Strona 2 z 2

: ndz maja 21, 2006 14:45
autor: marekk
krzysio pisze:hmmm...temat był trochę inny, dokłądnej odpowiedzi, nie uzyskałem, ale jak prosisz :D
pompke mozesz probowac pokleic - wyciagasz caly zbiorniczek z auta , kupujesz klej dwuskladnikowy do polaczn elastycznych , oblepiasz cala popke poprzednio porzadnie ja odtluszczajac - jesli mozesz zalacz zdjecia gdzie pompka jest popekana - ale nie ma zadnej gwarancji ze tak oblepiona nie bedzie ciekla -- uzywana nie kosztuje majatku a czasami na allegro zdarzaja sie okazje

: ndz maja 21, 2006 16:35
autor: Paweł NPI
marekk pisze:nie ma zadnej gwarancji ze tak oblepiona nie bedzie ciekla -- uzywana nie kosztuje majatku a czasami na allegro zdarzaja sie okazje
Więc chyba nie warto bawić się w klejenie bo najprawdopodobniej kupno drugiej nie zostanie na długo oddalone...

: ndz maja 21, 2006 16:35
autor: Paweł NPI
marekk pisze:nie ma zadnej gwarancji ze tak oblepiona nie bedzie ciekla -- uzywana nie kosztuje majatku a czasami na allegro zdarzaja sie okazje
Więc chyba nie warto bawić się w klejenie bo najprawdopodobniej kupno drugiej nie zostanie na długo oddalone...

: ndz maja 21, 2006 20:36
autor: misiek
palen pisze:Więc chyba nie warto bawić się w klejenie bo najprawdopodobniej kupno drugiej nie zostanie na długo oddalone...
ot i mondrością powiedział...

: ndz maja 21, 2006 21:10
autor: martinez76
tydzien temu mialem ten sam problem. cieknaca pompka spryskiwacza
myslalem o klejeniu, ale to nie ma sensu.
szukalem na allegro, znalazlem uzywana za ok. 25-30zl.
ale poszedlem do sklepu motoryzacyjnego i kupilem za 30zl. nowa
spryskiwacz psika duzo mocniej. rewelacja.
takze kup nowa i zapomnij o problemie

: ndz maja 21, 2006 21:13
autor: krzysio
martinez76 pisze:tydzien temu mialem ten sam problem. cieknaca pompka spryskiwacza
myslalem o klejeniu, ale to nie ma sensu.
szukalem na allegro, znalazlem uzywana za ok. 25-30zl.
ale poszedlem do sklepu motoryzacyjnego i kupilem za 30zl. nowa
spryskiwacz psika duzo mocniej. rewelacja.
takze kup nowa i zapomnij o problemie
Na taką informację czekałem, dzięki :D

[ Dodano: Pon Maj 22, 2006 13:44 ]
Tak przy okazji, wymieniał ją ktoś? Bo zastanawiam się jak zdjąć wężyki z niego, żeby nie uszkodzić?

: pn maja 22, 2006 20:19
autor: marekk
polej wezyki dosc cieplo woda ( taka po zagotowaniu lekko ostygnieta) stana sie bardzo elestyczne i latwo zdejmowalne :)

: pn maja 22, 2006 21:48
autor: krzysio
spróbujemy kiedyś, jak się uda dostaniesz punkcik :D

: pn maja 22, 2006 21:58
autor: martinez76
ja zdjalem bez problemu - no troche sily trzeba uzyc po prostu sie zciaga.
sam wymienialem

: pn maja 22, 2006 22:03
autor: misiek
krzysio pisze:Tak przy okazji, wymieniał ją ktoś? Bo zastanawiam się jak zdjąć wężyki z niego, żeby nie uszkodzić?
nacinasz go na zgrubieniu krućca od pompki i ściągasz i potem odcinasz ten stary kawałek (naciety) i zakładasz na kruciec od pompki

: czw cze 08, 2006 17:26
autor: krzysio
Dopiszę jeszcze, że wymieniłem tę pompkę, kosztowała 20,30 zł wężki zdjąłem poprzez włożenie w nie śrubokrętu, nawet nie wyjmowałem akumulatora.

: czw cze 08, 2006 18:04
autor: PawelP
maciej.12 pisze:Właśnie że ze spryskiwaniem przedniej szyby nie ma problemu i dziala jak się należy tylko tył kąpletnie nie psika, wycieraczka pracuje jak powinna jednak kur... płyn lecieć nie chce!!!
Masz zapchaną dyszę w tylnym spryskiwaczu. Weź grubą igłę, wydłub tę kulkę z dziurką, potem weź gruba strunę od gitary - taką z owijką najlepiej A, może być też D lub E i spróbuj przepchać. Ta dysza zapycha się sporo wcześniej niż kulka. Miałem to samo i pomógł taki właśnie zabieg. Później oczywiście trzeba wsadzić spowrotem tą metalową kulkę z dziurką.