Strona 2 z 2

: sob mar 04, 2006 08:29
autor: inek01
misiek10111 pisze:ma w zupełności rację, poza tym odkrecenie koła to wcale nie jest wielka robota a ułatwia manewrowanie
A czym tam niby trzeba manewrowac ? Obudowa fabrycznej skladanej anteny ktora jest pod blotnikiem nie ma przeciez 2m..
Nikt nie twierdzi ze odkrecnie kola to wielka robota, ale w tym przypadku na pewno zbedna.
Ostatnio tez komus radzili na forum zeby odkrecal cale lusterko (bo to niewielka robota) w celu zdjecia zewn. obudowy. Tylko po co ? Mozna przeciez tylko wyjac wklad itd...
Sorry za OT.

: sob mar 04, 2006 09:32
autor: misiek
nierozumiem czego tak się czepiłeś tego koła, przeciez nik mu nie każe ściągać koła, zrobi jak zechce, ja wole zdjąć koło jak mam sie męczyć z ciasnotą

Antena

: sob mar 04, 2006 09:37
autor: Andrzej1
Witam.
Fabrycznie zamontowana antena, jest jeszcze dla usztywnienia przykręcona do
słupka nakrętką M6. Śrubka jest wspawana na stałe do słupka.
Pozdrawiam.
Andrzej

: sob mar 04, 2006 09:40
autor: inek01
misiek10111 pisze:jeżeli chodzi o tą na błotniku to trzeba zdjąć koło
"trzeba"
Pewnie, mozna jeszcze amoertyzator wyjac zeby "ciasnoty" nie bylo ;)

[ Dodano: Sob Mar 04, 2006 08:43 ]
Andrzej1 pisze:Fabrycznie zamontowana antena, jest jeszcze dla usztywnienia przykręcona do
słupka nakrętką M6. Śrubka jest wspawana na stałe do słupka.
A to ciekawostka. Do slupka ?

: sob mar 04, 2006 09:45
autor: misiek
inek01 pisze:"trzeba"
Pewnie, mozna jeszcze amoertyzator wyjac zeby "ciasnoty" nie bylo
czepiasz się(jak chcesz to wykręcaj też amora), facet chciał informacji (odniśnie anteny) a Ty robisz z tego pogadankę czy koło zdjąć czy nie i zbaczasz z tematu (ja wyraziłem swoje zdanie a jak on zrobi to jego sprawa - ja pasuję, niech będzie twoje ze koła nienależy wżadnym razie ściągać do wymiany anteny)

: sob mar 04, 2006 17:27
autor: fibolek
A najlepiej jak masz problemy z wyjęciem pojedź do fachowców daj mi 10 i ci wyjmą tę antenę bez zdejmowania ani koła ani nadkola ani innego ustristwa.
Bo wiem że się da kolo przy mnie odkręcał antenę nie zciagając nadkola czy błotnika.Kłócicie się a gość dalej nie wie,a można zrobić jak pisałem bo gość przy mnie rozwiercił ja(bo nie dało rady odkręcić) i wyjął.
Kwestia jest jeszcze tego tematu czy owa antena jest składana(teleskopowa) czy zwykła druciana stercząca.Bo tą sterczącą to można wyjąć jak się upieram.Po prostu wykręcasz ją kluczem przytrzymijąc żeby nic nie skopać i wyciągasz.A na temat teleskopówki nie wiem,nie próbowałem.

[ Dodano: Sob Mar 04, 2006 16:33 ]
vwey takze mówię jak masz zwykłą najprostszą antenę to bez zciągania błotników i innych bajerów bez problemów zciągniesz.Po prostu ją odkreć i przytrzymaj żeby środek nie wpadł i już.
A jak masz bagnetówkę składaną to też mozesz spróbować najwyżej jak wpadnie to odkręcisz obudowę czy tam błotnich(chociaż mi się wydaje że też powinna tak pójść).

: sob mar 04, 2006 18:42
autor: misiek
inek01 pisze:A to ciekawostka. Do slupka ?
pewnikiem miał na myśli słupek do którego są drzwi przykręcome i przedni błotnik
fibolek zastanów się co piszesz, każda antena jest wkładana od dołu tak by wystawała ta część z gwintem przez otwór w błotniku i zakręcana od góry