Forum.VWGolf.pl

Tominator,

Tominator pisze:ale nie zgodzę się z kolega który twierdzi że TDI nie są do ścigania

jakoś nie zauważyłem dużo TDI na rajdach, wyścigach i innych tego typu imprezach - mam na myśli profesionalne imprezy.

Ja ci powiem o podbnej sytuacji, moi kumple mają dwie ibizy przejściówkę z 2000 czy jakoś młodszą 1,8T a drugi miał z 99 ibize taką jak twoją 110 tylko po chipie miała 130 i 300NM - została schamowana a ibiza turbo miała o ile ise nie mysle ok 210 wedlug katalogu i benzyniak do ok 120 nie miał szans ale puźniej zapierniczłą jak oszalały tym benzyniakiem. Im większy moment tym lepszy kom. Oczywiście czasem przy podobnych prametrach jest taróżnica na korzyść jedną lub inna. Czasem dwa identyczne auta o takich samych masach parametrach idą różnie a czasem tak samo. Po chipe bedziesz miał niezłą bestje a przy jeździe oszczednej spadnie ci spalanie.

jakoś nie zauważyłem dużo TDI na rajdach, wyścigach i innych tego typu imprezach - mam na myśli profesionalne imprezy.

No to mało słyszałeś:

http://www.motoplaneta.pl/index.php?1&m ... 231&s=7530

Poza tym moim zdaniem dzisiejsze czasy to początek powstania silnych diesli którym wkrótce żadna benzyna nie dorówna, zobaczcie jak ewoluował diesel przez ten czas i doganiając prakycznie benzyne przy o niebo niższym spalaniu.

dwa pierwsze lepsze linki z googla: http://www.vwracing.pl/

http://video.google.com/videoplay?docid ... 5393604881

Rozpatrywanie momentu i mocy czesto prowadzie do nieporozumień, tak jak w tym wypadku, twierdzenie że diesel bedzie lepiej przyspieszał bo ma wiekszy moment, a benzyna szybciej jeżdzić bo ma mnieszy moment w wiekszym zakresie jest o tyle nieprecyzyjne, że nie ma odniesienia do charakterystyki moment/moc - a ta własnie wyznacza parametry i zachowanie auta na drodze. Upraszaczając - 2 auta o tych samych mocach bedą miały takie same parametry jesli idzie o przyspieszenie 0-100km/h (oczywiscie mowa o takich samych modelach nie rózniacych sie zbytnio masą) róznice na korzyśc charakterystyki jednego (wiekszy moment w małym zakresie) i drugiego (nizszy moment w wiekszym zakresie) sa niwelowane przez odpowiedni dobór przełozeń skrzyni biegów.

Najlepszym autem do sprintu, bedzie takie, które bedzie miało mozliwie wysoki moment obrotowy w mozliwie jak najwiekszym zakresie obrotów - moc maksymalna to moc maksymalna - czyli jesli np. auto ma moc maksymalną 115ps przy 6000obr to przy 3000 bedzie miec np 70 - w przypadku sprintu moc max jest równie istotna co moment obr. - w tym konkretnym przypadku pozostaje tylko kwestia umiejetnego wykorzystania obu atutów w obu autach - jesli piszesz że kreciles TDika do limitera to niestety popełniłes błąd bo wyszedłeś za bardzo poza zakres i mocy i momentu - takie rzczy mozna robic w autach które mają płaską charakterystyke momentu obrotowego - u Ciebie powyzej 3000-3500 obr moment jest na mniej wiecej takim samym poziomie jak przy 2000, co z kolei oznacza ze bardziej sie opłaca zmienic bieg.

Odmienna sprawą jest jazda w trasie - tutaj tzw. elastycznosc diesla pokazuje pazurki i niejeden posiadacz mocnej benzynki sie o tym przekonał ze przyspieszanie od np. 100-150km/h moze stanowic problem w porównaniu do nawet duzo słabszego diesla.

Oczywiscie powyzsze rozwazania dotycza aut w serii.

