Strona 2 z 2

: wt lis 07, 2006 22:36
autor: Lipek81
No więc tak - bomberxl twierdzi, ze przegub, RobertP twierdzi, że skrzynia lub sprzęgło.
Ja tam sprzęgło wykluczam bo gydybym np. jechał na 4 biegu, wcisną sprzęgło ( w tym momencie słychać terkotanie) i tera wrzucił np. 3 bieg (dalej słychać terkotanie) - to terkotanie na 3 i 4 biegu byłoby inne, bo inne są przełożenia tych biegów. Poza tym jeżeli puszczę gaz to też terkocze, nie muszę wciskać sprzęgła.
Szczerze mówiąc, to właśnie też myślałem o układzie różnicowym.

: wt lis 07, 2006 22:40
autor: bomberxl
No to mam nadzieję,że się niebawem odLipek81, dowiemy.

: wt lis 07, 2006 22:40
autor: RobertP
bomberxl pisze:
RobertP pisze:jeśli to już on to niebawem mozna spodziewać się że pourywają sie śruby
lub nie ruszy z miejsca lub w czasie jazdy trzasnie i nie pojedzie dalej
to znam z autopsji :-)
Ja też,ale może się nie znamy.......
nie dlaczego nie , każdy znam sie na czymś, sami wiecie i po to tu jesteśmy :okej:
ale powiem Wam że te wewnętrznbe to prawie nie do uszkodzenia
sa tak zaje...cie skręcone że nic tam nie powinno się dziać chyba
że mechanicznie ktoś coś uszkodził bo jakimś ostrym dzwonie
lub złym montażu, co jeszcze mógłbym podejrzewać to zewany wieloklin
który wchodzi z tego wewnętrzengo przeguba do skrzyni razem z flanszą
ale to małoprawdopodobne :okej:

: wt lis 07, 2006 22:42
autor: Lipek81
A jest możliwość jakiegoś sprawdzenia tych przegubów?

[ Dodano: Wto Lis 07, 2006 21:50 ]
O, teraz sobie przypomniałem - kumpel miał w skodzie felici też jakieś tam szumienie, terkotanie czy coś w tym stylu, pojechał do jakiegoś warsztatu, podnieśli samochód, jedno koło zablokowali, 1 bieg i odpalili śilnik. Drugie koło oczywiście się kręciło. Facet wszedł do kanału i na takiej lancy miał mikrofon, i słuchawki na uszach, obsłuchał, popatrzył i okazało się, że choć dźwięki było słychać z lewej strony, to wymienili mu prawą półośkę - i poskutkowało.

: wt lis 07, 2006 22:54
autor: bomberxl
Jeżeli to różniczka to po podniesieniu i odpaleniu będzie hałasował.

: wt lis 07, 2006 23:12
autor: RobertP
bomberxl pisze:Jeżeli to różniczka to po podniesieniu i odpaleniu będzie hałasował.
tak może być
a z różnicowym powiem jak był w jednym z przypadków u mnie
jade sobie i nagle cos tam słychac własnie z lewej strony, no to mówię
sobie przegub lub śruby od wewnetrznego przyjeżdzam z pracy zaglądam
wszystko nagle OK, cisza jak makiem zasiła i tak z miesiąc, co kilka dni
nieregularnie więc mówię sobie tylko pod obciążeniem coś sie dzieje,
moze to łożysko w piaście koła wymianiam jedno za kilka dni drugie no
i spokój uff. nareszcie ale znowu za tydzień znowu zaczyna co słychać
już mnie szlag trafia przyjeżdzam daje w piz...e ile wejdzie jeżdze robie
ósemki i takie tam rozne , podjeżdżam na warsztat i kurna cisza jest OK
znowu przez kilka dni, jade po tych kilku dniach z pracy a tu nagle znowu
słychać terkotanie i tak z 20km, mówię sobie no w końcu wyszło i tak do
samego domu, podjeżdżam ide zjeść biorę ciuchy i lecę na warsztat
podjeżdżam a tu nagle cisza mówię sobie o japier...e co sie dzieje i z kolesiem
z warsztatu znowu ósemki i wywijasy, musi wyjść inic cisza i jest OK
jade na drugi dzień do pracy jest OK i wracam a tu znowu i tak staję na swiatłach
i czekam o jest zielone wrzucam jedynę i jak coś nie stuknie raz a dobrze
pod maską mówię sobie no wyszło , samochód nie ruszył, myślałem ze zerwane
przeguby wyszły ale właże pod samochód jest OK, zepchnęliśmy ze skrzyżowania
w uliczkę zadzwoniłem po kolesia i holował mnie 50km i wyszło i co się okazało terkotał
po wymianie skrzyni na druga w tamte walnął mechanizm różnicowy
nawet nie chciało mi się naprawiać bo ja się na tym za bardzo nie znam
jesli chodzi o skrzynie
więc kolego Lipek81 jeździj aż pierdzielnie jak nic nie widać i ciężko zdiagnozować :okej: