Post
autor: VanGolf » pn lut 07, 2005 20:44
Właśnie kupiłem swojego golfika i zabralem sie za nagrzewnicę. Wyciąłem stary bezpiecznik i wlutowałem nowy na 172 stopnie. Lepiej żeby sie spalił kolejny bezpiecznik niż drucik z całą resztą. Łożysko popsikałem smarem do łańcuchów rowerowych coś jak WD40, pokręciłem trochę wirnikiem a potem napchałem troche smaru do łożysk. Napewno będzie dłuższy efekt niż sam WD40. Całość teraz pracuje cichutko a jak długo, zobaczymy. Wszystko zajęło mi z godzinę, przy 10 stopniowym mrozie (nie spieszylem sie za bardzo, nawet zrobielm kilka zdjęć. Pozdrawiam!