Tominator pisze:początek powstania silnych diesli którym wkrótce żadna benzyna nie dorówna

w dieslach tkwi duzy potencjal. Wieksza sprawność, mniejsze straty ciepla itp. Wiec na pewno nowe klekoty beda coraz lepsze i moze nawet lepsze od benzyny ale jest na to raczej mała szansa. Obawiam sie tylko czy zdaza dopracowac diesle zanim sie skoncza złoza ropy

Tominator pisze: No to mało słyszałeś:
http://www.motoplaneta.pl/index.php?1&m ... 231&s=7530

Wychodzi na to że Ty też nie zagłębiałeś się w szczegóły. Ten diesel wygrywa nie dlatego że jest napędzany lepszym dieslem ale przez regulamin Le Mans który daje przewage dla diesli pod względem regulaminowych pojemności baków paliwa. Diesel po prostu żadziej tankuje i mimo gorszych osiągów wygrywa z benzyniakami. Druga sprawa to stwierdzenie "dzisiejszych silnych diesli" niewiele wnosi bo tak samo wzrosła moc silników benzynowych. Chcesz porównywać turbo diesla do benzyny ? Porównuj do wolnossącej benzynówki o podobnej mocy. Porównanie do 1.8T to nie za dobry pomysł bo jak pokazuje praktyka (Krakowskie spoty) w wyścigach na krótkich odcinkach turbo benzyna traci bardzo dużo przez turbo dziure. Jak turbina zaczyna być w pełni skuteczna to jest już zbyt późno na odrobienie strat.

InspBober pisze:Wiec na pewno nowe klekoty beda coraz lepsze i moze nawet lepsze od benzyny ale jest na to raczej mała szansa.

Lepsze to pojęcie względne. Jak powiedział Clarkson w jednym z Top Gear "diesla kupuje się dla oszczędności". Jeśli komuś zależy tylko na osiągach wersje benzynowe mają pod tym względem same zalety, jak ktoś potrzebuje ekonomicznego auta lub kompromisu między mocą a spalaniem to wybierze diesla. Dla jednego diesel będzie lepszy a dla drugiego gorszy, wszystko kwestia potrzeba.

bodzio_j pisze:jakoś nie zauważyłem dużo TDI na rajdach

Ja równiez, na domiar złego nie zauwazyłem równiez zwykłych silników benzynowych - mowa oczywiscie o profesjonalnych imprezach - silnik auta WRC ma bardzo specyficzną charakterystyke - tam moc max i moment max spotykają sie mniej wiecej w tym samym miejscu - niestety fizyki nie da sie oszukac i zakres uzytecznych obrotów jest jescze mniejszy niz w dieslu , w tym wypadku premiowane są oczywiscie silniki wysokoobrotowe, a o elastycznosci nie ma co mówić bo auto zaczyna jechac powyzej 3000-4000 obr - ponizej tego gasnie

Odmienna sprawą jest jazda w trasie - tutaj tzw. elastycznosc diesla pokazuje pazurki i niejeden posiadacz mocnej benzynki sie o tym przekonał ze przyspieszanie od np. 100-150km/h moze stanowic problem w porównaniu do nawet duzo słabszego diesla.

Corvax możesz mi wytłumaczyć na przykładze tych dwóch Ibiz jak to się bedzie miało w praktyce?

Pinhead pisze:diesla kupuje się dla oszczędności

to je fakt. A co do porownywania obu aut to trzeba by porownac wozy o takiej samej masie, pojemnosci, mocy. I co w tedy? Benzyna wygrywa bo nie trzeba tak wachlowac drazkiem zmiany biegow. A tak na koniec dorzuce ze nie ma lepszej frajdy niz jazda wysokoobrotowym silnikiem.

kilka faktów:

AFN 110KM i 235NM przy 1900obr.
2E 115KM i 166NM przy 3200obr

sytuacja - predkosc 100km/h 5 bieg - moce sa podobne

w tej sytuacji TDi jest zdecydowanie premiowany - 100km/h - jedzie w okolicach max momentu obr. 235Nm przy 150 powinien miec jescze w okolicach 200Nm czyli w calym zakresie przyspieszenia dysponujesz duzo wiekszym momentem obrotowym - dodajac do tego jescze dlugie przelozenie V biegu auto benzynowe o tej samej mocy nie ma szans (chyba ze uturbione ) .

Problem zacznie sie dopiero powyzej tych 150km/h ale to juz inna bajka :p

Problem zacznie sie dopiero powyzej tych 150km/h ale to juz inna bajka :p

tzn jaki problem - moje auto zacznie słabnąć w porównaniu do jego?Jechałem swoim najwięcej 180km/h po okolicy,ale tu za bardzo nie ma gdzie no i dość fajnie przyspieszał jednakże moze to być tylko moje subiektywne odczucie

Przyjmowanie za punkt odniesienia identycznego stylu jazdy (bieg do prędkości) dla diesla i benzyny to błąd. Tym sposobem nic się nie udowodni bo czym innym jest elastyczność a czym innym dynamika.

zerknij sobie na wykres charakterystyki AFNa - on powie Ci wiecej niz 1000 słów: