Strona 2 z 2

: czw wrz 28, 2006 22:32
autor: SkinnerPL
a po zwarciu aku jest zwykle sprawny czy zwykle nie sprawny?

: czw wrz 28, 2006 22:37
autor: garczus
Teoretycznie nie sprawny- praktycznie powinien jeszcze podzialac(ale watpie zebys mial zwarcie na aku)
aha uwazaj, bo jak masz cos nei tak z instalacja to Ci moze aku wybuchnac-kumpel ma VENTo 1,9TD i odpalal na kablach i mu wybuchna prosto w oczy;/

: pt wrz 29, 2006 09:05
autor: juby
SkinnerPL, jak masz prostownik to naładuj go i tyle. Zadnych problemów wtedy nie będzie. Zostawisz na noc do ładowania i po problemie.

: śr lis 15, 2006 20:42
autor: Danielo85
Pany ratunku. Samochod mi zdechl Podejrzewam akumulator padnieniety, ale nie mam pewnosci :/ Sprawa wyglada tak ze wsiadlem przejechalem jakis kilometr pod blok do laski i jak juz konczylem parkowac tylem to zgasl mi silnik i na miejsce musialem go dopchnac :/ Nic teraz nie kreci :/ Musze jutro rano do pracy jechac Co to moze byc? Pomocy!

sory za odkopanie, ale nie chcialem zakladac nowego tematu.

: czw lis 16, 2006 11:38
autor: SkinnerPL
Aku pewnie padl... odpal swoj rydwan od innego (tylko ten drugi musi na chodzi byc) i powinno pomoc... potem nie wylaczaj auta odrazu jak zapalisz tylko niech sie akumulator podladuje tak z 10 min...

: czw lis 16, 2006 19:48
autor: Lipek81
Moze być też problem z ładowaniem - piszesz, że zgasł tobie podczas parkowania - czyli, jeżeli wcześniej go odpaliłeś (odpalanie to największe obciążenie dla aku) i przejechałeś pewien dystans, to może być tak, że alternator nie ładował akumulatora - silnik pobierał prąd z akumulatora i go rozładował. Naładuj akumulator prostownikiem, potem odpal i sprawdź napięcie ładowania. Dodam jeszcze, że lampka sygnalizująca brak ładowania, w pewnych sytuacjach może się nie zapalić, pomimo braku ładowania.

: czw lis 16, 2006 20:42
autor: Danielo85
Panowie dzisiaj powtorka z rozrywki :/ Podejrzewam
Lipek81 pisze:Moze być też problem z ładowaniem
. Bo samochod dzisiaj i woczraj zapalalem od innych samochodow. Dzisiaj jak przejechalem 35 km i jak juz po zaparkowaniu zgasilem silnik i chcialem go znowu odpali to kontrolki sie zaswiecaly, ale jak przekrecalem kluczyk, to tylko przygasaly troche i nic wiecej. Zero reakcji, zadnego krecenie itd. Dodam ze samochod zgasl mi podczas jazdy :/

: czw lis 16, 2006 23:16
autor: Lipek81
Odpal samochód i zmierz napięcie na akumulatorze - powinno być 14,4V - no, ponieważ samochód ma swoje lata, to troszkę mniej... Dalej - zapal światła, włącz ogrzewanie tylnej szyby i wycieraczki - i znowu zmierz - jak będzie 13V lub mniej, to raczej kiepsko. Ogólnie ja przyjmuję taką zasadę, że napięcie ładowania powinno być 14,4V. 12V to napięcie akumulatora. Czyli im bardziej napięcie ładowania spada i im bliżej mu do 12V tym gorzej.
Druga sprawa to akumulator - wyjmij go z samochodu, naładuj prostownikiem przez noc, włóż do samochodu i odpal - zobacz, czy dobrze kręci rozrusznikiem, czy wszystko działa jak trzeba. Jak nie - to kup nowy aku. Jak po ładowaniu prostownikiem odpala dobrze, a po kilku kilometrach jazdy gaśnie, i nie chce odpalać ponownie, to typowy objaw problemów z ładowaniem.
No, chyba, że masz taki problem, że coś ciągnie Tobie w samochodzie tyle prądu, że aku się rozładowuje.
Acha, zapomniałbym o czymś najprostszym - przeczyściłeś klemy?

: pt lis 17, 2006 20:52
autor: Danielo85
Acha, zapomniałbym o czymś najprostszym - przeczyściłeś klemy?
klemy czyszczone. Jutro pojde i pokombinuje, ojciec byk dzisiaj u elektryka, ale jeszcze nie wiem co mu powiedzial bo sie z nim nie widzialem.