Forum.VWGolf.pl

koonrad pisze:"cyrk na kółkach"

Też mam 195. Wczoraj jechalem A4 i w kierunku Krakowa są zajefajne koleiny na prawym pasie, cziężko z nich się wydostać. Nie tylko kierą darło, całym autem rzucało jakbym wiozł skrzynie z gorylami na dachu
Wszędzie jak są nawet małe koleiny to trąca samochodem i lekkko szarpie kierownicą.

piotr2 pisze:ja jezdzilem na 195/14/ i tez tanczylem na drodze

Teraz zapewne też tańczy, ale troche wolniejszego A ciekawe co przezywaja Niemcy, w aucie na szerokich kapciach, którzy są pierwszy raz na naszych "roztanczonych" drogach

Grzesiekk1982 pisze:ekawe co przezywaja Niemcy, w aucie na szerokich kapciach, którzy są pierwszy raz na naszych "roztanczonych" drogach

pewnie po powrocie auto w serwisie na przegladzie stoi i opowiadaja ze ich cos buja na drodze i od czego to? a tylko my wiemy ze to nasz drogi nie zawieszenie.

koonrad, objaw który opisujesz wskazuje na zły kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy. To ten parametr odpowiada za to, że auto jedzie prosto i kierownica wraca po skręcie. Może ktoś coś xle zmierzył?

więc jeśli zbierzność i kąty są oki w zawiesze nic nie puka, stuka, trzęsie, tylko mi tą kiera targa na boki na koleinach to mam się niczego nie obawiać??!! jeśli tak to kamień spadł mi z serca, bo już zaczynałem siwieć po woli!!

piotr2

chyba muszę na ten Świebodzin zajrzeć w tym roku to sie jakiś chmiel wypije!!
pozdro i dzięki za WsIO!!

bodzio_j,
Ale kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy jest jej parametrem konstrukcyjnym, mysiał by w coś przywalić kołem, żeby się zmienił.

Grzesiekk1982, tak. Ale wcale nie trzeba walnąć. Ktoś kiedyś na forum podawał wyniki z pomiarów tego parametru . Były conajmniej "dziwne". Nie dość, że były spore różnice, to nie mieściły się w zalecanych, a walnięte nic nie było.

[ Dodano: Wto Sie 29, 2006 04:02 ]
P.S.
Mechanior stwierdził, że "jest dobrze"

koonrad pisze:chyba muszę na ten Świebodzin zajrzeć w tym roku to sie jakiś chmiel wypije!!

bodzio_j,

Myślałem o jakiejś konkretnej dzuirze, albo kraweżniku, a jak kupujesz uzywany to nigdy nie wiadomo. Z resztą, mało kto pamieta wszystkie zaliczone dziury-niespodzianki...

ja mam podobny problem ze swoim Golfem mk II NZ. Tylko u mnie jest tak ze jak jade po prostej drodze i puszcze kierownice to tak jakby sciagalo mi samochod na prawo? Co moze byc? PS. Niedawno wywazalem kola...

Danielo85 pisze:to tak jakby sciagalo mi samochod na prawo? Co moze byc

sporo może być. Geometria cała do sprawdzenia, felga, uszkodzony jakiś element układu kierowniczego, zawieszenia...

[ Dodano: Wto Sie 29, 2006 18:16 ]
koonrad, napisałeś o ustawianiu zbieżności. Ustawia się całą geometrię. Propozycja- zrób taka próbe, jadąc powoli skręć do oporu i puść kierownicę. Powinna dość szybko wrócić do "jazdy na wprost". Próbę zrób w obie strony. Jeśli nie będzie wracała to sprawa jasna.

bodzio_j pisze:koonrad, napisałeś o ustawianiu zbieżności. Ustawia się całą geometrię. Propozycja- zrób taka próbe, jadąc powoli skręć do oporu i puść kierownicę. Powinna dość szybko wrócić do "jazdy na wprost". Próbę zrób w obie strony. Jeśli nie będzie wracała to sprawa jasna.

ja tak robilem i elegancko wraca czyli mozna powiedziec ze jak narazie odpada..
To najlepiej jechac do diagnostyka na sprawdzenie ?

witam, przerabiałem już problem z "uciekającym " autem czy to wprawo czu też w lewo, u mnie okazało wsię ze winę ponosiły opony, kupiłem używane i niestety bieżnik okazał się być kierowany, dostosowany do jednego kierun ku obrotu,, zamiana kół stronami rozwiązała kłopot, wiec radze sprawdzić rodzaj bieznika, zazwyczaj prwidłowy kierunek obrotu jest zaznaczony strzałką, choć u mnie takowych nie było. pozatym szerokie kapcie i nasze kochanie koleiny zawsze będą się ze sobą gryzły , ja mam 195/50/15 i trzeba uważać jak się jedzie, bo można skasować autko

więc cóż, dziś pojechałem swym pociskiem na stacje w celu sprawdzenia jeszcze raz zawieszenia. kotleś popatrzył, pomierzył i stwierdził że wsio jest OK, i do mnie z pytaniem co sie dzieje, opowiedziałem mu wszystko co i jak on na chwilke wsiadł w moją Jettke i "przelansowaliśmy" się przez miasto po czym stwierdził że to co jest u mnie z prowadzeniem auta to pikuś w porównaniu z tym co jest w jego passku na 205/50 15'. skasował mnie na 10pln i mocno ściskając kierownicę wróciłem do domu

pozdro

koonrad, czyli gumy jak pisalismy.dzieki za pkt.