Strona 2 z 4

: sob kwie 22, 2006 11:34
autor: termit81
ciekawe rozwiązanie z tymi wężami. Zaraz sprawdzę. Płynu mi nie szkoda. Na czas naprawy zalałem go wodą

[ Dodano: 22 Kwi 2006 12:17 ]
przez nagrzewnice przechodzi i w jedną i w drugą. Ciepła dalej nie ma w samochodzie. Chyba może być problem z przełącznikiem mechanicznym, który steruje ciepłem. Lub linką. Bo jeśli przechodzi woda i jest to drożne to co innego może być z nagrzewnicą
Pojawił się też drugi problem
Wentylator niby się włącza na określonej prędkości (92 stopnie) ale bardzo szybko się wyłącza. NIe zdąży schlodzić nawet....
Czy to możliwe, żeby czujnik teperatury zepsuł się w taki sposób? Ze włącza się prawidłowo, ale wyłącza sie za szybko? Sklep jest do pierwszej więc lecę po czujnik do wentylatora. Najwyżej będę miał zapasowy :cool:

[ Dodano: 22 Kwi 2006 12:27 ]
cholera..
w sklepie brak. Czy istnieje jakaś szansa regulacji tego przełącznika? Czy to już koniec tej nierównej walki na dziś i czekanie do poniedziałku na dostawe części?

: sob kwie 22, 2006 18:46
autor: KamilW
termit81 pisze:Czy istnieje jakaś szansa regulacji tego przełącznika?
niestety nie ma mozliwosci regulacji... nie spiesz sie tak z czujnikiem... jesli sie wlacza to wyglada na to ze krotki okres pracy mu zystarczy...
termit81 pisze:Wąż doprowadzający do nagrzewnicy jest gorący. Powrót jest zimny.
to by wskazywalo na maly przeplyw przez nagrzewnice... sprubuj dmuchnac przez nia... p[owinno byc lekki opor... mozliwe ze cos do niej wpadlo... a co do linki to powinienes czuc i slyszec czy otwiera przeslone...

: sob kwie 22, 2006 21:05
autor: termit81
KamilW pisze:nie spiesz sie tak z czujnikiem... jesli sie wlacza to wyglada na to ze krotki okres pracy mu zystarczy...
wiatrakowi może wystarczy ale ale temperatura nie spada. Ja rozumiem,ze ten czujnik jest stary i może być samolubem ale to nie jemu ma starczyc :evil:
koniec żartów.
Już prawie wyjąłem nagrzewnice ale kumpel mnie odciągnął przeprowadzką i nie skończyłem. Wyjmę ją jutro i zobaczę co ją boli. Przy okazji ile syfu siedzi w tych zakamarkach. Jest okazja żeby wyczyścić cały układ ogrzewania i nawiewu. I porządek z kablami będzie
Pozdrawiam i dzięki za każdą sugestie. Odezwe się jutro, pewnie z następnymi pytaniami :prayer:

: sob kwie 22, 2006 21:18
autor: greg
termit81 pisze:Odezwe się jutro, pewnie z następnymi pytaniami
czekamy...

na czesci i to szybko, bo podpale gnoja

: pn kwie 24, 2006 20:29
autor: termit81
D...a
Chyba za chwile potne mojego goferka na zyletki!!
Wymontowalem wszystko co mozna. Ludzie ile to pracy!!! a ile plastikow poszlo :( Ile srubek zostalo :(
Wiec tak:
Nagrzewnica jest ok
Termostat ok
Przy okazji nie dziala dmuchawa. Cos musialem spiep....c
I teraz nie wiem czy cieplo daje czy nie :grrr:
Chyba poszedl jednak ten czujnik odpowiedzialny za prawidlowa prace wentylatora.
:grrr: Ale sprawdze dopiero pod koniec tygodnia, bo odwolali mnie z urlopu. Jak sie chrzani to wszystko i na calego.
Dzieki za zainteresowanie tematem i pomoc :pub:

: pn kwie 24, 2006 21:08
autor: Kosior
To jest proste urzadzenie, załącza dwa biegi, jeśli szybko się wyłacza to widocznie wystarczajaco schłodził.Wyłacznik można sprawdzić, wystarcy podgrzać silnik i sprawdzić miernikiem czy jest przejście między pierwszym pinem w czujniku( od strony chłodnicy)a środkowym,będzie to pierwszy bieg.Drugi bieg przejście między pierwszym a ostatnim.Pozdrawiam.

: pn kwie 24, 2006 21:37
autor: maniek703
Witam, mam pytanko. Mam GOLFA III na LPG 1.6 motor i soprawa jest taka, że na trasie mam temeperaturę ok 80st. C Ale jak zaczna sie światła temperatura podskakuje do 108st. C i załącz sie wiatrak ,. Temperatura spada i jest ok. ALe to 108st.C to brzmi strasznie.
Dzieki za odpowiedzi i rady.
pozdr

czujniki

: czw kwie 27, 2006 06:26
autor: termit81
Kosior pisze:To jest proste urzadzenie, załącza dwa biegi, jeśli szybko się wyłacza to widocznie wystarczajaco schłodził.Wyłacznik można sprawdzić, wystarcy podgrzać silnik i sprawdzić miernikiem czy jest przejście między pierwszym pinem w czujniku( od strony chłodnicy)a środkowym,będzie to pierwszy bieg.Drugi bieg przejście między pierwszym a ostatnim.Pozdrawiam.
Proste moze jest, ale na bank zepsute. NIe schladza wystarczajaco silnika. Bo temperatura nie spada. A on juz przestaje pracowac. Pracuje doslownie kilkanascie sekund. Wymienie dzis czujnik i zobacze. Tylko zeby mi dobry sprzedali. Bo jak kupowalem lożyska do alternatora, to wyszla kicha.
Mam pytanie do znawcow katalogu ETKA. Jak sprawdzic czy dany czujnik jest tym, ktory potrzebuje? Jesli znajde jego numer w tym katalogu, to gdzie go szukac na danej czesci?
Pozdrawiam

