co sądzicie o tym "wynalazku" ???

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
tronic
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 74
Rejestracja: wt maja 09, 2006 15:53
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Post autor: tronic » pt cze 23, 2006 19:53

wyglada ze to zwykla butla podcisnieniowa (z tad ten zawor jednokierunkowy), wiec owszem wzmacnia hamulce kiedy silnik nie pracuje (dopoki hamujac nie zuzyjemy calego zapasu podcisnienia)... Podobne uzadzenie mam fabrycznie zamontowane w mercu MB100D.


[img]http://vwforum.pl/edycje/function.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » pt cze 23, 2006 20:06

No nie całkiem kiedy silnik nie pracuje. Ta butla to nic innego jak akumulator podciśnienia. Podczas jazdy na średnich albo wysokich obrotach jest wyższe podciśnienie które jest magazynowane w butli. Podczas hamowania będzie dostępna siła jak przy najwyższych obrotach których używaliśmy od ostatniego intensywnego hamowania. Czyli przykładowo ktoś jedzie używając 2000rpm po czym rozpędza się do 5000rpm i znowu jedzie na 2000rpm. Podczas hamowania będzie miał do dyspozycji siłe podciśnienia jak przy 5000rpm. Wynalazek nie głupi ale jego zawodność (szczególnie zaworka zwrotnego) może budzić obawy.


=-Pinhead-=

Awatar użytkownika
tronic
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 74
Rejestracja: wt maja 09, 2006 15:53
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Post autor: tronic » pt cze 23, 2006 20:10

jesli wylaczysz silnik to podcisnienie powinno sie utrzymac jakis czas w tej butli. o to mi chodzilo, choc z tymi obrotami to tez prawda


[img]http://vwforum.pl/edycje/function.jpg[/img]

Awatar użytkownika
felicjator
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: wt kwie 25, 2006 22:04
Lokalizacja: 3M
Kontakt:

Post autor: felicjator » pt cze 23, 2006 21:39

http://www.forum.corollaclub.org/viewtopic.php?t=9801
do povczytania dyskusja na innym forum z info od posiadacza tego "cuda"



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » pt cze 23, 2006 21:40

W standardowej instalacji i tak jest akumulator podciśnienia, starcza na 2-3 mocne hamowania (sprawdzałem) przy wyłączonym silniku.


=-Pinhead-=

Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » pt cze 23, 2006 22:33

Dziala to prawdopodobnie tak, ze trzyma najnizsze, wytworzone podcisnienie. Podcisnienie pobierane wprost z silnika ma rozna wartosc, zaleznie od obrotow itd. wiec takze rozna jest sila na serwie. Ten zbiornik w czasie jazdy jakgdyby gromadzi najnizsza wartosc podcisnienia (dlatego zawor jednokierunkowy) i oddaje je do serwa. Jednak ja bym raczej tego nie montowal.

[ Dodano: 23 Cze 2006 22:37 ]
P.S. Pytalem w swoim poscie jakie tarcze kupic do Golfa III - chce kupic wentylowane Brembo, srednica 256mm, problem jest ze srednica otworu wewnetrznego. Felgi maja otwor 57,1mm. Znalazlem tez takie tarcze ale niewentylowane. Na innej aukcji znalazlem wentylowane Brembo, 256mm ale z otworem 65mm. Sprzedajacy twierdzi ze takie maja byc - a ja juz nie wiem. Jaka powinna byc srednica otworu wewnetrznego tarczy? Moze ktos ma 'na wierzchu' i zmierzy?



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » pt cze 23, 2006 22:46

Dokładnie tak to działa. Jednak nie jest to użądzenie bez wad. Napełnienianie się zbiornika pochłania podciśnienie więc po mocnym hamowaniu i wyczerpaniu podciśnienia z butli hamulec przez pewien czas będzie miał słabsze wspomaganie niż przy seryjnym układzie. Nawet ktoś pisał o tym na forum Toyoty.


=-Pinhead-=

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pn cze 26, 2006 10:32

Ale drogi hamowania to nie skróci, przy założeniu, że bez tego urządzenia ktoś umie posłużyć się hamulcem i nawet bez tego depnie pedał odpowiednią siłą.
A jak ktoś tego nie potrafi, to z tym urządzonkiem ale bez abs-u to może sobie zafundofać super fajne poślizgi (mniejszy nacisk na pedał dziękki sile wspomagającej -> większa siła hamowania na kołach) z powodu blokowania kół. Latem to pół biedy (chodziaż na dębicach passio lub Pirelkach P6000 na mokrym byłaby ostra jazda), ale zimą kaplica.
Jak jest ABS to jeszcze może jako tako by to było...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 230 gości