Strona 2 z 2

: śr mar 01, 2006 22:52
autor: lgruszkos
Powiem wam czy dojade 400 km do domu w piatek, narazie nie jezdze oszczedzam, zbiera siły na piatek :) I w sobote zaczynam robić remont. Mam nadzieje ze te panewki wytrzymaj a te 400km jak bede jechal skopojnie, autostrada z Wrocka do Krakowa a pozniej dalej na Krosno. Powiedzcie mi czy jak bedzie gorzej to bedzie tracił na mocy czy odrazu go trafi...

: śr mar 01, 2006 23:58
autor: KamilW
Powiem ci tak: jak bedziesz mial pecha to peknie ci wal i bedzie po silniku, nie moze cie ktos zcholowac??? wiem ze to dluga droga ale moze ktos sie tego podejmie jesli nie to zalecam bardzo spokojna jazde zadnych ostrych przyspieszen i mocnego wciskania gazu a mechanika, k...a co ja mowie jego nie mozna nawet nazwac mechanikiem, tego czlowieka omijaj z daleka. A bedziesz z golfem robil sam czy oddasz go gdzies?

: czw mar 02, 2006 08:03
autor: lgruszkos
włąśnie nie ma mnie kto z zciągnąć:( A Golfa oddaje do znajomego co zajmuje się tylko silnikami. Mam nadzieje że wal wytrzyma. Pozdrawiam was wszsytkich. I dam w sobote znać czy dojechalem.

: czw mar 02, 2006 09:01
autor: bodzio_j
lgruszkos, jeśli pojedziesz naprawdę spokojnie to masz szansę dojechać.Też przejechałem na "wywalonych panewkach" jakies 500km. Odradzam jednak wymianę tylko panewek.Może okazać się, że to nic nie da, jeśli wał został porysowany.Szlif wału nie jest drogi-120zeta. Też wymieniłem same panewki i ..kupa. Wytzrymały 100km.

[ Dodano: Czw Mar 02, 2006 08:02 ]
Możesz profilaktycznie zalać silnik jakimś zagęszczaczem typu "MOTODOKTOR"

: czw mar 02, 2006 10:10
autor: KamilW
Odradzam MOTODOKTORA to jest szajs. Potem dedziesz mial jaja jak bedziesz chcial sie go pozbyc z silnika, moze ci sie rozcieknac. Takze ostroznie, powoli i powinno byc dobrze. Powodzenia i daj znac jak dojechales.

: czw mar 02, 2006 10:15
autor: bodzio_j
KamilW pisze:Odradzam MOTODOKTORA to jest szajs. Potem dedziesz mial jaja jak bedziesz chcial sie go pozbyc z silnika, moze ci sie rozcieknac. Takze ostroznie, powoli i powinno byc dobrze. Powodzenia i daj znac jak dojechales.
No nie wiem czy taki wielki problem. Solidne płukanie kanałów olejowych i tak Go nie minie ze względu na zjechane panewki z których jakieś opiłki mogły rozejść sieę po silnku, a motodoktor to zagęszczacz, nic więcej

: czw mar 02, 2006 10:59
autor: KamilW
Jestem po prostu przeciwnikiem tego wynalazku... ale nie moge nikomu niczego zabronic...

: czw mar 02, 2006 11:57
autor: bodzio_j
KamilW pisze:Jestem po prostu przeciwnikiem tego wynalazku
Ja też, ale tutaj akurat sytuacja jest powiedziałbym ekstremalna, i taki doktor może pomóc.

: czw mar 02, 2006 17:25
autor: lgruszkos
Nie, nie myśle wlewać tego wynalazku. Dojade to dojade, a jak nie to wtedy bede się martwił. W końcu to jest VW i mam nadzieje że wkońcu się przekonam że te auta są naprawde dobre bo narazie na niego tylko narzekam:)

: czw mar 02, 2006 17:40
autor: demo from b2b
lgruszkos pisze:słychać mi panewki silnik
napisz jakie objawy masz jakis dzwiek boje sie ze mam to samo dzieki

: czw mar 02, 2006 19:18
autor: Robert Raburski
bodzio_j pisze:lgruszkos, jeśli pojedziesz naprawdę spokojnie to masz szansę dojechać.Też przejechałem na "wywalonych panewkach" jakies 500km. Odradzam jednak wymianę tylko panewek.Może okazać się, że to nic nie da, jeśli wał został porysowany.Szlif wału nie jest drogi-120zeta. Też wymieniłem same panewki i ..kupa. Wytzrymały 100km.

[ Dodano: Czw Mar 02, 2006 08:02 ]
Możesz profilaktycznie zalać silnik jakimś zagęszczaczem typu "MOTODOKTOR"
Ja wymieniłem same panewki ale umnie nie było jeszcze ich słychać tylko pojechałem zmierzyć ciśnienie i pupa.Mechanior powiedział że obędzie się bez szlifu i narazie jest git zobaczymy jak długo.A tak jeszcze zapytam jakiego koloru powinny być czujniki ciśnienia oleju i gdzie są umieszczone

: czw mar 02, 2006 21:00
autor: rafekde
KamilW pisze:mechanika, k...a co ja mowie jego nie mozna nawet nazwac mechanikiem, tego czlowieka omijaj z daleka
może będzie jeszcze jedna edycja idola to go poslij może chop dobrze śpiewa bo z Twojej opowieści wynika że na naprawianiu samochodów się zna dość słabo

mój kolega jeździ z powyrywanymi panewkami, spokonie i powoli też musi dojeździc do jutra, wałściwie on nie jeździ ma przykaz że samochód do czasu narpawy służy do kulania się:)

też nie jestem zwolennikiem motodoktora
_____________pozdrawiam

PS spokojnie jedź, będzie dobrze

: czw mar 02, 2006 22:09
autor: Mucha_Abe
witam, sam miałem problem z panewkami (stanołem w niemczech i musiałem go sciągac na lawecie, troszke bolało). Jak słyszysz panewki to na 80% szlif wału będzie konieczny, poprostu szkoda kasy na ponowne rozbieranie silnika (ja tak właśnie zrobiłem, chcałem zoszczędzić i musaiłem robic od nowa).
PS.
Jak będziesz jechał włącz ogrzewanie na max żeby silnik sie tak nie grzał, dmuchawa na 2-3 i po mału może dojedziesz.

: czw mar 02, 2006 23:04
autor: lgruszkos
demo from b2b, Kolego to jest taki dzwiek jak dodajesz gazu albo jedziesz pod górke, musi być obciążenie. Słyszysz jakby Ci zegarek tykał w silniku, ale nie wybucha

[ Dodano: Sob Mar 04, 2006 7:33 am ]
Witam kolegów. Wczoraj dojechałem bez żądnych problemów nawet miejscami jechałem sobie 110km. Silnik raz pykał, raz nie. Własnie jade do mechanika więc napisze co mi powie. Ale jeednak sie nie zawiodłem i na tyrczacych panewkach przejechałem te 400km