Strona 2 z 2

: wt mar 14, 2006 16:22
autor: BigBlack
U mnie jest sekwencja i te same objawy sa na NoPB i LPG, wiec nie jestem przekonany co do winy instalacji. Komp mi zadnych bledow nie sypie :/

: wt mar 14, 2006 17:07
autor: Paweł Marek
BigBlack pisze:Komp mi zadnych bledow nie sypie :/
to szukaj jeszcze nieszczelności dolotu i serwa.
Sprawdź przepływomierz - masz chyba taki klapkowy w digifancie. Zajrzyj do niego i zobacz czy klapka chodzi bez oporów. Pomierz też czy płynnie zmienia się opór na stykach 2 i 3 przepływomierza przy poruszaniu tą klapką.

: czw mar 16, 2006 09:07
autor: BigBlack
ABF sterowany jest podcisnieniem. Nie mam przeplywki.

: ndz mar 19, 2006 21:10
autor: Baster
Abf nie ma przeplywomierza....ja sugerowalbym ci wymienic czujnik polozenia walu korbowego....w intercarsie mozna go dostac za 250 zl..ja ze swoim abf-em meczylem sie rok czasu mase peniedzy wydanych niepotrzebnie i nerwow...nie da sie niestety sprawdzic czy orginalny jest padniety ...a jak pada to dzieje sie dokladnie tak jak opisujesz....do tej pory spotkalem sie z wieloma przypadkami i jesli masz sprawne wszystko nie wywala ci bledow na kompie to na 90% wlasnie ten czujnik....juz wiele osob sie o tym przekonalo

: ndz mar 19, 2006 22:18
autor: GTO
tralalala
przyjedz do mnie to Ci to naprawie.

: pn kwie 24, 2006 09:10
autor: BigBlack
Troszke za daleko na podbeskidzie ;-)
Zauwazylem jeszcze jedna rzecz i z nia jade jutro do gazownikow. Instalacja przelacza sie sama na NoPB. Ostatnio po tym zaczal nierowno pracowac. Nastepnego dnia jadac do pracy przelaczaylem na NoPB i po przejechaniu kilku km normalnie i ostrzejszym depnieciu na koniec ... zaczal normalnie pracowac. Moze tak jak u kolegi wyzej, instalka mi rzeczywiscie buzdzi w kompie benzynowym. Zobaczymy ...

[ Dodano: Pon Kwi 24, 2006 09:07 ]
No a ja dalej sie z tym bujam :/ Zauwazylem w weekend jedna rzecz, co znow moje podejrzenia kieruje na elektryke, a nie na mechanike. W piatek jak zaczal szarpac przy przyspieszaniu i nierowno gadac na wolnych, stojac na czerwonym swietle wylaczylem silnik. Po ~2 sekundach odpalilem ponownie i sie uspokoilo. Dzis tak samo. Zaczal szarpac, wylaczylem silnik i odpalilem ponownie i znow sie uspokoilo. Moze to ten je-banany czujnik Halla?