: wt mar 21, 2006 23:50
Szanowni Panowie
więc tak: mechanizm wybierania biegów regulowałem ten zewnętrzny przy wybieraku;
natomiast, jako, że mam drugą taką samą skrzynię już wyciągniętą to postanowiłem jej się lepiej przyjrzeć. Poczytałem troszkę literatury, pooglądałem rysunki i okazało się, że aby dobrać się do tego synchronizatora to wystarczy zdjąć pokrywę od strony koła ( przykręconą na trzy śruby ) i co najważniejsze - do tego wcale nie trzeba wyciągać skrzyni !!! . Wystarczy przed tym spuścić olej, odkręcić te trzy śruby i jak na dłoni jest i synchronizator piątki i tryb piątki. Na synchronizatorze są widełki, które można regulować odkręcając lub dokręcając śrubę - co sprawia, że widełki te mocniej lub mniej dociskają synchronizator, i myślę, że tą regulacją można coś zdziałać. Nawet samo zdjęcie synchronizatora to bułka z masłem bo wystarczy zdjąć pierścień zabezpieczający z wałka na którym ten synchronizator się znajduje.
Narazie tego nie ruszałem, okazało się, że mam dużo za duży skok jałowy sprzęgła, podciągnąłem linkę sprzęgła i na dniach sprawdzę czy to pomogło.
Trzymajcie kciuki
BOZZ
[ Dodano: Wto Mar 28, 2006 16:36 ]
regulacja sprzęgła nic nie pomogła, zabieram się za regulację widełek synchronizatora
[ Dodano: Czw Mar 30, 2006 18:52 ]
regulacja widełek tulei sprzęgłowej synchronizatora ( bo tak to się nazywa wg. książki )nie była potrzebna, gdyż widełki te były właściwie wyregulowane;
no i tym samym nie mam już pomysłu, zgrzyt wciąż słychać
więc tak: mechanizm wybierania biegów regulowałem ten zewnętrzny przy wybieraku;
natomiast, jako, że mam drugą taką samą skrzynię już wyciągniętą to postanowiłem jej się lepiej przyjrzeć. Poczytałem troszkę literatury, pooglądałem rysunki i okazało się, że aby dobrać się do tego synchronizatora to wystarczy zdjąć pokrywę od strony koła ( przykręconą na trzy śruby ) i co najważniejsze - do tego wcale nie trzeba wyciągać skrzyni !!! . Wystarczy przed tym spuścić olej, odkręcić te trzy śruby i jak na dłoni jest i synchronizator piątki i tryb piątki. Na synchronizatorze są widełki, które można regulować odkręcając lub dokręcając śrubę - co sprawia, że widełki te mocniej lub mniej dociskają synchronizator, i myślę, że tą regulacją można coś zdziałać. Nawet samo zdjęcie synchronizatora to bułka z masłem bo wystarczy zdjąć pierścień zabezpieczający z wałka na którym ten synchronizator się znajduje.
Narazie tego nie ruszałem, okazało się, że mam dużo za duży skok jałowy sprzęgła, podciągnąłem linkę sprzęgła i na dniach sprawdzę czy to pomogło.
Trzymajcie kciuki
BOZZ
[ Dodano: Wto Mar 28, 2006 16:36 ]
regulacja sprzęgła nic nie pomogła, zabieram się za regulację widełek synchronizatora
[ Dodano: Czw Mar 30, 2006 18:52 ]
regulacja widełek tulei sprzęgłowej synchronizatora ( bo tak to się nazywa wg. książki )nie była potrzebna, gdyż widełki te były właściwie wyregulowane;
no i tym samym nie mam już pomysłu, zgrzyt wciąż słychać