Strona 2 z 2

: śr lut 16, 2005 00:18
autor: Gwiazdor
To normalka. Ale nie za dużo oczywiście. Jak nie ubywa płynu w granicach rozsądku tzn że jest ok.

Rozsądek = wahania stanu raz na hoohhohohohoh no troszkę krócej.

: wt lut 22, 2005 14:23
autor: premko
ja mam podobnie wystraszyłem się ze uszczelka poszła ale mechanik powiedział ze jest to efekt nie dogrzanedo silnika do pracy mam 10 km poźniej auto stoi 8 godzin i znowu 10 kiolosów do domu mam ten osad na bagnecie i na korku la na bagnecie tylko od połowy w góre nie ma nic na dole. oleju tez nie przybywa ani nie ubywa, a płynu ze zbiorniczka troche ubywa ale mam wyciek koło jednego przewodu który podłączony jest do parownika.

: śr lut 23, 2005 23:50
autor: hasek
no mam nadzieje ze to efekt niedogrzania. plynu raczej nie ubywa. sprawdzalem czy nie leca bombelki powoetrza w zbiorniczku ale nie zauwazylem. musze jeszcze podjechac do kumple i podokrecac sruby do glowicy bo juz kilka setek km pzejechalem po zmianie uszczelki i mowil ze mam wpasc.

: czw lut 24, 2005 01:46
autor: cezarsa
witam
w poprzednim aucie po zalozeniu LPG wessalo mi ponad litr oleju w ciagu miesiaca a pozniej ani kropli.
a na korku caly czas mialem ten"szlam"



jezdzij az stanie ............a pozniej wymien silnik.
ja nie wieze w remonty silnikow

pozdr.

: czw lut 24, 2005 14:31
autor: igor002
a termostat wam dobrze dizała? ja jezdze czasem na odcinkach 2,5 km i 2,5 km, i po tych 2,5 km już mam ciepły tak na 80 stopni, po wymianie termostatu, a przed wymianą miałem wtedy dopiero ciepło w aucie i temp tak na 60 stopni, ale nic sie nie osiadało na korku ani nigdzie.