Strona 2 z 2

: pt sie 18, 2006 23:07
autor: Dominik107
Zimna byla chlodnica bo pewnie zle odpowietrzylem uklad. Teraz jest wszystko odpowietrzone jak nalezy. Zmierzylem kompresje dzisiaj zeby na prozno nie wymieniac uszczelki pod glowica i na kazdym rowno po 12 atmosfer mam wiec uszczelke wykluczam. Zalozylem nowy szczelny korek i teraz jak dodaje gazu to waz od silnika do chlodnicy i od termostatu do chlodnicy az sie podnosi od cisnienia. Jeden mechanik powiedzial mi ze VW tak maja ale do tej pory chyba nic takiego sie nie dzialo. Chyba bo nigdy nie sprawdzalem ale korek mialem uszkodzony od momentu zakupu auta i przez 2 lata byl spokoj. Teraz juz zupelnie nie wiem czego tam szukac pierwszy raz mi sie takie cos zdarzylo. Wentylator chlodnicy chodzi jak nalezy czujnik temp tez dziala dobrze termostat sie otwiera. A wie ktos czy jakis zawor cisnieniowy tam jest??

Re: Wywalilo caly plyn chlodniczy w mk3

: pt sie 18, 2006 23:31
autor: radek_GL
Dominik107 pisze:
wymień termowyłącznik ja miałem to samo w AAMie nie załączał wentyla na czas dolny wąż gorący (przeczyściłem styki i na razie działa ale tylko II bieg)
Cefaloid pisze:
Miałem tak że mi się utrzymywał 1-2cm poniżej minimum. Jak dolałem to wywalił to tego poziomu i tak pozostawało. W końcu wymieniłem wyłącznik wentylatora chłodnicy (ten wkręcony w chłodnicę) i pomogło. Za późno włączał się wentylator i niby kilka stopni więcej a zdążyło wywalić płyn.
gdzie go kupiłeś i jakiej firmy ja muszę go wymienić bo nie załącza mi pierwszego biegu

: sob sie 19, 2006 00:45
autor: lawrai
zawór ciśnieniowy jest tylko w korku od zbiorniczka wyrównawczego ........ bynajmniej z tego co ja wiem i co sie dowiedziałem , robiąc swoje auto . Czekam na post określający przyczyne Twojej usterki . Pozdrawiam

: sob sie 19, 2006 18:07
autor: Iman
Tez mam podobny problem, tylko ze u mnie to weze wszystkie sa gorace. :D A plyn przepelnia sie w zbiorniku wyrownawczym dopiero jak wylacze silnik i wtedy przepelnia sie i wylatuje... Jak wlacze silnik ponownie to plyn splywa..

: ndz sie 20, 2006 00:03
autor: szsz01
identyczne objawy miałem gdy uszczelka na korku zbiornika wyrównawczego była nie-na-miejscu, tzn. poszła do góry i to proponuję sprawdzić

: ndz sie 20, 2006 11:50
autor: Groszek
Po pierwsze woda nie wrze w temperaturze 80*C i przy tej temp. nie ma prawa wywalić na zewnątrz. Po drugie woda jest z glikolem co powoduje że ta temperatura wrzenia jest ok 117*C . Jak wylatuje i piszesz że zmieniłeś korek albo wystarczy go poluzować i nie do końca dokręcać, wymieniłeś termostat aby nie miał małego obiegu ( jak był zamknięty za długo) i pompe masz na 100% sprawną to tylko masz kamień w układzie chłodzenia albo wężyk odpowietrzający układ zatkany ten co dochodzi do zbiorniczka wyrównawczego.

: wt sie 22, 2006 22:38
autor: Dominik107
Groszek pisze:Jak wylatuje i piszesz że zmieniłeś korek albo wystarczy go poluzować i nie do końca dokręcać, wymieniłeś termostat aby nie miał małego obiegu ( jak był zamknięty za długo) i pompe masz na 100% sprawną to tylko masz kamień w układzie chłodzenia albo wężyk odpowietrzający układ zatkany ten co dochodzi do zbiorniczka wyrównawczego

Niestety dla mnie wszystkie weze sa drozne a kamien w ukladzie tez mozna wykluczyc bo pompa po wymontowaniu wygladala jak nowka a to auto u mnie jest juz 2 latka i nic nie dotykalem dotad. Plyn w ukladzie byl zalany shela (zielony) i raczej nie bylo nic wymieniane przed sprzedaza bo sam go sobie sprowadzalem. Zalozylem nowy korek i narazie nie wyrzuca plynu ale nie jest tak jak powinno byc moim zdaniem. Po przegazowaniu weze od termostatu do chlodnicy i od chlodnicy do bloku az rosna czy to jest normalne?? A jak puszcze gaz to wracaja od razu do stanu poczatkowego. Kompresja jest super na kazdym cylindrze a termostat na 100% dobry (sprawdzony).

: śr sie 23, 2006 01:06
autor: lawrai
Czyli moja podpowiedz okazała sie dobra , odnośnie zepsutego korka od zbiorniczka wody ??

: śr sie 23, 2006 09:40
autor: Dominik107
No nie do konca bo cisnienie zostalo w ukladzie i teraz jak odkrece korek to fontanne mam taka ze od razu z 2 litry wody wywala ale pomoglo czesciowo wiec punkcik dam. Tylko ze przydalo by sie zalac go plynem a nie chce zeby wywalilo znowu kilkadziesiat zl w glebe. Pomozcie bo sam juz niewiem co teraz z tym robic. Na tamtym korku co mialem z uszkodzonym zaworem bezpieczenstwa jezdzilem 2 lata i nic sie nie dzialo.

[ Dodano: Nie Wrz 17, 2006 21:32 ]
Jednak walnela uszczelka pod glowica. Teraz juz wszystko zrobione i znowu autko super jezdzi.