Strona 2 z 5

: sob wrz 30, 2006 22:41
autor: vwarek
KamilW pisze:
vwarek pisze:Pozwolę się z tym nie zgodzić. Odkręcenie korka zbiornika wyrównawczego na gorącym silniku grozi w najlepszym przypadku utratą części płynu a w najgorszym jego utratą i poparzeniem.
no nie bardzo. W zadnym normalnym samochodzie nie niesie to za soba zagrozenia...
To ja jeżdżę anormalnymi bo w takich przypadkach wyrzucają płyn... ;)

: sob wrz 30, 2006 23:21
autor: guti
u kumpla fordzie jest wyraznie napisane DO NOT OPEN WHEN HOT na korku od zbiorniczka, my to przetłumaczylismy NIE OTWIERAC JAK JEST UPAŁ heheeh a powaznie to ja sie nie podejme odkrecenia korka na pracujacym silniku, przeciez delikatnie odkrecajac korek slychas syk i jak szybciej odkrecisz to na pewno Ci wykipi ( tak jest u mnie) wiec to ostrzezenie ma jakis widocznie sens.

: sob wrz 30, 2006 23:37
autor: KamilW
szczerze to dla mnie troche dziwne... bo u mnie nie ma takich objawow i nigdy sie z nimi nie spotkalem

: sob wrz 30, 2006 23:47
autor: Adamtd
KamilW, jak odkręcisz szybko korek na gorącym silniku to masz zrobić gejzer i jest OK. Problem jest gdy płyn wywala podczas jazdy przy zakreconym korku - czy taka sytuacja ma tu miejsce, bo troszkę straciłem wątek?

: sob wrz 30, 2006 23:53
autor: KamilW
co do korka to wywala poczas pracy na zakreconym. Caly zbiornik jest pokryty osadem ze sciekajacego plynu, nie ma znaczenia czy odkrecam szybko czy powoli, i tak sie zachowuje jak zagazowana cola... mimo temperatury 90 zt C, zaraz po wylaczeniu silnika problem znika

: ndz paź 01, 2006 00:00
autor: Adamtd
KamilW pisze:co do korka to wywala poczas pracy na zakreconym
A może poprostu zaworek w korku uszkodzony? Bo tam jest chyba zaworek (musiałbym sprawdzić, a najbliższą corse mam w pracy, ale to nie diesiel)

: ndz paź 01, 2006 00:05
autor: KamilW
no jest zaworek... no mozliwe ale to dziwne jak dla mnie... chyba jednak kupie korek :) moze a noz to to. ale i tak jakby poszedl zawor to by nie wywalalo przez korek tylko by rozerwalo uklad

: ndz paź 01, 2006 00:08
autor: Adamtd
KamilW pisze:ale i tak jakby poszedl zawor to by nie wywalalo przez korek tylko by rozerwalo uklad
Właśnie że nie, bo to jest sytuacja jak przy zaniskim ciśnieniu otwiera się zaworek (najprościej byłoby podmienić z innego auta na chwilęi sprawdzić)

: ndz paź 01, 2006 01:10
autor: Jacenty85
Bzdurta bzdura i jeszcze raz bzdura (DO TYCH KTÓRZY MÓWIĄ ŻE TO NORMALNE)!!!!!W układzie panuje ciśnienie. Jesli jest ono zbyt wysokie korek upuszcza nadmiar. Wiec zakladając ze korek jest sprawny NIE MOŻE DOJŚĆ DO WYWALENIA WODY. Ale zacznijmy to inaczej. Po prostu z drugiej strony. JEŚLI ODKRĘCISZ KOREK PRZY ZGASZONYM "TROCHE PRZESTUDZONYM" SILNIKU POWIEDZMY 60 STOPNI I DOJDZIE DO WYWALENIE WODY KIEDY SILNIK ODPALI WTEDY TO JUŻ NIE JEST NORMALNE. A MÓWIĄC SZCZERZE PADŁA USZCZELKA POD GŁOWICĄ.

: ndz paź 01, 2006 01:20
autor: KamilW
Jacenty85 pisze:A MÓWIĄC SZCZERZE PADŁA USZCZELKA POD GŁOWICĄ
no tez tak mysle...
Jacenty85 pisze:Bzdurta bzdura i jeszcze raz bzdura (DO TYCH KTÓRZY MÓWIĄ ŻE TO NORMALNE)!!!!!
popieram bo to nie jest normalne... ma wyleciec torche pary i tyle... moze sie lekko podniesc poziom plynu i tyle a nie wybijac plyn przez zbiorniczek!!!!

: ndz paź 01, 2006 09:45
autor: KamilW
flanel pisze:czy cos sie dizeje gdy jest dokręcony korek czy nic się nie dzieje.??
tyle sie dzieje ze wybija wode ze zbiorniczka, po jezdzie caly zbiorniczek jest zalany.

: ndz paź 01, 2006 11:08
autor: bomberxl
teraz to wygląda inaczej,myślałem,że podczas jazdy nic się nie dzieje,a tu sie dzieje.
a tak wogóle to mi to wygląda na przedmuszki w uszczelce pod głowicą,czy auto przypadkiem nie jeździło jakiś czas ze zbyt małym poziomem płynu?????
ale to czarny scenariusz,najpierw kupiłbym i wymienił na nowy nakrętkę od zbiornika wyrównawczego.

: ndz paź 01, 2006 12:04
autor: KamilW
bomberxl pisze:czy auto przypadkiem nie jeździło jakiś czas ze zbyt małym poziomem płynu?????
No wlasnie raz sie zdarzyl powazniejszy wyciek. I tu jest ten zonk. Panowie a jak z cenami wymiany uszczelki pod glowica?