: czw kwie 27, 2006 16:07
autor: herflik95
miałem to samo 110 stopni. wymieniałem czujnik temp i nic sie nie zmianialo. a okazało się ze wskazówka na liczniku oszukuje. wymienilem zegary i jest ok

Epilog

: ndz kwie 30, 2006 06:45
autor: termit81
Po przerwie zwiazanej odwolaniem z urlopu zabralem sie znowu za samochod.
Wymienilem od poczatku;
-pompe wody
-dwa termostaty,
-uszczelke pod glowica,
-świece, kopulke i palec rozdzielacza,
-oczywiscie olej i filtr oleju oraz powietrza
Dalej niedowład układu chłodzenia. Wkur.... na maxa zrobilem dziury w jednym z termostatow. Kilka malych nawiertow. I wiecie co? Wskazania temperatury sa teraz ksiazkowe!!!! :hmm:

To jest tylko tymczasowe rozwiazanie. Chyba i tak musze jechac do serwisu. Przypuszczam,ze serudcho w moim gooferku już jest w agonii :grrr:
Przez caly czas zamarza mi parownik od gazu. Mam nadzieje(chcialbym, zeby tak bylo), ze jest to wina tego, ze na czas naprawy zalalem bestie woda. Czytalem,ze jest to jedna z przyczyn zamarzania parownikow. Boze spraw,zeby to bylo to. :prayer: Bo jesli nie, to mam cholernie wielki problem. Zastanawiem sie co to moze byc? Bo slysze jakies syczenie, tak jaby cos dmuchalo. I czuc gazem. Jesli to blok silnika, to jak to sprawdzic? Z gory dzieki.

: ndz kwie 30, 2006 21:56
autor: piotr1979
termit81 pisze:ten czujnik odpowiedzialny za prawidlowa prace wentylatora.
jak fachwo sie ten czujnik nazywa?moze mi ktos powiedziec?bo u mnie tez wentylator niedziala i jest nowy .jak podlacze do aku to jest git a jak sie fura zagrzeje to lipa i chyba mam ten czujnik do wymiany .czy ktos wie jak to sie nazywa?ile kosztuje?dzieki z gory chlopaki.

[ Dodano: Nie Kwi 30, 2006 21:58 ]
a jesli ktos zna jeszcze jakies przyczyny jak nie dziala wentyla tor to bylbym bardzo wdzieczny za podpowiedz.dodam tylko ze wszystko w samochodzie chodzi super termostat ok,na blacie wporzadku tylko w korku musze dawac na cieplo bo po 5min. wskazowka pokazuje za duzo

: ndz kwie 30, 2006 22:06
autor: Paweł Marek
piotr1979 pisze:przyczyny jak nie dziala wentyla tor
masz tam pewnie pod zbiornicznkiem wyrównawczym taki spory czarny przekaźnik do wentylatora, a przy nim duży bezpiecznik. To sie też może zepsuć

: pn maja 01, 2006 10:15
autor: piotr1979
Paweł Marek pisze:
piotr1979 pisze:przyczyny jak nie dziala wentyla tor
masz tam pewnie pod zbiornicznkiem wyrównawczym taki spory czarny przekaźnik do wentylatora, a przy nim duży bezpiecznik. To sie też może zepsuć
dzieki .sprawdze dzisiaj.

Re: Epilog

: pn maja 01, 2006 10:42
autor: fend18
termit81 pisze:Po przerwie zwiazanej odwolaniem z urlopu zabralem sie znowu za samochod.
Wymienilem od poczatku;
-pompe wody
-dwa termostaty,
-uszczelke pod glowica,
-świece, kopulke i palec rozdzielacza,
-oczywiscie olej i filtr oleju oraz powietrza
Dalej niedowład układu chłodzenia. Wkur.... na maxa zrobilem dziury w jednym z termostatow. Kilka malych nawiertow. I wiecie co? Wskazania temperatury sa teraz ksiazkowe!!!! :hmm:

To jest tylko tymczasowe rozwiazanie. Chyba i tak musze jechac do serwisu. Przypuszczam,ze serudcho w moim gooferku już jest w agonii :grrr:
Przez caly czas zamarza mi parownik od gazu. Mam nadzieje(chcialbym, zeby tak bylo), ze jest to wina tego, ze na czas naprawy zalalem bestie woda. Czytalem,ze jest to jedna z przyczyn zamarzania parownikow. Boze spraw,zeby to bylo to. :prayer: Bo jesli nie, to mam cholernie wielki problem. Zastanawiem sie co to moze byc? Bo slysze jakies syczenie, tak jaby cos dmuchalo. I czuc gazem. Jesli to blok silnika, to jak to sprawdzic? Z gory dzieki.
bajka, przez pol roku jezdzilem na wodzie i ani razu mi parownik od tego nie zamarzl nie wazne co tam bedzie wlane czy woda czy plyn nie bedize to powodowac zamarzania parownika, jedyne co moze go zamrozic poza uszkodzeniami parownika to zapowietrzony uklad chlodzenia, brak plynu chlodzacego w tym przypadku wody, wyrzuc calkiem termostat i sprobuj wtedy odpalic i sprawdz temperature, moze kupujesz trefne termostaty