Strona 2 z 2

: śr mar 01, 2006 09:06
autor: misiek
Neoarti weż czytaj dokładnie cały temat, to nie bartekabram cieknie uszczelka tylko pajakgdynia, poza tym nie pisz bzdur że silikon sanitarny jest żrący bo to nie prawda

: śr mar 01, 2006 09:28
autor: Pabloss
Panowie za chwilkę lato i temperatury po 30 ^C więc wtedy nasze wnętrza autek odparują i nic nie będzie zamarzać hehhe :-)

: śr mar 01, 2006 09:40
autor: Gitner
Pabloss pisze:Panowie za chwilkę lato i temperatury po 30 ^C więc wtedy nasze wnętrza autek odparują i nic nie będzie zamarzać hehhe :-)
Taaa... jak tu mrozy do kwietnia zapowiadaja, to lato w grudniu bedzie :rotfl:

Pozdro
Gitner

: śr mar 01, 2006 10:05
autor: twardy
Ojcu szyby parują ale ma nieszczelną nagrzewnice , najlepiej przewietrzyć auto przed postojem ja zawsze jak jest duży mróz zanim wysiąde puszczam nzdmuch na zimne powietrze i jest oki.

: śr mar 01, 2006 11:49
autor: bartekabram
Nagrzewnice mam OK. Podejrzewam że to wina tych zawilgoconych dywaników, wkońcu co chwile wsiada się ze śniegiem na podeszwach w autku jest ciepło - śnieg się rozpuszcza i pozostaje w dywankach ;/
Ale dzięki za wszystkie porady :)))

: śr mar 01, 2006 19:18
autor: Neoarti
Co do silikonowania to jasne zasilikonuj sobie cieknącą przednią szybę jak jesteś partaczem to możesz tak robić i będzie to wyglądało jak w starym 30 letnim gracie
I chyba myli ci się silikon sanitarny (czyli octowy) z silikonem akrylowym ten drugi faktycznie nie zeżre nadwozia ale w takich warunkach atmosferycznych jakie mamy teraz czyli wilgoć i mróz po prostu spłynie razem z wodą bo woda rozpuszcza ten rodzaj silikonu i nie ważne komu cieknie bartekabram czy pajakgdynia po prostu szyb nie uszczelnia się takimi prymitywnymi sposobami i tyle
Co jakiś trafia do nas taki klient który w ten sposób eksperymentuje
Żeby zaoszczędzić parę groszy ale efekt jest dokładnie odwrotny

: śr mar 15, 2006 18:25
autor: Ozzy
Na początek odkurz porządnie auto, gdyż kurz jest higroskopijny (gromadzi wilgoć), drugim etapem jest wysuszenie wykładziny. Ja miałem to samo. Połóż gdzieś we wnętrzu dużą ilość papierowych gazet (typu Wyborcza, żadnych kolorowych pism), tak samo podłóż gazety pod dywaniki) i z czasem jak nasiąkną wilgocią to zamień je na świeże, suche egzemplarze. Pozdro

: pn sty 25, 2010 21:35
autor: borkej
nie wiem od czego to zalezy ale mam klimatyzacje wymienione filtry gumowe dywaniki a i tak zamarzaja mi szyby nic nie pomaga moze jakis plyn do smarowania moze ktos ma jakis pomysl sprawdzony

: pt sty 29, 2010 22:29
autor: denisz
borkej pisze:nie wiem od czego to zalezy ale mam klimatyzacje wymienione filtry gumowe dywaniki a i tak zamarzaja mi szyby nic nie pomaga moze jakis plyn do smarowania moze ktos ma jakis pomysl sprawdzony
posłuchaj, mi też zamarza przednia szyba. Teraz są mrozy więc nie chce mis się grzebać przy aucie ale przez to skrobanie od wewnatrz już mnie krew zalewa. Na szczęście pozbyłem się tego. Jak?
Przed wyjściem z auta daję nawiew na dół (na nogi), nawiew powinien być przy tym na ustawiony na zimno i do tego, jak już tu ktoś wspomniał, na desce rozdzielczej - pod szybą układam gazety - tak żeby zakrywały nawiew na szybę.
Wcześniej, jak wsiadałem rano do auta, to miałem arktykę przed oczami, teraz święty spokój.
Oczywiście jest to tylko "leczenie objawów". Przyczyny wilgoci w aucie ten sposób nie wyleczy. Mam nadzieję, że i Tobie to pomoże.