[mk2] Hamulce tył

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
olozwirski
2 SLOW 2 PLAY
2 SLOW 2 PLAY
Posty: 1628
Rejestracja: wt lut 22, 2005 21:49
Lokalizacja: WKZ

Post autor: olozwirski » pt lis 17, 2006 22:53

Jak by ci hamowal pierwszy tyl to bys hamowal tak jak na recznym. Sprobuj zahamowac na jakims luku i jak od razu zarzuci tyl to niestety tyl bierze lepiej, a jak polecisz prosto to znaczy ze wszystko oki.
Zeby sprawdzic korektor hamowania trzeba by zobaczyc na kanale czy jak ktos wsiadzie na tyl sprezyna napina korektor



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pt lis 17, 2006 23:02

Lipek81 pisze:Dodam jeszcze, że spotyka się też takie konstrukcje, gdzie z tyłu, przy każdym kole montowany jest zarówno hamulec tarczowy, jak i bębnowy (np. Toyota Corolla). Chodzi o to, że hamulec bębnowy służy jako awaryjny (ręczny)
tylko z przyczyn ekonomicznych -- poczytaj trochę na ten temat
Lipek81 pisze:Chodzi o to, że hamulec bębnowy służy jako awaryjny (ręczny) - jest w tym wypadku skuteczniejszy, natomiast jako hamulec roboczy wykorzystywany jest tarczowy.
zarówno hamulce i z przodu jak i z tyłu hamują za kazdym razem -- z tym że z tyłu jest regulowana siła (za pomocą korektora) hamowania


:-k ...

Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » pt lis 17, 2006 23:09

misiek10111 pisze:tylko z przyczyn ekonomicznych -- poczytaj trochę na ten temat
- masz jakieś linki, albo możesz coś polecić?
misiek10111 pisze:zarówno hamulce i z przodu jak i z tyłu hamują za kazdym razem -- z tym że z tyłu jest regulowana siła (za pomocą korektora) hamowania
Tak, zgadzam się z Tobą, przecież o tym pisałem:
Tylne koła mają hamulce bembnowe, oraz ich siła hamowania jest regulowana także przez kolektor


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pt lis 17, 2006 23:19

Lipek81 pisze: masz jakieś linki, albo możesz coś polecić?
poszukaj w necie a znajdziesz -- proste - prawda???


:-k ...

Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » pt lis 17, 2006 23:30

No tak czekałem, kiedy ktoś to zauważy - mój błąd :blush:


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pt lis 17, 2006 23:33

guti pisze:Lipek81 napisał/a:
kolektor
Lipek81 pisze:No tak czekałem, kiedy ktoś to zauważy - mój błąd
drobne sprawy -- nic nie wnoszace do tematu :bajer:


:-k ...

RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » sob lis 18, 2006 00:32

Lipek81 pisze:dlatego rezynguje się wtedy z "osłabiania" tylnych hamulców korektorem hamowania, lub ich konstrukcją.
i tu się mylisz wcale nie rezygnuje sie z korektora hamowania
on tam jest jak np. u mnie i mam ABS :-)

[ Dodano: Pią Lis 17, 2006 23:36 ]
a tu poniżej jest dosyć fajnie wyjąsnione co i dlaczego jest potrzebny
korektor i nie musi dotyczyć wcale ABS-u bo ABS ma zapobiegać
poślizgowi głównie na śliskich nawierzchniach
Lipek81 pisze:W czasie hamowania, kiedy samochód nie jest załadowany, korektor osłabia działanie hamulców tylnych, tak, aby tylne koła nie wpadły w poślizg. Gdy samochód jest bardziej obciążony, to korektor zwiększa siłę hamowania na kołach tylnych - ponieważ, na skutek załadowania samochodu, koła tylne mają lepszy docisk do jezdni, trudniej jest je wprowadzić w poślizg, a co za tym idzie, można zwiększyć siłę ich hamowania. Całość ma za zadanie zapobiec poślizgowi kół tylnych, co może doprowazić do zarzucenia tyłem podczas hamowania.
oraz w innym temacie zupełnie nie dawno Grzesiekk1982 bardzo dobrze
wyjasniał dlaczego korektor jest potrzebny wraz z uładem ABS bo wielu go
odłączało i uważali że jest OK, trzeba odkopać z forum jak ktoś ma ochotę


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » sob lis 18, 2006 09:35

ja mam obwód bez korektora i przy mocnym depnięciu hantli blokuje wszystkie 4 koła na raz ... w momencie awaryjnego hamowania na asfalcie takze blokuje... chociaż czasem wcale to wesołe nei jest ... :) bo o poślizg nie trudno ...
chodzi o to ze skuteczność mają taką samą.. przód i tył.. ale to tył odpowiada za "skuteczność obwodu" ...w układach bez korektora szczególnie to widać ..
zasadniczo hamuje przód ale to tylne sekcje łapią jako pierwsze przy wciśnięciu hamulca. dopiero po zadziałaniu korektora siła idzie na przód. (ew. po zadziałaniu tłoczków z tyłu jak ktoś korektora nie ma :) )
dzięki korektorowi mam y wrazenie ze zasadniczym hamulcem jest przedni.. z racji rozłozenia naprężen...więcej na przód ... mniej na tył... ofkoz... ale dopuki nie rozejdą sie z tyłu tłoczki to siła hamowania przodu będzie znikoma... robiłem kiedyś testy z hamulcami bo mimo ze nie mam korektora to nei maiłem zadowalających hantli i pedał nie był "betonowy" wtedy kiedy tego wymagała sytuacja. Okazało sie ze miałem za lużno linki od recznego (trza było wysoko zaciągać)i po poszczeniu hamulca szczęki składały sie maxymalnie..tłoczek miał dużo "pracy" zeby jej rozeprzeć powtórnie i co za tym idzie skok pedału był dość duży... przód takze łapał z opóźnieniem z racji długiego działania tyłu...
Podkręciłem ręczny na tyle zeby nie obcierał i tłoczki z tyłu reagują już błyskawicznie na naciśnięcie pedału ... siła hamowania wzrosła z 2x .. pedał twardy jak nigdy... to ilustruje mam nadzieje w jaki sposób "myśli" pompa .. bez odpowiedniego ciśnienia na tyle auta nie ma przeniesienia siły hamowania na przód.
sytuacja nr.2 ... zapowietrzony tył po wymianie tłoczka (1 sekcja) auto zachamuje jednym kołem przednim i to też słabo... ofkoz zniesie z toru jazdy.. :D (nie polecam próbować :P )



