: sob mar 11, 2006 14:48
Mój motorek 1.6 ABU - wygląda konstrukcyjnie podobnie jak Twój.
Borykałem się bardzo długo z różnego typu wyciekami.
Pomijając wyciek z simeringu wałka jest kilka możliwości:
1. Uszczelka pod pokrywą zaworów. U mnie tak sprytnie zmykał olej, że trudno było się dopatrzeć z kąd. Spływa po głowicy i widać go na występie w bloku - tym zakreślonym na zdjęciu.
W moim przypadku wymieniałem uszczelki (Victor Reinz, Goetze) co 2miesiące i wciąż ciekło. W końcu na rogach podkleiłem silikonem i jest spokój. Doprowadzało mnie to do szału, przy czym mnie tyle ciekła, że kapało z silnika !!!
2. Mógł puścić któryś z czujników oleju. Ale to nie problem. W ASO VAG kosztuje 10zł i wymienisz go w chwilę. Najlepiej od razu 2, żeby się za kilka miesięcy nie wkużać z powodu kolejnego wycieku.
Powodzenia
Borykałem się bardzo długo z różnego typu wyciekami.
Pomijając wyciek z simeringu wałka jest kilka możliwości:
1. Uszczelka pod pokrywą zaworów. U mnie tak sprytnie zmykał olej, że trudno było się dopatrzeć z kąd. Spływa po głowicy i widać go na występie w bloku - tym zakreślonym na zdjęciu.
W moim przypadku wymieniałem uszczelki (Victor Reinz, Goetze) co 2miesiące i wciąż ciekło. W końcu na rogach podkleiłem silikonem i jest spokój. Doprowadzało mnie to do szału, przy czym mnie tyle ciekła, że kapało z silnika !!!
2. Mógł puścić któryś z czujników oleju. Ale to nie problem. W ASO VAG kosztuje 10zł i wymienisz go w chwilę. Najlepiej od razu 2, żeby się za kilka miesięcy nie wkużać z powodu kolejnego wycieku.
Powodzenia