Strona 2 z 2

: wt paź 31, 2006 10:33
autor: koper711
bomberxl pisze:ORLEN,czy Lotos-do frytek dobre. :bigok: :bigok: :bigok:
A ja mam pytanie innego rodzaju - z czym jest lepszy olrj syntetyczny od półsyntetyka a ten z kolai od mineralnego. Po co płacic za syntetyk 3x drożej od mineralnego?

: wt paź 31, 2006 13:09
autor: Fabian LDZ
koper711 pisze:A ja mam pytanie innego rodzaju - z czym jest lepszy olrj syntetyczny od półsyntetyka a ten z kolai od mineralnego. Po co płacic za syntetyk 3x drożej od mineralnego?
polecam opcje szukaj
ew ZOBACZ TU

: wt paź 31, 2006 17:09
autor: Danielo85
Ja wczoraj wlalem do siebie Mobila1 10W 40 i placilem za niego niecale 99 zl w makro. Ja sam wole tez miec pewnosc ze jezdze na czyms sprawdzonym, tym bardziej ze Golfik wczesniej tez na Mobilu jezdzil.

: wt paź 31, 2006 17:27
autor: bomberxl
Olej syntetyczny ma inną lepkość,nie wymaga wymiany co 10 000km,ale to zależy od silnika,bo jeżeli silnik ma przejechane np.200 000km i jeśli auto bierze olej,to wlewa się mineralny,który jest bardziej gęsty i nie znika z silnika.
Generalnie minerał leje się do silników,które już mają większy przebieg.

: wt paź 31, 2006 17:38
autor: specWROC
ja mam mk2 TD i leje do niego orlen platinum 15w40 i powiem ze chcialbym zmienic na cos lepszego ale w miare nie drogiego co polecacie?

: wt paź 31, 2006 17:46
autor: bomberxl
Ja z uporem maniaka polecam CASTROLA 15W40.Kupiłem za 80,00 4 litry.
A przyjemnie mi się zrobiło,kiedy po przejechaniu paru setek na miarce olej jes karmelowy cały czas,a na MOBILU byłby już czarnawy.

[ Dodano: 31 Paź 2006 16:47 ]
Jest teraz nowa seria CASTROL MAGNATEC również 15W40,ale trzeba dać 110,00.

: wt paź 31, 2006 18:03
autor: hary31
trzeba wybierać między mobil, shell itp. jak wlejesz takiego szajsu jak lotos to po paru tysiącach kilometrów zrozumiesz dlaczego, to się nadaje do kosiarki albo do łańcucha od roweru. Shell jest nie drogi (ok.80zł) a jakość bardzo dobra, jak chcesz mieć wycieki i orzygany silnik kup tańszy lotos, wiem co mówie bo sam tak kiedyś zrobiłem więc i nigdy więcej. ](*,)