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob lis 18, 2006 18:02

double-d pisze:Okazało sie ze miałem za lużno linki od recznego (trza było wysoko zaciągać)i po poszczeniu hamulca szczęki składały sie maxymalnie..tłoczek miał dużo "pracy" zeby jej rozeprzeć powtórnie i co za tym idzie skok pedału był dość duży... przód takze łapał z opóźnieniem z racji długiego działania tyłu...
to tak samo jakbys mial zuzyte okładziny chyba , ale za prawidłowa odległosc okładzin od bebna nie odpowiada linka hamulca recznego tylko regulator ktory sie znajduje w bebnie :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » sob lis 18, 2006 18:35

guti, owszem ... ale jak podciągniesz reczny to mechanizm nie pozwoli sie szczeką cofnąć dalej niż moze sie napiąć linka... przecież regulator też pracuje w pionie..nie ma stałej pozycji..



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob lis 18, 2006 20:22

double-d pisze:ale jak podciągniesz reczny to mechanizm nie pozwoli sie szczeką cofnąć dalej niż moze sie napiąć linka... przecież regulator też pracuje w pionie..nie ma stałej pozycji..
regulator pracuje tylko w pionie :) ( jak Ci sie okladziny scieraja to zadaneim regulatora jest utrzymac okladziny w stałej odległosci od bebna, bo jak masz nowe okładziny to sa one przeciez grube nie? i jak podciagniesz reczny to na pewno beda trzec i grzac bebenek i łozysko itd .Kumpel wynalazl taki sposob wlasnie w passacie , podciagal na dwa zabki reczny ( czyli to samo jakby podciagnal linki ) tak zeby nie przycierało i wtedy mial super hamulec, ale jak zapytalem sie na forum czemu tak sie dzieje to diagnoza byla jednoznaczna - zapieczone regulatory, wyjac przeczyscic i nasmarowac.. myslisz ze minimalnie wieksze wychylenie cylinderka powoduje zauwazalna az tak roznice w polozeniu pedala?(Przeciez duzo Ci sie nie wysuna bo jak juz okladziny sa starte to bedziesz tarł blachami a tłoczek cylinderka dalei sie nie wysunie jak wymsylila to fabryka :) to wlasnie zeby okladziny sie nie chowały to dba regulator :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » ndz lis 19, 2006 22:00

double-d
masz duze piwo jest to wyjasnione b. dobrze i to chyba moim znajomym chodziło
double-d pisze:to tył odpowiada za "skuteczność obwodu" ...w układach bez korektora szczególnie to widać ..
a dzieki Tobie jest to jasne wyjaśnione ! :-)


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » pn lis 20, 2006 12:11

RobertP, a miło mi bardzo.. a piwo lubie owszem.. :D

apropos regulatorów:guti,
guti pisze:regulator pracuje tylko w pionie
no wiemy o co chodzi.. :) tyle ze sam przyznasz ze po jakimś czasie od założenia nowych szczęk do czasu ich jakiegoś tam zuzycia można zauważyć wyraźnie spadek skuteczności hamulców... to nic ze jest samoregulator... w przypadku jaki ty podałeś... można zauważyć skok pedału ze sie zwiększa... jest więcej " pracy" w układzie a mechanizm ręcznego jest sprzężony tak ze jak np. podciągniesz reczny to samoregulator ma łatwiej bo moze sie głębiej w mechanizmie osadzać. jest szybsza reakcja na pedał
guti pisze:myslisz ze minimalnie wieksze wychylenie cylinderka powoduje zauwazalna az tak roznice w polozeniu pedala?
Tak :) napewno jeśli chgodzi o twardość pedału... jest róznica znaczna..



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » wt lis 21, 2006 07:50

Minimalnie większe wychylenie cylinderka BARDZO MOCNO wpływa na skok pedału hamulca - wiem to z doświadczenia - ojciec kiedyś miał poloneza, klocki z przodu się zużyły (było już słychać jak blacha szoruje o tarczę), ale jakoś nie było czasu wymienić - któregoś dnia jadę sobie po mieście, wcikam na hamulec, a tu nagle taki strzał z przednigo koła i pedał hamulca poszedł do ziemi - maksymalnie jak mógł - kilkukrtotne wciśnięcie hamulca i to samo, dopiero za którymś razem pedał zaczął się podnosić i samochód ledwo co hamował. Okazało się, że jeden z klocków tak się zużył, że wyleciał przez szczelinę miedzy tarczą a zaciskiem... Samochód zaczął spowalniać (bo hamowaniem tego nazwać nie można) dopiero jak cylinderek doszedł do tarczy.


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 280 gości