Strona 2 z 6
: wt cze 27, 2006 10:10
autor: wojtas_GT
krisvw pisze:tak sie przysł*** jeden z madrych mechanikow kiedys powiedzial ze przczyna tego jest zabrudzony smok ale ile w tym prawdy to nie wiem moj kolega mial to samo w mk3 1.4 wymienil wszytskie czujniki i nic brzeczyk sie wlaczal
![foch :foch:](./images/smilies/foch.gif)
WIESZ, NIE PISAŁBYM JAKBYM WCZEŚNIEJ NIE POWYMIENIAŁ NA NOMINALNE CZUJNIKI NOWE, POMPY OLEJU NA NÓWKĘ I USZCZELKI MICHY, BO TRZEBA DAĆ NOWĄ (KOSZT PARĘ DYCH SAMA USZCZELKA-DLA CHĘTNYCH SPRAWDZANIA SMOKA) SMOK OCZYWIŚCIE NIE MIAŁ GRAMA SYFU, PODOBNIE JAK SILNIK. DZIWNE JEST TROCHĘ, ŻE WAŁEK ROZRZĄDU WYGLĄDA PO 230 TYS. JAK IGŁA, "SYPAĆ" SIĘ ZACZYNA DÓŁ.
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
: wt cze 27, 2006 11:49
autor: Adamtd
wojtas_GT, no dobra a poz zmianie pompy mierzyłeś jakie masz ciśnienie?
: wt cze 27, 2006 12:12
autor: wojtas_GT
aha, jaszcze jedno!
Mierząc manometrem ciśnienie będzie ciężko to złapać na postoju, bo (przynajmniej u mnie) granica jest w zakresie 2000-2050 obr/min. i występuje tylko w określonym obciążeniu silnika (nagięcie wału w łożyskach). Tak to jest że auto stojąc nie będzie miało takich warunków. Wiem (bo sprawdzałem na kontrolkę prowizorycznie wpuszczoną do kabiny) że zapalała mi się poniżej 2 tys. ale pod warunkiem szybkiego rozbiegu silnika lub hamowania silnikiem. Jadąc jednostajnie luz się powiększa i lampka się zapala, bo nie ma jeszcze dostatecznego ciśnienia.
![hmm :hmm:](./images/smilies/hmm.gif)
: wt cze 27, 2006 12:29
autor: Pinhead
wojtas_GT, Potwierdzam, miałem tak samo. Ciśnienie w czasie jazdy w określonych warunkach spadało poniżej minimalnego dopuszczalnego ale na postoju manometr nie wsazywał problemu. Aby to rzetelnie sprawdzić trzeba by jeździć z wkręconym manometrem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
: wt cze 27, 2006 13:54
autor: Adamtd
Tak przy okazji czyszczenia komputera znalazłem jeszcze swoje stare wykłady i przy okazji walnę cytatem
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
:
Przyczynami zbyt niskiego ciśnienia oleju mogą być:
- zbyt niski poziom oleju w misce olejowej,
- zanieczyszczenie przewodów ssawnych pompy olejowej,
- zbyt mała lepkość stosowanego oleju,
- zanieczyszczenie zaworu redukcyjnego pompy oleju,
- nadmierne zużycie pompy,
- nadmierne zużycie panewek wału korbowego.
: wt cze 27, 2006 17:21
autor: kospiotr
Dzisiaj wymieniłem czujnik na czarny - 13 zł (żadna tragedia). Jutro jadę w dalsza trasę więc będę wiedział czy coś się zmieniło
: wt cze 27, 2006 20:51
autor: cosar33racer
a jaki jest tendzwiek bo nigdy niemialem okazji tego poznac i lepiej wiedziec co i jak brzeczy
A jak kontrolka od oleju mruga na wyłączonym silniku to dobrze czy źle? ...bo juz naprawde niewiem nic.... coraz wiecej tych informacji ze aż sie w głowie miesza....
...pozdro golfowicze
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
: wt cze 27, 2006 21:31
autor: kospiotr
Jak ten brzęczek usłyszysz, to na pewno będziesz wiedział, że to jest to - strasznie charakterystyczny i wnerwiający; przez dłuższy czas szału mozna dostać. módl się też żebyś go nigdy nie usłyszał.
Jesli jednak bardzo Ci zależy na usłyszeniu tego dzwięku, to spóść olej i odpal silniczek
![hmm :hmm:](./images/smilies/hmm.gif)
- na pewno go usłyszysz, ale możesz już dalej nie pojechać
![bajer :bajer:](./images/smilies/bajer.gif)
. Tak więc wybór nalezy do Ciebie
Tak na poważnie to jest dobrze jeśli go nie usłyszysz
: wt cze 27, 2006 21:34
autor: Duber
kospiotr, wystarczy odpiac zwierny czujnik cisnienia oleju(bo sa chyba dwa)
: wt cze 27, 2006 21:37
autor: Pinhead
Konkretnie to ten na nad filtrem oleju (czujnik wysokiego ciśnienia) włącza brzęczyk.
: wt cze 27, 2006 21:45
autor: Duber
Pinhead pisze:Konkretnie to ten na nad filtrem oleju (czujnik wysokiego ciśnienia) włącza brzęczyk.
dokladnie ten
: śr cze 28, 2006 06:58
autor: cosar33racer
hehe takie fajne brzeczenie.... juz wiem jak brzeczy.... dzieki ziomalki golfowicze
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
: śr cze 28, 2006 07:32
autor: wojtas_GT
Tak, tylko jak go odepniesz to już na mur się zapika na śmierć, bo nie włączy masy na kabel.
A jak miga na zgaszonym siliku to poszukaj przy białym czujniczku stałej masy, którą ktoś już podpiął bo nie wytrzymał
A wogóle ktoś tu napisał, że po to to jest żeby było, że to jest ważne itd. Pytam: dlaczego zatem nie zrobiono tego na progu np. 4000 obr.???
: śr cze 28, 2006 10:59
autor: Pinhead
Ciśnienie jest zależne od obrotów. Widocznie tak to wyliczyli że przy 2000rpm poniżej ciśnienia na jakie reaguje czujnik można określić że jest problem. Wyższe obroty to i wyższe obciążenie. Według VW problem ze smarowaniem powyżej 2000rpm jest na tyle groźny że natychmiast należy przerwać jazde, po to jest bzyczek.