Strona 2 z 2

: pt cze 16, 2006 20:09
autor: piotrek991
homsky pisze:Ferrodo, Brembo, ATE , Lucas , Textar - z tych klocuszków bedziesz zadowolony , nie ma z nimi problemu.

Ale chciałem jeszcze cos powiedziec , bo koledzy nie wspomnieli o tym - nawet jesli założysz które z tych wymienionych klocków to i tak zaraz po wymianie hamulce są do niczego , ich skuteczność jest dość słaba , nowy klocek musi sie troche dotrzeć do tarczy hamulcowej tak żeby kontaktował sie całą powierzchnią i wtedy dawał maksimum siły hamowania. Także kup cos lepszego i nie wpadaj odrazu po wymianie w panikę , spokojnie najpierw pojeździc z 200-300km i nie hamować za ostro.

mozna zrobic aby bylo idealnie albo klocki z tarczami wymienić...albo niższy koszt przetoczyć tarcze i wtedy jest idealnie juz od pierwszego hamowania tzn no moze nie pierwszego bo klocki muszą złapać temoerature - zahartować się

: pt cze 16, 2006 20:13
autor: marcinb
klocki muszą się ułożyć i dotrzeć.dopiero po paru ładnych km będzie ok. osobiście polecam ATE. pozdro

: pt cze 16, 2006 21:23
autor: wojteks
piotrek991 pisze:mozna zrobic aby bylo idealnie albo klocki z tarczami wymienić...albo niższy koszt przetoczyć tarcze i wtedy jest idealnie juz od pierwszego hamowania tzn no moze nie pierwszego bo klocki muszą złapać temoerature - zahartować się
ale w instrukcji od klocków Lucas pisze jak byk żeby nie hamować w początkowym okresie eksploatacji nowych klocków na maksimum i nie przegrzewać hamulców bo klocki musza się "zahartować" a to następuje po kilkuset kilometrach a nie tak jak sugeruje "piotrek991" po pierwszym hamowaniu

: ndz cze 18, 2006 23:50
autor: piotrek991
wojteks pisze:
piotrek991 pisze:mozna zrobic aby bylo idealnie albo klocki z tarczami wymienić...albo niższy koszt przetoczyć tarcze i wtedy jest idealnie juz od pierwszego hamowania tzn no moze nie pierwszego bo klocki muszą złapać temoerature - zahartować się
ale w instrukcji od klocków Lucas pisze jak byk żeby nie hamować w początkowym okresie eksploatacji nowych klocków na maksimum i nie przegrzewać hamulców bo klocki musza się "zahartować" a to następuje po kilkuset kilometrach a nie tak jak sugeruje "piotrek991" po pierwszym hamowaniu

pisząc zahartować nie miałem na myśli ostrego hamowania.... tylko wlaśnie delikatnie i powoli, dziele się informacją bo wymienialem klocki i toczyłem tarcze i zaraz po wymianie hamulce były idealne...