Forum.VWGolf.pl

A możliwe jest to że to wszystko jest przez brudny wtrysk?? Dzis zajrzalem do przepusticy i pelno syfu tam bylo.

Tylko podobno sonda Lambda nie wpływu na to że silnik gasnie, więc już sam nie wiem ,ktoś mi podsunął pomysł aby przeczyścić przpustnicę,trzeba najpierw wszystko spr i ewentualnie zrobić, a pózniej wymieniać droższe rzeczy

Witam
Sonda lambda wpływa raczj tylko ilość pożeranego paliwa, wiem to z obdukcji bo kilka miesięcy jeździłem z odpiętą sondą " pan który mi montował instalację gzową pomylił sobie kabelki i zamiast podpiąć sondę do komputera to ją zmasował(gratulacje dla niego)".Wracając do tematu przy jździe bez sondy lub z zepsuta silnik nie gaśnie.

mufi pisze:A możliwe jest to że to wszystko jest przez brudny wtrysk?? Dzis zajrzalem do przepusticy i pelno syfu tam bylo.

Ja mam taki sam problem w okolicy filtra i przepustnicy pokazuje się olej i jakieś czarny syf który pochodzi z tej rórki do odpowietrzania komory olejowj.

Jeżeli ktoś wi jak to naprawić to proszę pisać
POZDRAWIAM WSZYSTKICH

No z tym gasnieciem na zepsutej sondzie jest roznie, ja mialem walnieta i auto dostawalo na wolnych tyle paliwa ze nie moglo spalic wszystkiego i go zalewalo, pochodzil tylko ok 30 sek i gasnal, to wszystko oczywiscie na cieplym silniku, i z przyspieszaniem tez byl problem strasznie mulilo bo znowu dostawal za duzo paliwa, ale u mnie usterka tkwila gdzie indziej otoz czujnik teperatury na wtyczce nie mial styku i czasami jak byl cieply to dawal sygnal do kompa ze zimny, wiec podkrecal mu na maksymalna dawke, pewnie juz byles na kompie i tam na bank powinno pokazac ze sonda jest walnieta, bo albo by wisala caly czas na 0.4 V albo by wogole nie gadala. Co do brudnego wtrysku to raczej na zimnym tez powinien nie chodzic tak jak ma bo wtedy przeciez potrzebuje jeszcze wiecej paliwa, ale mozna przeczyscic, odkrecasz gore, potem odkrecasz jedna srubke gdzie idzie taki kabelek, i kleszczami chwytasz wtrysk i krecisz w prawo i w lewo ciagnac do siebie, ja dodatkowo proponuje jeszcze sprawdzic czy odma nie jest zatkana.

maro pisze:No z tym gasnieciem na zepsutej sondzie jest roznie, ja mialem walnieta i auto dostawalo na wolnych tyle paliwa ze nie moglo spalic wszystkiego i go zalewalo, pochodzil tylko ok 30 sek i gasnal, to wszystko oczywiscie na cieplym silniku, i z przyspieszaniem tez byl problem strasznie mulilo bo znowu dostawal za duzo paliwa, ale u mnie usterka tkwila gdzie indziej otoz czujnik teperatury na wtyczce nie mial styku i czasami jak byl cieply to dawal sygnal do kompa ze zimny, wiec podkrecal mu na maksymalna dawke, pewnie juz byles na kompie i tam na bank powinno pokazac ze sonda jest walnieta, bo albo by wisala caly czas na 0.4 V albo by wogole nie gadala. Co do brudnego wtrysku to raczej na zimnym tez powinien nie chodzic tak jak ma bo wtedy przeciez potrzebuje jeszcze wiecej paliwa, ale mozna przeczyscic, odkrecasz gore, potem odkrecasz jedna srubke gdzie idzie taki kabelek, i kleszczami chwytasz wtrysk i krecisz w prawo i w lewo ciagnac do siebie, ja dodatkowo proponuje jeszcze sprawdzic czy odma nie jest zatkana.

a jakie sa przyczyny jka napiecie na sondzie jest za duze lub skacze? - do wymiany czy to moze byc wina np iskrzacych kabli?

[ Dodano: Nie Lut 26, 2006 09:03 ]

ksorzel pisze:to ja jednak sprobuje z tym czujnikiem halla najpierw a czytalem tez ze reset kompa pomaga w takich przypadkach...
a swoja droga takie cos znalazlem w ksiazce "Naprawa Golfa III"
w sumie to po polsku to nie jest ale cos z tego da sie zrozumiec heh
skan w zalaczniku

faktycznie, to nie po polskiemu

ja bylem na kompie to nic nie pokazal ciekawego oprocz jakiegos odpowietrzenia baku czy cos... nie pamietam a czytalem ze komp nie zawsze pokaze uszkodzenie czujnika halla...

