest ta pokrywka tej membrany czesto sie wykrzywia pod wplywem temperatury " sprawdz na szkle czy jest prosta " jesli nie zeszlifuj ja na papierze sciernym na czyms rownym np. na szkle , co do poziom paliwa nic nie zmienisz tam sie nic nie reguluje i musi byc ok. plywaki tez sa niemal wieczne wiec to nie bedzie ten problem
na 90% gaznik daje zbyt duzo paliwa lub tak jak pisalem wczesniej powodem moze byc dysza wolnych obrotow lub elektro zawor wolnych obrotow

Pozdrawiam

: sob gru 02, 2006 21:39
autor: MrUkAs
Zuzycia wiecej paliwa nie dostrzeglem na dobra sprawe. Sam jestem laikiem w sprawach mechanicznych, wiec najlepiej udac sie do mechaniora i poprosic o przeczyszczenie dysz i wyregulowanie mieszanki w gazniku?

: sob gru 02, 2006 22:01
autor: Przybek
wyczyszczenie dyszy wolnych obrotow to bardzo prosta sprawa sam dasz sobie z tym rade
(fotki wyzej i numeracja ktora ci podalem )
co do mieszanki to tez prosta sprawa ( sposobem domowym) wykrec dysze wolnych obrotow ( ta na rysunku obok przepustnicy) i zacznij ja po woli wkrecac gdy uslyszysz ze silnik zmniejsza obroty to zacznij ja wykrecac do momentu az silnik uzyska jak najwtzsze obroty , potem wykrecajac dalej obroty nie beda sie zmieniac tyle ze zwiekszy sie zuzycie paliwa , wykrecaj dysze skladu mieszanki do punktu gdy auto uzyska maxymalne obroty czyli tego przejscia

Pozdrawiam

: sob gru 02, 2006 22:58
autor: MrUkAs
Czyli rozumiem to tak: sciagam pokrywe, sciagam filtr powietrza i wyciagam dysze (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 8fd2e4f634 - nr 1). I ja czyszcze, tak? Jakim sposobem, wystarczy czyms cienkim ja czyscic, czy jak?

Z mieszanka paliwa to juz z tego co czytam zbyt trudne, jak na mnie. :/

: sob gru 02, 2006 23:26
autor: Przybek
MrUkAs pisze:Czyli rozumiem to tak: sciagam pokrywe, sciagam filtr powietrza i wyciagam dysze (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 8fd2e4f634 - nr 1). I ja czyszcze, tak? Jakim sposobem, wystarczy czyms cienkim ja czyscic, czy jak?

Z mieszanka paliwa to juz z tego co czytam zbyt trudne, jak na mnie. :/
proste jak ru....e :D tyle ze u ciebie ta dysz bedzie schowana pod dysza skladu mieszanki
ktora jest przykrecona na jedna srobke , czyli wykrecasz wystajaca rorke z wkretem w sierodku a pod nia jest dysza wolnych obrotow wykrec ja i sprobuj ja przedmuchac i zobacz czy dysza ma przelot na wylot " wzrokowo"

: ndz gru 03, 2006 10:32
autor: MrUkAs
Przybek pisze:
MrUkAs pisze:Czyli rozumiem to tak: sciagam pokrywe, sciagam filtr powietrza i wyciagam dysze (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 8fd2e4f634 - nr 1). I ja czyszcze, tak? Jakim sposobem, wystarczy czyms cienkim ja czyscic, czy jak?

Z mieszanka paliwa to juz z tego co czytam zbyt trudne, jak na mnie. :/
proste jak ru....e :D tyle ze u ciebie ta dysz bedzie schowana pod dysza skladu mieszanki
ktora jest przykrecona na jedna srobke , czyli wykrecasz wystajaca rorke z wkretem w sierodku a pod nia jest dysza wolnych obrotow wykrec ja i sprobuj ja przedmuchac i zobacz czy dysza ma przelot na wylot " wzrokowo"
Wszystko to jest w miejscu "1 na zdjeciu", tak?

: ndz gru 03, 2006 10:45
autor: Przybek
1sza fotka i numer 2 w tym miejscu jest dysza skladu mieszanki a pod nia dysza wolnych obrotow

: ndz gru 03, 2006 11:08
autor: MrUkAs
Przybek pisze:1sza fotka i numer 2 w tym miejscu jest dysza skladu mieszanki a pod nia dysza wolnych obrotow
Hm, jesli jest to dysza wolnych obrotow to nie wiem, ale jak auto chodzi dobrze to i wolne obroty sa dobre. Auto w ogole sie nie trzesie... :/

Re: [MK2] Obroty spadaja.

: ndz gru 03, 2006 11:18
autor: Przybek
MrUkAs pisze:Nie wiem co jest, ale jak jest chlodniej (powiedzmy 3-4 stopnie) to po przejechaniu 3-4 km spadaja mi obroty i auto prawie ze gasnie. Czy to moze byc cos z ssaniem? Dodam, ze wymienialem nie tak dawno przewody WN, kopulke z paluchem, swiece, cewke.
odnosilem sie do tego problemu ....

Re: [MK2] Obroty spadaja.

: ndz gru 03, 2006 18:49
autor: MrUkAs
Przybek pisze:
MrUkAs pisze:Nie wiem co jest, ale jak jest chlodniej (powiedzmy 3-4 stopnie) to po przejechaniu 3-4 km spadaja mi obroty i auto prawie ze gasnie. Czy to moze byc cos z ssaniem? Dodam, ze wymienialem nie tak dawno przewody WN, kopulke z paluchem, swiece, cewke.
odnosilem sie do tego problemu ....
To jakies dziwne rzeczy, ja juz sam ich zrozumiec nie umiem...Dzisiaj jechalem na odcinku 30km w jedna strone i w druga 30km i nie bylo najmniejszych problemow. A wczoraj takie cyrki. Ktos to rozumie?

: ndz gru 03, 2006 19:24
autor: Przybek
takim objawem moze byc wedrujacy paproch w dyszy wolnych obrotow

Pozdrawiam

: ndz gru 03, 2006 21:59
autor: MrUkAs
Moze to Wam cos pomoze, ale z tego co zdazylem zauwazyc to ten objaw zawsze zdarza sie podczas porankow (gdy auto jest cale w wodzie) i podczas mgiel (wiadomo wilgoc).

Wyjmujac dysze wolnych obrotow i ja *#cenzura#* mozna cos popsuc? Pytam, bo naprawde w sprawach mechaniki to jestem laik.