: czw wrz 28, 2006 22:41
alos,
Cytuję:
--------------------------------------------------------------------
W skład zestawu autoalarmu wchodzą:
* Centralka autoalarmu.
* Dwa piloty 2 przyciskowe ze zmiennym kodem
* Okablowanie z diodą LED.
* Wiązka główna, wyłącznik serwisowy
* Syrena alarmowa
* Kompletny zestaw centralnego zamka na 2 drzwi
---------------------------------------------------------------------
Czylijest to najzwyklejszy centralny zamek z wyjściem na kierunki i dźwiękiem przy otwoeraniu/zamykaniu, sterowany z centralki alarmu. Na tyle ten zestaw pozwala. No, może tylko wyje przy otwarciu drzwi (podpiąć pod włącznik drzwiowy, lub lampkę) i maski. Na tym Koniec.
Można przywalić w zaparkowane auto rozpędzonym samochodem, wybić szybę, wejść do środka (szybą) i... odjechać Alarm włączy sie dopiero po otwarciu drzwi.
Na takie coś szkoda kasy, prawda?
Po 1- czujnik wstrząsu- wszelkie uderzenie (piłka, pięść, wybicie szyby) itp będzie pododowało wysłanie informacji do centralki i uruchomienie syreny (okolo 30 zeta).
Po 2- czujnik ultradzwiękowy (te male 'mikrofonki' u góry szyby)- gdy go nie ma, można wejsć np przez otwartą szybę i odjechać (byle nie uderzać w karoserię). Czujniki ultradźwiękowe wykrywają każdy ruch w kabinie i można zostawić nawet uchylone okno- jak jakiś szczeniak łapy zapcha to włączy się syrena (okolo 30 zeta).
----oba czujniki mogą być 2 zakresowe jesli alarm obsługuje tą funkcję, to lekkie uderzenie (piłka do nogi) spowoduje 2-3 sekundowe ostrzezenie, podobnie jak pierwszy ruch wykryty przez czujkik ultradzwiękowy----
Po 3- Samochód można podnieść podnośnikiem i zawalić delikatnie koła. Tamte czujniki nie wykryją. Czujnik przechyłu wukryje odchylenie od poziomu wyśle impuls do centralki, a ta do syreny on jest droższy (nie wiem czy nie okolo 50-70 zeta)
Po 4- Można odciąć przewody syreny i jest cisza. Ewentualnie odpiąc akumulator. Syrena z własnym zasilaniem uniemożliwia odpięcie akumulatora (spadek napięcia powoduje włączenie syreny). Ja dopłacałem około 15 zł do standardowej.
Po 5- Jeśli amsz już wszystkie w/w to masz wszechstronnego WYJCA wrażliwego na wszystkie "nadmierne czynniki zewnętrzne " Jeśli masz immo to spoko, a jeśli nie, to do alarmów dodają przekaźnik blokady zapłonu (kosztuje grosze, 10-20 czy jakoś tak).
Wtedy już amsz zabezpieczenie przed kradzieżą auta i głośny odstraszacz na gimnazjalistów kradnących co popadnie (stracisz szybę, ale nie zniszczą połowy wnętrza ).
Kupuj zawsze u jednego gościa na Allegro, to hurtownicy i mają wszystko, oszczędzisz 2-3 dychy na wysyłkach i upewnij się czy wszystko ze wszystkim działa (niech potwierdzi mailem)
Cytuję:
--------------------------------------------------------------------
W skład zestawu autoalarmu wchodzą:
* Centralka autoalarmu.
* Dwa piloty 2 przyciskowe ze zmiennym kodem
* Okablowanie z diodą LED.
* Wiązka główna, wyłącznik serwisowy
* Syrena alarmowa
* Kompletny zestaw centralnego zamka na 2 drzwi
---------------------------------------------------------------------
Czylijest to najzwyklejszy centralny zamek z wyjściem na kierunki i dźwiękiem przy otwoeraniu/zamykaniu, sterowany z centralki alarmu. Na tyle ten zestaw pozwala. No, może tylko wyje przy otwarciu drzwi (podpiąć pod włącznik drzwiowy, lub lampkę) i maski. Na tym Koniec.
Można przywalić w zaparkowane auto rozpędzonym samochodem, wybić szybę, wejść do środka (szybą) i... odjechać Alarm włączy sie dopiero po otwarciu drzwi.
Na takie coś szkoda kasy, prawda?
Po 1- czujnik wstrząsu- wszelkie uderzenie (piłka, pięść, wybicie szyby) itp będzie pododowało wysłanie informacji do centralki i uruchomienie syreny (okolo 30 zeta).
Po 2- czujnik ultradzwiękowy (te male 'mikrofonki' u góry szyby)- gdy go nie ma, można wejsć np przez otwartą szybę i odjechać (byle nie uderzać w karoserię). Czujniki ultradźwiękowe wykrywają każdy ruch w kabinie i można zostawić nawet uchylone okno- jak jakiś szczeniak łapy zapcha to włączy się syrena (okolo 30 zeta).
----oba czujniki mogą być 2 zakresowe jesli alarm obsługuje tą funkcję, to lekkie uderzenie (piłka do nogi) spowoduje 2-3 sekundowe ostrzezenie, podobnie jak pierwszy ruch wykryty przez czujkik ultradzwiękowy----
Po 3- Samochód można podnieść podnośnikiem i zawalić delikatnie koła. Tamte czujniki nie wykryją. Czujnik przechyłu wukryje odchylenie od poziomu wyśle impuls do centralki, a ta do syreny on jest droższy (nie wiem czy nie okolo 50-70 zeta)
Po 4- Można odciąć przewody syreny i jest cisza. Ewentualnie odpiąc akumulator. Syrena z własnym zasilaniem uniemożliwia odpięcie akumulatora (spadek napięcia powoduje włączenie syreny). Ja dopłacałem około 15 zł do standardowej.
Po 5- Jeśli amsz już wszystkie w/w to masz wszechstronnego WYJCA wrażliwego na wszystkie "nadmierne czynniki zewnętrzne " Jeśli masz immo to spoko, a jeśli nie, to do alarmów dodają przekaźnik blokady zapłonu (kosztuje grosze, 10-20 czy jakoś tak).
Wtedy już amsz zabezpieczenie przed kradzieżą auta i głośny odstraszacz na gimnazjalistów kradnących co popadnie (stracisz szybę, ale nie zniszczą połowy wnętrza ).
Kupuj zawsze u jednego gościa na Allegro, to hurtownicy i mają wszystko, oszczędzisz 2-3 dychy na wysyłkach i upewnij się czy wszystko ze wszystkim działa (niech potwierdzi mailem)