Forum.VWGolf.pl

Ale ja na początku sprawdzil bym ten filtr paliwa, a dopiero później bawil sie z pompą.

Vpil ma racje, krocieic ciagle ssie z dna, no chyba ze syfy plywaja na powierzchni, wtedy rzczywiscie dopiero na koncu zostana wessane;) Nie uwazam ze to pompa czy zapchany filtr itp. bo wtedy klopoty bylyby przede wszystki przy wysokim poborze paliwa (przy pelnej mocy) a nie na wolnych obrotach. Mysle ze to przypadek ze klopoty zaczely sie po oproznieniu baku do dna.

Paweł_G pisze:Filtr jak się zasyfił to i pompa dostała bo w pompie są takie dwa sitka które zatrzymują większość syfów. Proponję wyjąć pompe, rozkręcić ją i dokładnie wyczyścić

Dokładnie koledzy dokładnie tak! Kiedyś wprawdzie nie miałem problemów z rozruchem, ale pompa piszczała, nie, ona wyła dosłownie tak jakby miała paść lada moment... Rozebrałem wtedy pompe i wyczyściłem, było tam sporo syfu na tych sitkach... Wymieniłem jeszcze filtr paliwa i pompka pracuje cichutko i elegancko...

Paweł_G pisze:W moim Golfie z jednopunktowym wtryskiem ciśnienie robocze pompy wynosi max 1,2 bar, w silnikach wielopunktowych 3 bar a w ropniakach o wiele więcej - mój kolega ma w mercedesie 190 pompę dającą ciśnienie 13 bar

Może ktoś w moim golfiku coś czarował ale.. W moim 1.8 AAM pamiętam że kiedyś miałem sprawdzane na warsztacie to było ponad 4 bar.... Gdzieś wyczytałem że czasem może sie trafić nawet oryginalna(numery jak trzeba), ale mocniejsza pompka...

Wardek pisze: Może ktoś w moim golfiku coś czarował ale.. W moim 1.8 AAM pamiętam że kiedyś miałem sprawdzane na warsztacie to było ponad 4 bar.... Gdzieś wyczytałem że czasem może sie trafić nawet oryginalna(numery jak trzeba), ale mocniejsza pompka...

Kurcze to popytam jeszcze bo lada dzień będe kupował nową pompe z obudową bo mam połamaną - może lepiej będzie kupić tę 3 bar.

Wardek pisze:Może ktoś w moim golfiku coś czarował ale.. W moim 1.8 AAM pamiętam że kiedyś miałem sprawdzane na warsztacie to było ponad 4 bar.... Gdzieś wyczytałem że czasem może sie trafić nawet oryginalna(numery jak trzeba), ale mocniejsza pompka...

Chcialbym zobaczyc ten pomiar 3bary owszem ale nie dla jednopunkta. Miałem kiedys problem z pompa w trasie i mechanik wymienił mi własnie na taka nie miałem pojecia czym to skutkuje. Samochod smigal niby ok. Ale:
1. Zaczal palic wiecej i wysypal sie katalzator załozylem wiec gaz, po instalcji nie wyjechalem juz na bensynie i zaczely sie problemy( silnik kopcil i nie pracowal na bensynie)
2. Kolejni fachowcy skutecznie popsuli niepotrzebnymmi regulacjami uklad wtryskowy w tym tpsa i musialem wymienic caly gaznik.
3. Bardzo dobry elektromechanik do ktorego jezdze po drugiej wizycie zaczail ze cos jest nie tak i jak zmierzyl cisnienie uslyszalm tylo "ku... co za kretyn Ci to wlozyl!!!!!!"

Bylto jakis czas temu ni bylo jeszcze wtedy zamiennikow a orginal pompki kosztuje sporo. Włożylem pompke najtansza od poleoneza opla , i fiata na sztuke ale o wlasciwm cisnieniu 1,2 bara i wszystko wrócilo do normy, wiec nie dajcie sie oszukać !!!!!!

Paweł_G pisze:Kurcze to popytam jeszcze bo lada dzień będe kupował nową pompe z obudową bo mam połamaną - może lepiej będzie kupić tę 3 bar

pamietaj 3 bary do wielopunktowego wtrysku
1,2 bara do jednopunktowego i bedzie dobrze. Jezli masz połamane elementy to warto kupic z calą puszką choc nie wiem jak masz to polamane jezeli tylko wierzch i pompa nie rzuca ie wydwaja kasy jak ruszysz to wszytsko wskaznik moze zaczac zla pokazywac itp najlepiej jak najmniej kombinowac i zalorzyc tylko wlakd. Pamietaj o uszczelkach zeby paliwo w puszce stalo i nie spluwalo inaczej bedziesz mial objaw szarpania auta przy malej ilosci paliwa w zbiorniku.

PS. Sam zastanwiam sie nad kupnem nowej pompeczki widze ze na allegro sa bardzo tanie nie tak jak kiedys. Do poloneza kosztowala 240 zeta i jeszcze nie pasowala musialem kombinowac zeby opuscic ja jak najnizej w baku. A je

Nie chce tu straszyć, ale w moim MK3 kiedyś wyjeździłem prawie do 0 cale paliwo. Wtedy pompka odmówiła posłuszeństwa... Gdy ja wyjąłem i wyczyściłem, autko śmigało jak należy, do czasu kiedy pompka znowu zastopowała Od tamtej pory powtórzyło mi sie to 2 razy i co sie okazało - pompka do wymiany (wymiana jeszcze przede mna )

Witam!
Wydaje mi się że mam podobny problem z tym ze mi nie chce w ogóle palić. Przewody doprowadzające paliwo wydaja sie być suche. Korzystając z waszych podpowiedzi chciałbym zbadać stan swojej pompy paliwowej oraz filtru paliwa. I właśnie co do tych czynności mam pewne pytania Otóż:

1.

Paweł_G pisze:djtom, Umieszczone sią tam 2 krućce - jeden doprowadzający paliwo a drugi odprowadzający oraz podpięcie kostki zasilania pompy oraz czujnika poziomu paliwa.

Chciałbym zapytać który wężyk dokładnie odprowadza paliwo a który doprowadza?
I jeszcze znajduje się tam trzeci przezroczysty przewód. Przechodzący przez to miejsce chciałbym zapytać od czego on jest?

2.

Pabloss pisze:Ale ja na początku sprawdzil bym ten filtr paliwa, a dopiero później bawil sie z pompą.

Prosił bym także o dokładniejsze zlokalizowanie tego filtra. gdzie sie znajduje jak wygląda, może ktoś dysponuje zdjęciami.

Dodam tylko ze jest to Golf mk3 rok 1994 benzyna 1,6

ja już przechodziłem problemy z pompą paliwa... i skończyło sie na tym, że kupiłem nową i autko śmiga jak należy... dlatego radze nie doprowadzać do stanu, kiedy paliwa jest mało... bo pompa jest elektryczna a to że sie znajduje w baku, swiadczy o tym, że jest chlodzona paliwem...