: śr maja 03, 2006 16:21
U mnie jest mocowany od góry, na ośce na której się obraca. Dale jest tylko zamocowany do regulatora naciągu. Odkręcasz jedno i drugi i schodzi. Później tylko go rozpołowić trzeba...
Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
http://91.121.72.128/
Napinacz to nie problem, ale wlasnie zdjac z tej oski nie moge bo sruba jest zjechana.palen pisze:U mnie jest mocowany od góry, na ośce na której się obraca. Dale jest tylko zamocowany do regulatora naciągu. Odkręcasz jedno i drugi i schodzi. Później tylko go rozpołowić trzeba...
Czyli musisz coś pomyśleć jak ją odkręcić. Ewentualnie to ja bym wziął fleksa i ją ściął z jednej strony, i dokupił nową śrubę bo skoro jest już zjechana to i tak złom i nie ominie kupno nowej. A po ścięciu już bez większego problemu ją wybijesz.Goofi pisze:zdjac z tej oski nie moge bo sruba jest zjechana
zadnym flexem, zjedzie Ci i po pasku, poza tym tam nie ma miejsca, zrób tak ja napisałeśGoofi pisze:palen: u mnie jest od przodu bloku a lepek jest pod oslona paska rozrzadu i flexem moze byc trudno bo pasek obok
Pojade do jakiegos mechanika by mi cos z tym zrobil, moze kupie srube i kaze mu wymienic, zebym potem sam sobie zdjal alternator
tak bedzie naj bezpieczniejGoofi pisze:Pojade do jakiegos mechanika by mi cos z tym zrobil, moze kupie srube i kaze mu wymienic
Wiesz dałem tylko taką możliwość, ponieważ u mnie najmniejszego problemu z tym by nie było.misiek10111 pisze:zadnym flexem, zjedzie Ci i po pasku, poza tym tam nie ma miejsca
spoko, ale wiem co dokładnie Goofi ma na mysli bo ja mam tak samo rozwiązane mocowanie alternatorapalen pisze:Wiesz dałem tylko taką możliwość, ponieważ u mnie najmniejszego problemu z tym by nie było.