Strona 2 z 2

: ndz lut 19, 2006 00:25
autor: MAPET
zewnetrzny przegub pstyka... wewnetrzny nawala jak pociag ;)

: ndz lut 19, 2006 09:42
autor: misiek
MAPET pisze:zewnetrzny przegub pstyka... wewnetrzny nawala jak pociag ;)
nie wiem co znaczy to "pstyka" ale i zew. też potrafi porządnego hałasu narobić

: ndz lut 19, 2006 12:59
autor: zwirzyk
Witam .
z mojego doświadczenia wiem ,że wewnętrzne przeguby ulegaja uszkodzenion rzadziej.Nie ma różnicy pomiędzy zewnętrznym przegubem lewym i prawym.Jest nie raz różnica w mocowaniu tych przegubów na półosi.Starsze modele posiadają zatrzask sprężynowy przegubu.Demontarz półosi nie jest zbyt skomplikowany ,jeżeli się ma do tego warunki i9 kilka kluczy, a w szczególnosci klucz trzpieniowy gwiazdkowy, bez niego nie odkręci się półosi,W niektórych modelach aut VW nie trzeba odpinać zwrotnicy ,a jedynie odpowiednio ustawić półoś, nawet nie trzeba podnosić auta. W większości przypadków jednak po wcześniejszym odkręceniu półosi w piście, a trzeba dołożyć trochę siły bo powinna być dokręcona momentem ok 80-90 Nm i odkręceniu półosi od skrzyni,odkręceniu śruby mocowania wachacza do zwrotnicy, półoś jest wymontowana.Wyczyścić dokładnie przegub, oglądnąć jak jest zabezpiecony(cyt.pogrubienie) jeżeli na zewnątrz,szczypcami do pieścieni zewnętrznymi zdjąć pierścień i zsunąć koncówkę.dokładnie wyczyścić półos, do nowej końcówki nałożyć smaru molibdenowego, zazwyczaj jest sprzedawany w kompl. 3/4 tuby spokojnie powinno się zmieścić. Jak jest za dużo to wypływa podczas obrotów do osłony przegubu.Wysmarować dokładnie kulki i prowadnice.założyć na półoś w kolejności osłonę gumową,pierścien,podkładkę cierną i oporową,oraz osadzić półoś.Założyć w rowku pierścień zabezpieczający,zamontować osłonę przegubu i w odwrotnej kolejności do demontarzu zamontować półoś.Pierwsze jazdy wykonywac bez nadmiernych obciążeń półosi,-gwałtowne ruszanie przy skręconych kołach,a w ogóle należy takich sytuacji unikać to końćówki wytrzymają nawet i 300 tys km.
Zyczę powodzenia.Jak się samemu zrobi to się ma satysfakcję, ale warsztaty sam. się smucą.
POZDRAWIAM.

[ Dodano: Nie Lut 19, 2006 12:17 ]
Wracając jeszcze do tematu;chcesz się kolego bawić w mechanika ?jak powiedziałem daje to dużo satysfakcji, ale bez podstawowej wiedzy technicznej samochodowej niewiele zdziałasz.Pomocna w tym jest instrukcja obsługi i naprawy danego typu i marki pojazdu.Tam znajdziesz tematy ,które przy odrobinie wiedzy technicznej poszerzą Twoje choryzonty wiedzy na tematy mechaniki i naprawy pojazdu.
POZDRAWIAM.