Strona 2 z 2

: sob maja 06, 2006 09:59
autor: djprezes
Chłopaki nic nie pomogło, elektryk rozłożył ręce, powiedział że może coś siedzieć w komputerze, lub w gazie, a u gazownikow już kiedyś bylem i nic nie wykryli :(

Druga sprawa:
Po dodaniu gazu na biegu jałowym, i utrzymywaniu np 2000 obrotów, auto dostaje regularnych spadków obrotów,
np 4 sekundy 2000, 1 sekunda 1700,
4 sekundy 2000, 1 sekunda 1700,
4 sekundy 2000, 1 sekunda 1700,

I tak cały czas, może miał ktoś podobny przypadek? Bo może rozwiązamy jednak wspolnie ten problem obrotów. HELP :(

[ Dodano: Sob Maj 06, 2006 10:01 ]
sas_gti pisze:moim zdaniem nalezałoby sprawdzic potencjometr przepustnicy, (czujnik połozenia przepustnicy) jak jest padniety to moze sie zawieszac w pozycji odpowiadającej 2 tys obr.....
Potencjometr sprawdzał vagiem, załaczał go i wyłączał i powiedział że jest ok

[ Dodano: Sob Maj 06, 2006 10:02 ]
robal264 pisze:ewentualnie czujnik temp ten niebieski od zimnej wody bo rozumiem ze dzieje sie tak tylko przez pare poczatkowych km ??
Sprawdzony, jest też ok

: wt mar 02, 2010 14:01
autor: robert14-83
mam ten sam problem.
po odpaleniu przez 3 km obroty utrzymuja się na 2 tyś obr.
mam tez ten sam objaw co kolega wyzej czyli spadki obrotów tak jak opisane powyżej.

: wt mar 02, 2010 17:54
autor: sas_gti
i co z tego? :bajer: Ten temat jest z roku 2006 :p

: śr mar 03, 2010 09:18
autor: robert14-83
a czy ma to jakieś znaczenie????
chciałem zapytać o radę na takim samym przykładzie a nie otwierać nowego tematu

: śr mar 03, 2010 11:25
autor: gumck
Witam

Mój kumpel miał problem z wysokimi obrotami tuż po zapaleniu silnika w peugeocie 306 z 1999 roku. Odwiedził jednego mechanika, ten stwierdził ze to silniczek krokowy (wymienił 550 zł w plecy). Po wymianie bez zmian te same objawy. Więc kumpel zaprowadził auto do serwisu peugeota bo myślał ze tam na peweno naprawią. W serwisie stwierdzili ze pęknięta jest przepustnica, więc ją wymienili ( 1100 zł w plecy) ale poprawy nie było i sami stwierdzili ze sobie z tym samochodem nie poradzą. Mój kumpel wkurzony na maksa odebrał samochód z serwisu i zniechęcony wstawił do swojego znajomego mechanika,żeby tamtej jeszcze coś pogrzebał. Ten też kombinował i nie wiele zdziałał, proponował wymianę czujnika temperatury ale na szczęście do niej nie doszło.
Traf chciał że naprawa miała miejsce w największe mrozy a samochód stał pod serwisem na dworze. Rano się okazało że nie można go odpalić ( bo akumulator się całkowicie rozładował) więc kumpel zadecydował ze trzeba wymienić akumulator bo i tak już 10 lat był od nowości . Wymieniono akumulator i problemy z wysokimi obrotami zniknęły. Obecnie już 3 miesiąc jeżdzi i problemów brak.
Mechanik stwierdził że prawdopodobnie akumulator już nie podawał takiego napięcia jakie było konieczne do prawidłowej pracy komputera i stąd te objawy.

Miałem ubaw z kumpla że powinien wystąpić w TVN turbo ze swoim nietypowym problemem :)

: śr mar 03, 2010 12:30
autor: sas_gti
robert14-83 pisze:chciałem zapytać o radę na takim samym przykładzie a nie otwierać nowego tematu
no to czemu nie zadałeś żadnego pytania? :) Oznajmiłeś tylko że masz ten sam problem...ja tam żadnego pytania nie widzę...

: śr mar 03, 2010 12:43
autor: marny88
witam dołączam się do tematu (dodam ze juz przeszukałem całe forum) mam golfa 1.4 abd 1994r w gazie, gaz założony jakieś 5mies temu. po jakimś miesiącu pojawił się problem z obrotami zawieszały się na ok 1600-1800. gazownik stwierdził ze to wina krokowego- wymieniłem-problem nie ustał, stwierdził ze to wina TPSu-wymieniłem-problem nie ustał.
wszystko raczej szczelne bo sprawdzałem podstawa mono wtrysku też cała- nie wiem może to czujnik temp(ten 4 pinowy) ale pokazuje mi dobrą temp i wentylator załącza sie w odpowiednim czasie.
niekiedy jest dobrze bo odpalam na benz jest ok dodaje gazu do 2 tys żeby gaz sie załączył i jest ok przejadę się jest ok ale nie zawsze bo nieraz spuszczam nogę z gazu i wskazówka obrotomierza zostaje na 1800obr:/ juz mnie szlag jasny trafia bo próbowałem chyba wszystkiego, resetowałem kompa czyściłem przepustnice itd
myślałem może żeby odłączyć krokowego ustawić go na odpowiednie obroty i tak zostawić... ostatnio jechałem w trasie z 160 km i było wszystko ok poźniej tez jakiś czas było dobrze, wczoraj odpalam jade do sklepu i juz znowu obroty zawisły :grrr:

: śr mar 03, 2010 15:22
autor: T.O.B.I.
coś jest jednak niesprawne skoro występuje problem, przeczyść wszystkie wtyczki i gniazda przy osprzęcie silnika jakiś preparatem do połączeń elektrycznych, miałem podobne problemy dwa razy w pierwszym przypadku silniczek krokowy był za slaby żeby popchnąć przepustnice a w drugim przypadku uszkodzona była przepustnica (wytarły się ścieżki w potencjometrze przepustnicy)
jeżeli odłączy się silniczek krokowy i obroty będą stały jak drut na jednej wartości to może oznaczać że przepustnica jest sprawna i albo silniczek niedomaga albo dostaję błędne sygnały
demontując silniczek krokowy możesz ustawić obroty linką ale ustawiając je na zimnym silniku po rozgrzaniu się zwiększą, a ustawiając je na ciepłym silniku po uruchomieniu zimnego będą zdecydowanie za niskie.