Forum.VWGolf.pl

johnny125, uszczelniacze zaworów do wymiany .
jak przestoi noc to po zaworku spłynie ciut oleju do komory splania i stąd ta chmurka przy odpalaniu .
uszczelniacz kosztuje około 2-5 PLN za sztukę (potrzebujesz 8 sztuk )
można je wymienić bez ściągania głowicy ale to trzeba umieć

hmm kurde teraz zaczalem sie martwic. W piatek Golfiacz wieczorem zostawiony u mechanika. W sobote diagnoza - olej scieka na swiece i dwie sa zalane. Swiece wyczyszczone - odpala od zaraz, ale chmurka dymu jak byla tak jest. Slowa mechanika: "bez rozebrania silnika nie jestem w stanie powiedziec, co jest z nim nie tak, ale w najgorszym wypadku prosze przyszykowac 1200zl". Dodatkowo zauwazylem, ze oleju ubywa i do tego jeszcze plyn z chlodnicy mi schodzi . Czyzby to juz bylo dogorywanie Golfera? Bo teraz zaczynam sie zastanawiac, czy dawac go do mechanika i bulic te 1200zl, czy kupic inny silnik (na alledrogo 1.8 chodza po +-800zl), czy po prostu sprzedac i kupic innego?
Pomocy

wolałbym dołożyć te 400zł i wyremontować swój silnik bo kupisz na allegro i sie okaże, że bedzie do remontu po 2 miesiącach, a tak to masz pewność.

a jak wasze zapatrywanie sie na sam problem?
da go jeszcze rade wyratowac niskim kosztem, czy jednak bede musial szykowac te 1200?
albo sprzedac go po nizszej cenie i dolozyc np do TDI 110KM z 97 roku za okolo 15000zl (stoi tu niedaleko taki z full wypasem )?

lepiej robic swoj a kupny silnik i tak trzeba zrobic wiec jaki jest sens

zastanawia mnie co ten mechanik tak drogo wycenił bo jezeli to cena za wymiane uszczelki pod głowica zabielenie głowicy, uszczelniacze zaworowe ,zimeringi wałka rozrzadu to jakos tak za duzo sobie życzy


moj tez rano puszcza chmurke oleju własnie przez te nieszczesne uszczelniacze ale narazie nie zamierzam tego robic bo ubytki oleju sa znikome a szkoda mi płacic za nowa uszczelke pod głowica jak 4 tys temu ja wymieniałem

No podobno ta cena byla za full serwis - ja tam laik jestem wiec pytam sie tutaj, a nie chcialem obchodzic innych mechanikow, bo to tylko niepotrzebnie generuje koszty
Tylko po tym jak dzisiaj zobaczylem ze mam mniej oleju i mniej plynu w chlodnicy to naprawde zaczalem sie zastanawiac nad wymiana auta
Chociaz do teraz nie bylo z nim najmniejszego klopotu. Sam nie wiem co mojemu autu odbilo

Edit:

Teraz tak sie zastanawiam, czy czasami problem nie wynika moze z faktu, ze auto po zakupie zalali mi olejem polsyntetycznym (nie bylo wiadomo jaki byl realny przebieg). Od tego czasu auto zaczelo brac olej - a teraz jeszcze plyn z chlodnicy.
Co ciekawe teraz po rzekomym wyczyszczeniu swiec autko ma takiego kopa jak nigdy wczesniej.

Co mowicie - naprawiac, czy sprzedac za mniejsza kase i kupic cos innego?

Mam golfizne III 1.8 90 KM.U mnie to samo postoi pare godzin i dym biały leci a zapach tego dymu jest jak by gdzies jakies obtarcia byly itp. Plynu w chlodnicy napewno nie ubywa a jezeli oleju tak to bardzo malo sporadycznie, i co teraz jaka przyczyna. z tego co czytalem to uszczelniacze jakies. Aa i dodam ze auto mam zagazowane 3 miesiace ale raczej to nie ma wplywu na chodzenie autka bo odpalam go na benzynce i na niej sie tak dzieje.
Pozdrawiam.

Eh u mnie ten sam problem plynu nie ubywa oleju trudno stwierdzic bo dopiero wymienilem po wymianie nie dymil a teraz postoi dobe i wywali dym, pachnie mocno benzyna, duzy dym jest podczas kiedy naprawialem podnosnik do szyby i pare razy wlaczalem zaplon i odpalilem go potem to chmura burzowa wrecz hehe i tez nie wiem co mu dolega