Przyczyn uszkodzenia sondy nie jest duzo, bo moze miec zwarcie wewnetrzne, ale wtedy chyba by bezpiecznik z pompy paliwa sie palil, ktory odpowiada rowniez za sonde, albo moze pasc ze starosci, innych przyczyn chyba nie ma bo ona jest podlaczona prosto pod komputer

maro pisze: proponuje jeszcze sprawdzic czy odma nie jest zatkana

maro pisze:maro

Czy moższ napisać coś więcej jak to sprawdzić lub w razie czego naprawić.
Jak zdiołem pokrywę filtru powietrza i odpaliłem silnik to miałem wrażenie że z tego odpowiecznika lecą spaliny czy to ma tak działać?

maro pisze:No z tym gasnieciem na zepsutej sondzie jest roznie, ja mialem walnieta i auto dostawalo na wolnych tyle paliwa ze nie moglo spalic wszystkiego i go zalewalo, pochodzil tylko ok 30 sek i gasnal, to wszystko oczywiscie na cieplym silniku, i z przyspieszaniem tez byl problem strasznie mulilo bo znowu dostawal za duzo paliwa, ale u mnie usterka tkwila gdzie indziej otoz czujnik teperatury na wtyczce nie mial styku i czasami jak byl cieply to dawal sygnal do kompa ze zimny, wiec podkrecal mu na maksymalna dawke, pewnie juz byles na kompie i tam na bank powinno pokazac ze sonda jest walnieta, bo albo by wisala caly czas na 0.4 V albo by wogole nie gadala. Co do brudnego wtrysku to raczej na zimnym tez powinien nie chodzic tak jak ma bo wtedy przeciez potrzebuje jeszcze wiecej paliwa, ale mozna przeczyscic, odkrecasz gore, potem odkrecasz jedna srubke gdzie idzie taki kabelek, i kleszczami chwytasz wtrysk i krecisz w prawo i w lewo ciagnac do siebie, ja dodatkowo proponuje jeszcze sprawdzic czy odma nie jest zatkana.

To samo mi powiedziałdziś koleś od elektroniki samochodowej wiec zaraz śmigam do garażu sprawdzić czujnik. A czyszczenie wtrysku nic nie dało.

[ Dodano: Wto Lut 28, 2006 12:50 am ]
No i nic nie dało , no prócz tego że jak dostał mocno po dupie to mu sie uspokoiły wolne obroty , ale tylko do momentu aż go nie zgasiłem . Potem znów to samo .

Ja juz wymieniłem kable,kopułke, palec,spr. silnik krokowy i wyczyszczony ,sonda Lambda miesci sie w swoich normach, lewego powietrza nie łapie, czujnik TPS jest ok.moduł przepustnicy jest dobry i wyczyszczona przepustnica, wszystko zrobione przez sprawdzonego fachowca od wtrysków.
I jak narazie żadnej poprawy,co moze być jeszcze przyczyną że gasnie jak jest ciepły.

Zastanawiam sie jeszcze nad wymiana czujnika temp.i termostatu ale nie wiem czy to moze mieć wpływ na to że gaśnie,bo nawet na dłuzszej trasie to wskazówka tem,na desce rozdzielczej nie dochodzi do 90 stopni(zimą) ,zazwyczaj to tak 70 stopni pokazuje ale wiatrak sie włącza i dolny waż jest ciepły.
Mogłby ktoś podsunąć jakiś pomysł bo już nie wiem co jeszcze może być,a jak sie zrobi cieplej to już wogóle nie pojeżdzę bo bedzie gasł co chwile na wolnych.

wiras pisze:Ja juz wymieniłem kable,kopułke, palec,spr. silnik krokowy i wyczyszczony ,sonda Lambda miesci sie w swoich normach, lewego powietrza nie łapie, czujnik TPS jest ok.moduł przepustnicy jest dobry i wyczyszczona przepustnica, wszystko zrobione przez sprawdzonego fachowca od wtrysków.
I jak narazie żadnej poprawy,co moze być jeszcze przyczyną że gasnie jak jest ciepły.

Zastanawiam sie jeszcze nad wymiana czujnika temp.i termostatu ale nie wiem czy to moze mieć wpływ na to że gaśnie,bo nawet na dłuzszej trasie to wskazówka tem,na desce rozdzielczej nie dochodzi do 90 stopni(zimą) ,zazwyczaj to tak 70 stopni pokazuje ale wiatrak sie włącza i dolny waż jest ciepły.
Mogłby ktoś podsunąć jakiś pomysł bo już nie wiem co jeszcze może być,a jak sie zrobi cieplej to już wogóle nie pojeżdzę bo bedzie gasł co chwile na wolnych.

No wlasnie a nie ma byc dolny zimny?? Bo u mnie w 1.4 Abd górny jest cieply a dolny zawsze zimny. Co do odmy to zaraz jak sie konczy rura idaca z filtra powietrza do wtrysku od dolu idzie taki gumowa rura, na pokrywie wtrysku jest tylko wsadzona a na silnikui jest chwycona taka opaska metalowa, trzeba wyjac ta rure i przeczyscic u mnie to co miesiac czyszcze bo zachodzi maslem.

[ Dodano: Wto Mar 07, 2006 12:35 ]
Wedlug mnie to cos z temperatura bedzie a dokladnie z czujnikami bo u mnie nawet przy - 20 C dochodzilo spokojnie do 90 na liczniku

Moze jeszcze ktoś podsunie jakiś pomysł co tu jeszcze spr odnosnie w/w usterki,bo wolne obrorty nadal faluja i na luzie spadają prawie do zera i gaśnie.
Bo juz nie mam pomysłu gdzie szukać tej uterki

sprawdz katalizator czy nie jest zapchany

panowie (i panie) moze nie mam mk3, ale problem ten sam. silnik gasnie na cieplo i duszenie sie w czasie jazdy.
jesli na gazie jezdzi lepiej to pierwszy znak.
trzeba znalezc kabelek od lamb(a)dy i poprostu odlaczyc sonde, nastepnie uruchomic silnik i czekac, na pewno nie powinno go zalewac, a przynajmniej bedzie jakas roznica w pracy. jesli to cos da to wtedy znak, ze trzeba poswiecic troszke kasy na sonde.

osobiscie zaplacilem 110 zl. byly ceny 110, 230 i wyzej